Raport z wypożyczeń: kolejny kiepski weekend Rojiblancos

Po raz kolejny piłkarze Atletico Madryt przebywający na wypożyczeniach w innych klubach nie błysnęli w mijającym tygodniu. Na drugoligowym froncie fatalnie wygląda sytuacja Borjy Gonzaleza. Napastnik grający obecnie w Huesce znów przesiedział na ławce rezerwowych cały mecz. Jego drużyna przegrała 1:3 z Cordobą, przez co dalej tkwi w strefie spadkowej (20. miejsce). Z kolei Leandro Cabrera zaliczył kolejne 90 minut w barwach Herculesa Alciante. Urugwajczyk nadal nie może mieć jednak powodów do zadowolenia, gdyż jego zespół uległ ekipie Mirandes 2:3, tracąc wszystkie trzy bramki w pierwszych 45 minutach. Choć stoper Rojiblancos przy żadnym z goli nie zawinił, to i tak jego nastrój nie może być zbyt dobry, gdyż klub, w którym obecnie gra, zajmuje ostatnie, 22. miejsce.

W środku tygodnia w Copa del Rey na boisku w barwach Betisu zameldował się Ruben Perez. Młody pomocnik zaliczył dziewięćdziesięciominutowy występ w wyjazdowym starciu z Las Palmas (1:1), a w 56. minucie został ukarany żółta kartką. Z kolei dziś zawodnik Rojiblancos usiadł na ławce rezerwowych i na murawie pojawił się dopiero na dziewięć minut przed końcem zmieniając Benata. Mimo wszystko mógł się cieszyć z wygranej, gdyż jego Betis pokonał na wyjeździe Celtę 1:0 i utrzymał 5. miejsce w La Liga. Do składu Deportivo wrócił natomiast Pizzi, który rozegrał dziś 76 minut w pojedynku z Realem Valladolid. Spotkanie to zakończyło się bezbramkowym remisem, a Portugalczyk choć oddał kilka strzałów, to żaden nie był udany.

Na koniec informacja z Bragi. Wciąż nie w pełni sił jest Ruben Micael, przez co ponownie zabrakło go w kadrze meczowej jego zespołu. Tym razem przegapił on ligowe zwycięstwo 3:0 nad Estoril. Nie wiadomo, czy portugalski pomocnik zdoła się wykurować na zbliżające się mecze Pucharu Ligi.