Nareszcie. Po wielu miesiącach negocjacji, rozmów i spotkań Diego Simeone podpisał nowy kontrakt z Atletico Madryt. Umowa ta będzie obowiązywała przez cztery kolejne lata, a więc do końca sezonu 2016/2017. To nawet więcej niż spodziewał się sam Argentyńczyk. Na pewno nikt nie ma wątpliwości, że to najlepsza decyzja władz klubu z Vicente Calderon z możliwych. To właśnie dzięki Cholo Los Colchoneros wspięli się na wyżyny i od ponad 14 miesięcy nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Triumf w Lidze Europy, wywalczenie Superpucharu Europy i wyśmienity obecny sezon to tylko najważniejsze z dotychczasowych osiągnięć Diego Simeone.
Gdy pod koniec 2011 roku Atletico Madryt szukało trenera, który mógłby zastąpić Gregorio Manzano, hiszpańskie media rozpisywały się na temat rozmaitych kandydatur. Ostatecznie wybór padł na Cholo, który co prawda nie prowadził w różnego rodzaju sondach, ale miał jeden niezaprzeczalny atut – spędził na Vicente Calderon sporo czasu jako zawodnik i nigdy nie ukrywał, że to właśnie w stolicy czuł się najlepiej. Trudno się temu dziwić, skoro do swoich sukcesów mógł zapisać m.in. mistrzostwo i puchar Hiszpanii wywalczone w sezonie 1995/1996. Diego Simeone w barwach Rojiblancos grał przez pięć sezonów (1994-1997 i 2003-2005) i gdy wracał do Argentyny sam wyznał, że jeszcze kiedyś wróci do Madrytu.
Rzeczywiście wrócił, ale rezultaty tego powrotu zaskoczyły chyba nawet jego samego. To, co Cholo zrobił z Atletico Madryt jest wręcz niesamowite. Z drużyny, która grała kiepsko i nie potrafiła zwyciężać w wygranych meczach stworzył zespół, który bije się o najwyższe cele i potrafi wygrywać przegrane wydawałoby się spotkania. Najlepiej będzie, jeśli o nim samym opowie kilka osób, które spotkały go na swojej drodze.
Futre:
– Gdy tylko przyszedł do klubu, dał mu potrzebny spokój. Jego zatrudnienie okazało się wielkim sukcesem, to był idealny wybór. Dzięki Cholo Atletico prezentuje wszystkie najlepsze cechy: uczciwość, odwaga, maksymalne zaangażowanie na boisku, a on sam doskonale opisuje to na konferencjach prasowych. Ma już spore doświadczenie, bo uwierzcie mi, że nie jest łatwo zdobyć mistrzostwo w Argentynie. Ponadto zna szatnię jak nikt inny, potrafi wpływać na wszystkich i przekazuje zawodnikom w jaki sposób należy traktować bytność w Atletico i jak wielkim jest ona zaszczytem.
Jose Luis Perez Caminero:
– Simeone dał zespołowi nadzieję, wiarę. Wpoił im swoją filozofię, co przynosi znakomite efekty. Na każdym treningu widać u niego konsekwentne budowanie drużyny, nigdy nie łamie swoich zasad. Mimo dość krótkiego stażu osiągnął już tak wiele, że ma bezwarunkową miłość kibiców, a wśród działaczy i władz klubu ma świetną reputację. Najważniejsze jest jednak to, że bezgranicznie ufają mu zawodnicy.
Filipe (po zdobyciu Superpucharu Europy):
– On tchnął w nas nowe życie. W końcu zaczęliśmy walczyć, w końcu jesteśmy jedną drużyną, w której każdemu chodzi o to samo. Wniósł mnóstwo świeżości, pokazał nam jak trzeba patrzeć na to, co robimy. Jest jedną z ikon tego klubu. Wie, co to znaczy zdobyć dublet i wie, co to znaczy walczyć o utrzymanie, dzięki czemu zdobył mnóstwo doświadczenia, którym się z nami dzieli. Cholo wie, czym jest Vicente Calderon i jego pragnieniem jest odnoszenie sukcesów z Atletico, które kocha. Nie skupia się tylko na tłumaczeniu nam jak grać, ale także doradza jak należy zachowywać się na co dzień. Ufam mu i nie widzę powodu, dla którego miałbym nie wierzyć w słuszność jego decyzji. To wspaniały trener i mamy ogromne szczęście, że jest z nami.
Marcelo Bielsa:
– Szczerze podziwiam pracę, jaką w Atletico wykonuje Simeone. Od momentu gdy przejął ten klub zmienił go nie do poznania. Mogę mu tylko pogratulować jego podejścia i sukcesów.
Gabi:
– Simeone jest podstawą tego projektu, bez niego nic by się nie udało.
Radamel Falcao:
– Cholo nauczył mnie jak postrzegać piłkę nożną z jeszcze większą miłością i oddaniem.
Diego Buonanotte:
– Jestem mu bardzo wdzięczny, bo to dzięki niemu wspiąłem się na szczyt możliwości, osiągnąłem optymalną formę, z czego jestem bardzo dumny.
Unai Emery:
– Diego jest osobą, która kształtuje i umacnia charakter swojego zespołu. Konsekwentnie wygrywa, na boisku jego zespół prezentuje bardzo dobrą agresję oraz zaangażowanie i, przede wszystkim, ma do dyspozycji wielu równorzędnych piłkarzy, co też jest jego zasługą.
Sebastian Dominguez (Velez Sarsfield):
– To trener, który miał największy wpływ na to, że stałem się naprawdę profesjonalnym piłkarzem. Ponadto jako człowiek był dla mnie kimś wyjątkowym, kogo na pewno nigdy nie zapomnę. Wspaniała osoba.
Na koniec krótkie podsumowanie jego dokonań. Nie będziemy Was oszukiwać i bez bicia przyznamy, że jeśli zapomnieliśmy jakiejś fajnej serii (a wydaje nam się, że wszystkie najważniejsze znajdziecie poniżej), to piszcie ją w komentarzu! 🙂
OGÓLNY BILANS:
Rozegrane mecze: 74
Zwycięstwa: 48 (64,86%)
Remisy: 13 (17,57%)
Porażki: 13 (17,57%)
Bramki zdobyte: 126 (śr. 1,70 na mecz)
Bramki stracone: 59 (śr. 0,76 na mecz)
Punkty w La Liga: 94 (śr. 1,96 na mecz)
WYWALCZONE TROFEA:
Liga Europy 2012
Superpuchar Europy 2012
Awans do finału Copa del Rey 2013 *
* – Atletico Madryt zagra z Realem o to trofeum w maju
WSZYSTKIE WARTE ODNOTOWANIA SERIE:
LA LIGA:
16 meczów z rzędu bez porażki na Vicente Calderon (trwa)
15 meczów z rzędu bez porażki
14 zwycięstw z rzędu na Vicente Calderon (trwa)
8 zwycięstw z rzędu
8 meczów z rzędu bez straty gola na Vicente Calderon (trwa)
EUROPEJSKIE PUCHARY:
16 zwycięstw z rzędu
12 zwycięstw z rzędu na Vicente Calderon
6 zwycięstw z rzędu na wyjeździe
COPA DEL REY:
8 meczów z rzędu bez porażki (trwa)
5 meczów z rzędu bez straty gola
4 zwycięstwa z rzędu na Vicente Calderon (trwa)
OGÓŁEM:
23 mecze z rzędu bez porażki
23 mecze z rzędu bez porażki na Vicente Calderon
20 zwycięstw z rzędu na Vicente Calderon
Oficjalna konferencja prasowa odbędzie się na Vicente Calderon dziś o godzinie 13:15!
OLE, OLE, OLE, CHOLO SIMEONE!
Najlepsze co mogło nas spotkać! Grande Cholo!!!!!!!!!!!!