Dzisiejszy raport z poczynań piłkarzy Atletico Madryt przebywających obecnie na wypożyczeniach w innych klubach będzie wyjątkowo krótki. W ten weekend na boisku pojawił się tylko Leandro Cabrera. Urugwajczyk zaliczył kolejne 90 minut w barwach Herculesa Alicante. Z dostępnych informacji wynika, że zagrał on całkiem poprawnie, a jego drużyna zremisowała 1:1 z Recreativo Huelva. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział znów Borja Gonzalez. Młody napastnik z boku patrzył na to jak jego Huesca uległa na wyjeździe UD Las Palmas aż 0:4.
W 15. kolejce Primera Division nie oglądaliśmy na murawie ani Pizziego, ani Rubena Pereza. Ten pierwszy, zgodnie z klauzulą wypożyczenia, nie mógł zagrać w barwach Deportivo przeciwko Rojiblancos. Może to i lepiej, bo raczej nie zapobiegłby klęsce drużyny z El Riazor, która przegrała na Vicente Calderon aż 0:6. Z kolei przebywający obecnie w Betisie pomocnik znalazł się w kadrze meczowej na wczorajsze starcie z FC Barceloną, ale ostatecznie 90 minut spędził na ławce rezerwowych, a jego zespół poniósł porażkę 1:2. Z kolei Ruben Micael z powodu kontuzji kolana nie znalazł się w składzie Bragi ani na spotkanie ostatniej kolejki Ligi Mistrzów z Galatasaray (1:2), ani na dzisiejszy mecz ligowy z Academicą (4:1).