Raport z wypożyczeń, 10-16 kwietnia: Héctor z hat-trickiem, kolejne trafienie Amatha

Tylko czterech wypożyczonych Rojiblancos wybiegło na boisko w ubiegłym tygodniu. Matíasowi Kranevitterowi w występie przeszkodziło zawieszenie za żółte kartki, natomiast drużyny Theo Hernándeza oraz Santosa Borré nie rozegrały żadnego meczu. Z najlepszej strony pokazali się napastnicy występujący w niższych ligach hiszpańskich. Hat-trickiem w trzeciej lidze popisał się Héctor Hernández, natomiast na zapleczu LaLiga dwunaste trafienie zanotował Amath Ndiaye. Na kontuzji kolegi skorzystał Javier Manquillo, który po raz pierwszy od dawna wybiegł w podstawowym składzie.

Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)

Ekipa Jorge Sampaoliego w 32. kolejce ligowej zmierzyła się z Valencią. Wypożyczony pomocnik nie mógł wystąpić w spotkaniu z uwagi na zawieszenie za żółte kartki. Na ławce rezerwowych zasiadł Vietto i nie otrzymał szansy od trenera. Andaluzyjczycy bezbramkowo zremisowali i była to ich szósta w ostatnich siedmiu seriach gier potyczka bez zwycięstwa. Sevilla nadal jest czwarta, a strata do Atlético wynosi już cztery punkty.

Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)

Jak zwykle na miejsce w pierwszym składzie mógł liczyć jedynie Hiszpan, a rywalem Smoków w Primeira Liga była Braga. Był to jednak dość slaby występ pomocnika, który zaliczył najwięcej strat w swojej drużynie i miał poniżej 80% celnych podań. Piłkarz zszedł z boiska przy stanie 0-1 w 55. minucie, a wkrótce jego koledzy zdołali wyrównać i ostatecznie zdobyć punkt. Jota w ogóle nie pojawił się na murawie. Strata punktów oznacza, że na trzy oczka podopiecznym Nuno Espírito Santo odskoczyła Benfica. Do końca rozgrywek ligi portugalskiej pozostało pięć kolejek.

Theo Hernández (Alavés)

Lewy obrońca nie miał okazji do występu, gdyż jego zespół dopiero w poniedziałek dokończy kolejkę ligową spotkaniem z Villarrealem. Zamieszanie wokół rzekomego transferu do Realu Madryt, który jest ponoć skłonny zapłacić klauzulę wykupu kontraktu wynoszącą 24 mln €, nie maleje. Dziennik „Marca” w poszukiwaniu sensacji poinformował, że piłkarz polubił na Instagramie zdjęcie dodane przez Álvaro Moratę, a przedstawiające drużynę Realu celebrującą zwycięstwo nad Bayernem.

Santos Borré (Villarreal)

Kolumbijczyk nie zagrał, gdyż jego zespół nie rozegrał meczu 32. kolejki LaLiga. Podopieczni Frana Escriby w poniedziałek dokończą kolejkę spotkaniem z Alavés. Trudno jednak oczekiwać jakichkolwiek minut napastnika, który nie zagrał w dwóch poprzednich potyczkach.

Guilherme Siqueira (Valencia)

Drużyna Voro podjęła na własnym stadionie będącą w słabszej formie Sevillę. Brazylijski obrońca zasiadł na ławce rezerwowych i nie miał okazji wystąpić. Jego koledzy zdołali wywalczyć bezbramkowy remis i do czterech meczów przedłużyli serię gier bez porażki. Los Che zajmują 11. miejsce w tabeli Primera División.

Bernard Mensah (Vitória SC)

„Nieważne jak długa jest droga, kiedy celem są marzenia” – taki cytat podał dalej Ghańczyk na swoim Twitterze. Jeśli pomocnik śni o zaistnieniu w piłce nożnej, jego trasa jest długa i kręta. Ponownie nie udało mu się znaleźć w kadrze drużyny na mecz z Chaves. Jego koledzy wygrali 3-2 i awansowali na 4. miejsce w tabeli ligowej. Afrykanin udostępnił również cytat z Zinédine’a Zidane’a, który w dzieciństwie płakał z powodu braku butów, lecz zrozumiał jakim jest szczęściarzem, gdy zobaczył człowieka bez stóp. „Marca” jednak nie doniosła o możliwych przenosinach zawodnika do Realu Madryt.

Emiliano Velázquez (Braga)

W poszukiwaniu dokonań Urugwajczyka nie warto odwiedzać serwisów ze skrótami spotkań, a wystarczy wejść na transfermarkt.de, aby po raz kolejny przeczytać „ohne Einsatz im Kader”, co oznacza, że gracz znowu przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Braga na własnym boisku podjęła walczące o mistrzostwo Porto i zremisowała 1-1. Stara punktów kosztowała utratę czwartego miejsca.

Javier Manquillo (Sunderland)

Boczny obrońca zastąpił kontuzjowanego Bryana Oviedo i wystąpił na lewej stronie defensywy w spotkaniu, w którym rywalem był West Ham. Hiszpan zanotował kilka dobrych akcji w destrukcji i zszedł z boiska w 89. minucie przy rezultacie 1-2. Ekipie ze Stadium of Light udało się jednak wywalczyć punkt, który jest pierwszym po trzech pojedynkach posuchy. Czarne Koty zanotowały swoje pierwsze trafienia po siedmiu meczach bez zdobytej bramki. Wartym odnotowania jest gol Wahbiego Khazriego, który strzelił bezpośrednio z rzutu rożnego. Po 33. kolejce podopieczni Davida Moyesa nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli i tracą dziewięć punktów do bezpiecznej pozycji. Sunderland ma jednak jeden mecz rozegrany mniej od Hull.

Axel Werner (Boca Juniors)

Argentyński golkiper był znów tylko rezerwowym w ligowym spotkaniu z Patronato. Jego koledzy dosyć nieoczekiwanie stracili punkty z niżej notowanym rywalem po remisie 1-1. Po 20. kolejce Xeneizes nadal przewodzą stawce Primera Divisióm i mają pięć punktów przewagi nad Newell’s Old Boys.

Amath Ndiaye (Tenerife)

Kanaryjczycy stanęli przed ogromną szansą zmniejszenia straty do miejsca dającego bezpośrednią promocję do LaLiga. Przeciwnikiem Senegalczyka i kolegów była druga w tabeli Girona, która miała przed starciem osiem punktów przewagi. Wypożyczony napastnik wystąpił od pierwszej minuty w ekipie gospodarzy, lecz to rywale po 45 minutach prowadzili 2-0. W doliczonym czasie pierwszej połowy Tenerife zmniejszyło straty, a w drugiej odsłonie doprowadziło do wyrównania. Na kwadrans przed końcem remontada podopiecznych José Luisa Martíego stała się faktem za sprawą piłkarza Atleti. Amath z bliskiej odległości dobił obroniony strzał jednego z kompanów i po raz dwunasty wpisał się na listę strzelców w tym sezonie ligowym. Piłkarze z Katalonii zdołali jednak zdobyć jeszcze jedną bramkę i uratować remis. Chicharreros utrzymali trzecią pozycję w Segunda División na osiem kolejek przed końcem rozgrywek.

Héctor Hernández (Albacete)

Napastnik wrócił do składu na mecz przeciwko Navalcarnero i już w 8. minucie dał prowadzenie. Rywale zdołali jednak szybko wyrównać i prawie do końca meczu utrzymał się wynik 1-1. W 89. minucie do pracy wziął się wypożyczony gracz, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a minutę później skompletował hat-trick. Zawodnik ma na koncie osiemnaście ligowych trafień. Wygrana sprawiła, że Alba ma sześć punktów przewagi nad trzema kolejnymi ekipami grupy II Segunda División B. Do końca rozgrywek pozostały cztery kolejki.