Po zakwalifikowaniu się na przyszłoroczne mistrzostwa świata reprezentację Hiszpanii czekają w listopadzie dwa mecze towarzyskie. Pierwszy z nich ma zostać rozegrany na Metropolitano.
Wiele osób chciałoby, żeby nowy stadion Atlético był dla hiszpańskiego futbolu tym, czym dla Anglików jest Wembley. Na razie jednak na otworzonym niedawno obiekcie planowany jest jeden sparing La Roja. Początkowo wydawało się, że rywalem będzie Brazylia, ale negocjacje ostatecznie utknęły w martwym punkcie, choć sztab szkoleniowy Canarinhos był bardzo przychylny takiemu starciu.
Dlatego też hiszpańska federacja znalazła nowego rywala. Co prawda brakuje jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale wszystko wskazuje na to, że przeciwnikiem Hiszpanów w jednym z listopadowych meczów na Metropolitano będzie Portugalia. Aktualni mistrzowie Europy zapewnili sobie wczoraj bezpośredni awans na Mundial w Rosji, dzięki czemu nie muszą grać w barażach i mogą już przygotowywać się do turnieju.
W drugim listopadowym sparingu przeciwnikiem Hiszpanów ma być Rosja, a samo spotkanie odbędzie się najprawdopodobniej w Moskwie.