W głosowaniu na najlepiej spisującego się piłkarza Atlético przebywającego na wypożyczeniu bez większych problemów zwyciężył Theo Hernández, który zgromadził 44% wskazań. Francuz w poprzednim tygodniu ponadto mógł cieszyć się z awansu swojej drużyny do ćwierćfinału Pucharu Króla. Znacznie mniej powodów do zadowolenia ma Luciano Vietto, który zajął drugie miejsce w sondzie (31%). Argentyńczyk stracił miejsce na rzecz Wissama Ben Yeddera, a ponadto zyskał groźnego konkurenta. Trzeci Diogo Jota (11,48) wciąż cieszy się zaufaniem trenera Porto, natomiast Óliver Torres (11%) zdobył swoją drugą bramkę w trwającym sezonie. Być może wkrótce do gronach chwalonych dołączy Emiliano Velázquez, który wyleczył kontuzję i został bohaterem Bragi.
Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)
W ubiegły czwartek Andaluzyjczycy zmierzyli się w rewanżowym meczu 1/8 finału Copa del Rey, lecz po porażce 0-3 z Realem w pierwszym meczu, rewanż pozostawał formalnością. W wyjściowym składzie pojawili się obaj Argentyńczycy. Podopieczni Jorge Sampaoliego byli bliscy sprawienia niespodzianki i przerwania serii Królewskich bez porażki, lecz mimo prowadzenia 3-1 udało im się ugrać tylko remis. Kranevitter rozegrał pełne 90 minut, natomiast Vietto zszedł w 55. minucie przy stanie 2-1. W spotkaniu debiutował nowy napastnik sewilczyków, którym został Stevan Jovetić. Wypożyczony z Interu gracz zdobył bramkę. Po kilku dniach oba zespoły zmierzyły się jeszcze razy, tym razem w ramach Primera División. Colchoenros zasiedli na ławce rezerwowych i oglądali spektakularną remontadę swoich kolegów, którzy do 84. minuty przegrywali 0-1, by ostatecznie wygrać 2-1. Bohaterem ponownie był Jovetić, który ustalił wynik. Vietto pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry. Los Nervionenses utrzymali drugą pozycję, ale strata do Realu wynosi teraz zaledwie punkt, choć należy pamiętać, że triumfatorzy Ligi Mistrzów mają do rozegrania zaległe spotkanie z Valencią.
Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)
Smoki zagrały w 17. kolejce Primeira Liga z Moreirense. Dwójka wypożyczonych zawodników wybiegła w podstawowym składzie. Hiszpan w 30. minucie wykonał rzut wolny po faulu na nim. Płaskie uderzenie obronił bramkarz, lecz w bocznym sektorze boiska piłka nadal była w posiadaniu Porto. Iván Marcano zdołał ją dograć w pole karne, a tam dużo miejsca miał Óliver, który pewnym uderzeniem otworzył wynik meczu. Bramka na 2-0 była po części zasługą Joty, który dobrze rozegrał szybki atak. Po nieco ponad godzinie było już 3-0, co okazało się ostatecznym wynikiem. Torres opuścił plac gry w 69. minucie, z kolei aktywny na prawym skrzydle Portugalczyk został zmieniony w 78. minucie. Gracze z Estádio do Dragão zajmują drugie miejsce w lidze z czteropunktową stratą do Benfiki.
Bernard Mensah (Vitória SC)
Pomocnik rozegrał cały mecz przeciwko Benfice w ramach Pucharu Ligi Portugalskiej, który jego zespół przegrał 0-2. Podczas kolejnego starcia ligowego wszystko wróciło do normy i Ghańczyk ponownie zasiadł na ławce rezerwowych. W meczu z Feirense gracze z Guimarães zremisowali 0-0, a Mensah pojawił się na murawie na ostatnie 29 minut. Na półmetku ligi Vitória SC zajmuje piątą pozycję.
Theo Hernández (Alavés)
Baskowie przystąpili do rewanżowego spotkania krajowego pucharu z Deportivo po remisie 2-2 osiągniętym na wyjeździe. Do przerwy podopieczni Mauricio Pellegrino prowadzili 1-0, co było dobrym prognostykiem przed drugą połową. Tuż po wznowieniu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, otrzymał Theo. Jego koledzy chwilę później stracili bramkę, ale ostatecznie dowieźli remis i awansowali do ¼ finału, dzięki golom strzelonym na wyjeździe. Był to drugi czerwony kartonik, jaki w tej kampanii obejrzał nastoletni obrońca. Beniaminek LaLiga miał szczęście w losowaniu i o półfinał powalczy z jedynym drugoligowcem w stawce, ekipą Alcorcón. Francuz wystąpił od pierwszem minuty również w meczu przeciwko Celcie. Po pięciu ligowych meczach bez porażki i trzech bez straty bramki, tym razem zespół z Mendizorrotza uległ 0-1 i w tabeli zajmuje 12. lokatę.
Rafael Santos Borré (Villarreal)
Kolumbijczyk otrzymał szansę gry od pierwszej minuty w Pucharze Króla w rewanżu z Realem Sociedad. Napastnik zszedł po godzinie gry z żółtą kartą na koncie. Los Amarillos zremisowali 1-1 i odpadli z dalszej rywalizacji. W meczu Primera División z Deportivo 21-latek ponownie zagrał od początku, a miało to związek z wyjazdem Cédrica Bakambu na Puchar Narodów Afryki oraz zawieszeniem Nicoli Sansone. Piłkarz ponownie jednak nie przełamał się, a pojedynek zakończył się remisem 0-0. Borré przebywał na boisku do 68. minuty. Żółta Łódź Podwodna plasuje się obecnie na 6. miejscu.
Emiliano Velázquez (Braga)
Urugwajczyk w końcu wyleczył kontuzję ścięgna podkolanowego i po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy wystąpił w spotkaniu Pucharu Ligi przeciwko Marítimo. Braga, aby awansować do półfinału, musiała wygrać, gdyż w równoległe rozgrywanym spotkaniu grupy C Rio Ave prowadziło po 65 minutach 2-0. Po 90 minutach Arsenalistas bezbramkowo remisowali, a w czwartej z siedmiu doliczonych minut wywalczyli rzut rożny. Dośrodkowanie Wilsona Eduardo doszło do Velázqueza, który głową skierował piłkę do bramki i zapewnił swojej drużynie awans do najlepszej czwórki. W walce o finał rywalem Bragi będzie Vitória FC.
Amath Ndiaye (Tenerife)
Młody Senegalczyk znakomitą pierwszą częścią rozgrywek nie zdołał jeszcze przekonać do siebie szkoleniowca reprezentacji i nie otrzymał powołania na kontynentalny czempionat. Zamiast tego, nadal walczy wraz ze swoją drużyną klubową. W 21. kolejce Kanaryjczycy podjęli na własnym terenie Real Saragossa i zwyciężyli 1-0, kontynuując serię trzech meczów bez porażki. Afrykanin rozegrał pełne 90 minut, a Tenerife awansowało na 8. miejsce ze stratą punktu do strefy barażowej.
Guilherme Siqueira (Valencia)
Brazylijczyk pokazał się z dobrej strony w meczu ligowym przeciwko Osasunie i już w 2. minucie asystował przy bramce Munira El Haddadiego. Niestety uraz nie pozwolił bocznemu obrońcy wyjść na drugą połowę, a jego Nietoperze ostatecznie zremisowały 3-3. Byłego gracza Benfiki zabrakło w kadrze na dwa następnie mecze w CdR z Celtą (1-2) oraz lidze z Espanyolem (2-1). Valencia nieco poprawiła swoją sytuację i mimo plasowania się na 17. pozycji, ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową oraz mecz zaległy z Realem Madryt do rozegrania.
Héctor Hernández (Albacete)
Piłkarz ponownie zagrał 90 minut w meczu z rezerwami Realu Sociedad, lecz po trzech meczach z bramką, tym razem nie udało mu się wpisać na listę strzelców. Albacete przegrało 0-1, ale po 21. kolejce Segunda División nadal jest liderem grupy II z czteropunktową przewagą nad Toledo.
Nie grali: Javier Manquillo (Sunderland; tylko w kadrze), Axel Werner (Boca Juniors; przerwa w rozgrywkach).