Dziś o 11:30 w siedzibie RFEF odbyło się Generalne Zgromadzenie Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej, na którym m.in. wylosowano terminarz LaLiga na sezon 2016-17, który dla klubu z Vicente Calderón będzie 80. w historii w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii.
W pierwszej kolejce (trzeci weekend sierpnia) zbliżających się rozgrywek Atlético zagra na swoim stadionie z Alavés, które jest jednym z beniaminków i zakończyło poprzednią kampanię na 1. miejscu w Segunda División. Trzeba pamiętać, że w tym meczu nie zagra Antoine Griezmann, który w ostatniej serii spotkań ubiegłego sezonu otrzymał piątą żółtą kartkę.
Derby Madrytu odbędą się w dwunastej (20 listopada) i trzydziestej pierwszej (9 kwietnia) kolejce. Z kolei z Barceloną podopieczni Diego Simeone zmierzą się w ramach piątej (21 września) i dwudziestej czwartej (26 lutego) serii spotkań. Rojiblancos zakończą rozgrywki ligowe pojedynkiem u siebie z Athletikiem Bilbao.
Przy okazji ogłoszono także, że finał Copa del Rey odbędzie się 27 maja (28 maja jeśli któryś z uczestników wystąpi kilka dni wcześniej w finale Ligi Europy).
Pełen terminarz Colchoneros kolejka po kolejce:
1. kolejka (21 sierpnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Deportivo Alavés
2. kolejka (28 sierpnia), Butarque
Leganés vs. Atlético Madryt
3. kolejka (11 września), Balaídos
Celta Vigo vs. Atlético Madryt
4. kolejka (18 września), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Sporting Gijón
5. kolejka* (21 września), Camp Nou
FC Barcelona vs. Atlético Madryt
6. kolejka (25 września), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Deportivo La Coruña
7. kolejka (2 października), Mestalla
Valencia vs. Atlético Madryt
8. kolejka (16 października), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Granada
9. kolejka (23 października), Ramón Sánchez Pizjuán
Sevilla vs. Atlético Madryt
10. kolejka (30 października), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Málaga
11. kolejka (6 listopada), Anoeta
Real Sociedad vs. Atlético Madryt
12. kolejka (20 listopada), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Real Madryt
13. kolejka (27 listopada), El Sadar
Osasuna vs. Atlético Madryt
14. kolejka (4 grudnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Espanyol
15. kolejka (11 grudnia), El Madrigal
Villarreal vs. Atlético Madryt
16. kolejka (18 grudnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Las Palmas
17. kolejka (8 stycznia), Ipurua
Eibar vs. Atlético Madryt
18. kolejka (15 stycznia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Betis
19. kolejka (22 stycznia), San Mamés
Athletic Bilbao vs. Atlético Madryt
20. kolejka (29 stycznia), Mendizorrotza
Deportivo Alavés vs. Atlético Madryt
21. kolejka (5 lutego), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Leganés
22. kolejka (12 lutego), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Celta Vigo
23. kolejka (19 lutego), El Molinón
Sporting Gijón vs. Atlético Madryt
24. kolejka (26 lutego), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. FC Barcelona
25. kolejka* (1 marca), El Riazor
Deportivo La Coruña vs. Atlético Madryt
26. kolejka (5 marca), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Valencia
27. kolejka (12 marca), Nuevo Los Cármenes
Granada vs. Atlético Madryt
28. kolejka (19 marca), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Sevilla
29. kolejka (2 kwietnia), La Rosaleda
Málaga vs. Atlético Madryt
30. kolejka* (5 kwietnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Real Sociedad
31. kolejka (9 kwietnia), Santiago Bernabéu
Real Madryt vs. Atlético Madryt
32. kolejka (16 kwietnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Osasuna
33. kolejka (23 kwietnia), RCDE Stadium
Espanyol vs. Atlético Madryt
34. kolejka* (26 kwietnia), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Villarreal
35. kolejka (30 kwietnia), Gran Canaria
Las Palmas vs. Atlético Madryt
36. kolejka (7 maja), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Eibar
37. kolejka (14 maja), Benito Villamarín
Betis vs. Atlético Madryt
38. kolejka (21 maja), Vicente Calderón
Atlético Madryt vs. Athletic Bilbao
* – kolejki w środku tygodnia
Ładnie, ładnie. Między 3. i 15. kolejką zaliczamy wyjazdy kolejno na Celtę, Barcelonę, Valencię, Sevillę, RSSS, Osasunę i Villarreal.
Też nie rozumiem dlaczego nie gramy 38 kolejek z beniaminkami u siebie
@Manian – „świetny” komentarz, „dużo” wnosi do tematu.
@FanMayor Twój za to wniósł tyle, ile Cerci do gry Atletico.
@Manian – mówisz o tym pięknym golu z Malmo ? Ładne porównanie – dzięki :).
@Manian
Uwielbiasz wykłócać się o szczegóły. Proszę pokaż mi, w którym miejscu żalę się, że „nie gramy 38 kolejek z beniaminkami u siebie”. Po prostu podkreśliłem, że czeka nas ciekawy maraton wyjazdowy.
Pierwsze runda dużo trudniejsza, ale chyba lepiej mieć trudnych rywali na wyjezdzie przy okazji meczów grupowych LM a nie play-off (o ile wyjdziemy z grupy ofc 😛 )
@exempt Dajże mi przynajmniej Ty spokój. Co ja takiego napisałem? Kiedy ludzie zadają proste pytanie, a admin-cham jakieś pierdoły odpowiada to nigdy nie ma Was, Obrońcy. Napisałem komentarz, bo czułem, że zaraz się zacznie bezsensowna rozkmina o terminarzu. Strona nie zabrania używania ironii czy sarkazmu. Ty podkreśliłeś, że czeka nas trudny maraton, a ja na swój sposób, że nie ma lekko. Czyli napisaliśmy to samo, tylko każdy we własnym unikalnym stylu. Bo ludzie się różnią. Nie możemy wszystkiego ujednolicać jak Unia Europejska. Komu przeszkadza niewłaściwa krzywizna banana czy ogórka, jeśli jest smaczny?
Sporting Gijon i Levante. Tyle mam do powiedzenia w kwestii trudności terminarzu. Dziękuje dobranoc.
tyle dobrego, że levante spadło
Pierwsze cztery mecze wydają się do ogarnięcia. Dwa razy beniaminek, Celta bez Nolito i Gijón który stracił z pół podstawowego składu. Jak chce się grać o mistrza to trzeba pykać takie zespoły. Do porażki na Camp Nou będzie blisko miesiąc na zgranie ekipy.
Współczuje Realowi czterech ostatnich wyjazdowych kolejek: Atlético, Barcelona, Valencia, Sevilla.
Czy mecze w srodku tygodnia odbywaja sie tylko w srody czy np. Wtorek, sroda, czwartek?
A czy mecze w weekend odbywają się tylko w niedzielę?
Tak jak było np w zeszłym sezonie, mecze odbywały się wtorek, środa i czwartek. Po części zależnie od tego jak się grało kolejkę wcześniej.
środek tygodnia=sroda , niedziela=niedziela? (kto pyta nie błądzi) Rozumię ,że uzależnione to będzie grą drużyn w pucharach.
mareczek dzieki