Czas na kolejną garść informacji na temat tego jak na wypożyczeniach radzą sobie piłkarze Atletico Madryt. Na początek druzgocąca wiadomość z Alicante, gdzie tamtejszy Hercules zremisował 1:1 z Villarrealem. Sam wynik jest oczywiście bardzo dobry, ale ogromnym zmartwieniem jest to, co przydarzyło się Leandro Cabrerze. Urugwajski stoper rozegrał 90 minut, zaprezentował się bardzo solidnie, ale otrzymał także żółtą kartkę. Jest to już jego piąte ligowe upomnienie w tym sezonie, co jest równoznaczne z tym, że nie zagra on w następnej kolejce. Tym samym przerwie on swoją passę 27 (26 w Liga Adelante i 1 w Copa del Rey) pełnowymiarowych występów z rzędu.
Jeśli chodzi o dwóch innych naszych drugoligowców, to cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Borja Gonzalez. Napastnik Hueski tym razem nie dostał szansy od swojego trenera i z boku obserwował jak jego koledzy rozbili 3:0 CD Lugo. Z kolei Pedro Martin wszedł w 71. minucie pojedynku, w którym Numancia podejmowała na własnym boisku Xerez. Gospodarze wygrali 3:0, a wychowanek Atletico Madryt w trakcie swojego krótkiego występu zdołał sprawić, że z boiska wyleciał gracz gości Xabi Prieto.
Nieco gorsze humory mogą mieć ci Rojiblancos, którzy występują w La Liga. Na El Riazor nie pomogła zmiana trenera, bowiem Deportivo przegrało na wyjeździe 1:3 z Sevillą. 90 minut rozegrali Pizzi i Silvio. O ile portugalski skrzydłowy nie zaprezentował się najgorzej i był dość widoczny w ofensywie, o tyle jego rodak w obronie radził sobie kiepsko. Właściwie przy każdym z trzech goli były gracz Bragi mógł się zachować lepiej, a w trakcie spotkania nie bardzo radził sobie z Jose Antonio Reyesem. Z porażką musi sobie poradzić także Ruben Perez. Młody pomocnik spędził na boisku cały mecz, a jego Betis uległ Espanyolowi 0:1.
Na koniec informacje spoza Hiszpanii. Bardzo dobry występ zaliczył Joel Robles. Hiszpan wystąpił w spotkaniu 1/8 finału FA Cup, w którym Wigan bez problemu ograło Huddersfield 4:1. Wychowanek Atletico Madryt nie ponosi winy za straconego gola, a dodatkowo przez cały pojedynek wyglądał bardzo pewnie i zasłużył na niezłą notę. Poza kadrą Bragi znalazł się natomiast Ruben Micael. Portugalczyk nadal leczy uraz kolana i nie zagra w jutrzejszym ligowym starciu z Rio Ave.
Leandro trzymaj się! Łączę się w bólu w tej trudnej chwili.
Haha widzę że Pedro pozytywny występ zaliczył, czyżby gracz podobny do Diego Costy? 😀 I mam nadzieję że Joel będzie bronił już regularnie w Wigan, może to będzie nasz bramkarz nr.1 na przyszły sezon?