Zdecydowanie największe powody do zadowolenia w zeszłym tygodniu miał Bernard Mensah, który poprowadził swój zespół do pierwszego ligowego zwycięstwa od pierwszej połowy września. Indywidualnie ponownie nie zawiódł Diogo Jota, lecz jemu do pełnej satysfakcji zabrakło zdobycia trzech punktów. Stabilną postawę prezentują Emiliano Velázquez oraz Vitolo i szczególnie poczynania tego drugie są ważne, gdyż już za dwa miesiące zostanie graczem Rojiblancos. Pozostali gracza występowali mało lub w ogóle.
Héctor Hernández (Albacete)
Drużyna napastnika podjęła na własnym terenie Huescę, lecz Kanaryjczykowi przypadła rola rezerwowego. Oba zespoły nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, dwuminutowy epizod zanotował Héctor. Beniaminek Segunda po dwunastu kolejkach zajmuje 19. miejsce, która oznacza spadek.
Diogo Jota (Wolverhampton)
Skrzydłowy odpoczywał podczas meczu 4. rundy Pucharu Ligi Angielskiej, co jest pewną normą w jego przypadku. Wilki stawiły dzielny opór Manchesterowi City i uległy dopiero po serii rzutów karnych. Kilka dni później Portugalczyk otrzymał szansę w wyjściowej XI podczas ligowej potyczki z QPR. Rywale wyszli na prowadzenie, a tuż przed przerwą Wolves wyrównali. Asystę zanotował Jota, który po długim rajdzie wbiegł w pole karne i z linii końcowej wycofał piłkę do Léo Bonatiniego, który strzelił gola. Ostatecznie to jednak ekipa z Londynu zwyciężyła 2-1, a wypożyczony piłkarz rozegrał pełne 90 minut.
Pierre Kunde (Granada)
Andaluzyjczycy w poniedziałek dokończyli kolejkę Segunda División, w której zmierzyli się z Lorcą. Kameruńczyk rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Granada bardzo dobrze sobie radziła i prowadziła 4-1, kiedy w 82. minucie na boisku zameldował się pomocnik. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Dzięki trzeciemu zwycięstwu z rzędu Granada awansowała na pozycję wicelidera i traci tylko punkt do Lugo.
Bernard Mensah (Kasımpaşa)
Drużyna Ghańczyka na początku ubiegłego tygodnia podjęła Niğde Belediyespor w ramach 4. rundy Pucharu Turcji. Trzecioligowiec niespodziewanie do przerwy prowadził 1-0, więc faworyci dokonali przed drugą połową dwóch zmian, a na boisku zameldował się właśnie wypożyczony pomocnik. Wtedy nie było już wątpliwości i Kasımpaşa wygrała 5-1, awansując do kolejnej rundy. Mensah wybiegł w podstawowym składzie kilka dni później w meczu ligowym przeciwko Göztepe i strzałem z dystansu otworzył wynik. Z kolei w drugiej połowie zanotował asystę przy trafieniu na 3-1, które było rozstrzygającym. Afrykanin był najlepszym graczem na boisku, a gol był jego pierwszym w nowych barwach. Postawa 23-latka pozwoliła na przerwanie serii pięciu meczów ligowych bez zwycięstwa. Po dziesięciu kolejkach Kasımpaşa zajmuje 13. miejsce w tabeli.
André Moreira (Braga)
Bramkarz przesiedział na ławce rezerwowych ligowy mecz z Chaves. Jego koledzy wygrali 1-0, co było piątym kolejnym zwycięstwem w Primeira Liga. Drużyna plasuje się na czwartym miejscu, które premiuje grą w Lidze Europy.
Óliver Torres (Porto)
Pomocnik zagrał w meczu Pucharu Ligi Portugalskiej przeciwko Leixões i zagrał 90 minut w zakończonym wynikiem 0-0 spotkaniu. Kiedy przyszedł jednak czas na zmagania ligowe, po raz trzeci z rzędu przesiedział całą potyczkę na ławce rezerwowych. Smoki pokonały Boavistę 3-0 i zachowały fotel lidera.
Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)
Środkowy obrońca wybiegł w podstawowym składzie podczas starcia z Cádiz. Blok defensywny madrytczyków dobrze sobie ostatnio radzi i po raz trzeci w czterech meczach zachował czyste konto. Szczęścia zabrakło jednak w ofensywie i mecz zakończył się wynikiem 0-0. Urugwajczyk zanotował 90 minut, a Rayo zajmuje szóste miejsce w tabeli Segunda División.
Vitolo (Las Palmas)
Skrzydłowy wybiegł w podstawowym składzie na mecz z Deportivo w Pucharze Króla. Kanaryjczycy dosyć łatwo poradzili sobie na terenie rywala i do rewanżu przystąpią ze sporą zaliczką po wygranej 4-1. Vitolo przebywał na boisku do końcowego gwizdka. Cztery dni później ponownie drużyna z Galicji była rywalem Los Amarillos, tym razem w lidze i na własnym stadionie. Los Turcos tym razem okazali się silniejsi i wygrali 3-1. Przyszły Rojiblanco ponownie znalazł się w wyjściowej XI i rozegrał 90 minut. Na tle swoich ofensywnych kolegów zaprezentował się z całkiem niezłej strony. Las Palmas wciąż zajmuje miejsce w strefie spadkowej i traci dwa punkty do bezpiecznej pozycji.
