Atletico Madryt jest skłonne znów zatrudnić Fernando Torresa, lecz tylko wtedy, gdy Chelsea nie będzie chciała jakichkolwiek pieniędzy za transfer napastnika reprezentacji Hiszpanii. Taką wiadomość podał hiszpański dziennikarz sportowy – Guillem Balague.
Według medialnych doniesień, do powrotu Torresa na Vicente Calderon może dojść już podczas najbliższego okienka transferowego, jeśli piłkarz będzie dostępny na zasadzie wolnego transferu.
Hiszpański dziennikarz twierdzi, że pomysł powrotu do Atletico nie jest jedynym, jaki gracz Milanu ma na kontynuowanie swojej kariery.
Trzydziestoletni napastnik jest wypożyczony do Milanu z Chelsea. Do tej pory udało się jemu strzelić zaledwie jedną bramkę dla zespołu z San Siro.
Za friko może wpadać, ale znając Chelsea to pewnie zawołają za niego z 20 mln
Piątkowski > Jimenez > Gówno > Adrian Lopez > Torres od 2010 roku.
On zarabia pewnie z 10 melonów, nie ma o czym mówić.
Torres teraz > Jimenez. Jak obniży żądania finansowe i będzie za darmo kwota odstępnego – zapraszam jak najbardziej.
Czekam z ręką w gaciach, świetnie uzupełni Reusa.
Torres bardzo chętnie, ale nie jako piłkarz. Sportowo nic na tym nie zyskamy, a finansowo się pogrążymy. Niech sobie idzie do jakiegoś West Hamu albo Trabzonsporu, czy innego Chicago Fire, przynajmniej sobie zarobi, bo z gry to już mu niewiele zostało.
Jak rzadko się zgadzam w 1000% z Dylanem, Torres to dno, dno i 5 metrów mułu. Od czasów przeprowadzki do Chelsea miał kilka przebłysków i tyle, sentymenty sentymentami ale na dziś dzień Leo Baptistao czy Correa biją go na głowę. Uprzedzam porównanie z Villą, jak Villa do nas przyszedł to miał jeden nieudany sezon po kontuzji, u Torresa to będzie chyba z szósty nieudany sezon z rzędu. Panie Torres kończ waść wstydu oszczędź względnie do Getafe na kupony do emerytury.
Patologia
Torres to już materiał tylko na ligę turecką albo MLS. Nam do ataku potrzeba WZMOCNIENIA, a nie przepłacania has-beena z sentymentu czy złudnej nadziei na powrót jego formy.
Torres w CFC się skończył, zanim w ogóle się zaczął. Tak, jak piszą przedmówcy, Hiszpan niestety jest już tylko kandydatem do emeryckich lig typu MLS czy insze Süper Lig.
Jednak jako, że Correa od stycznia będzie w Rayo (a i Jimeneza byłoby dobrze gdzieś wypożyczyć – np. do takiego Getafe, gdzie mają straszny problem ze strzelaniem bramek, a oprócz Yody, najlepszy strzelec drużyny ma na koncie całe dwie bramki), można by pomyśleć o jakiejś alternatywie (Kramarić dostępny za grosze). W takiej desperacji jednak – mam nadzieję – nie jesteśmy, żeby Torresa jako zbawcę ściągać.
Kramaricia to bym przyjął z otwartymi rękoma.
Niestety juz nie teraz. Teraz to juz wrak piłkarza. Bez formy. MLS lub Liga Turecka jedynie. Nie Atletico. Z nim nie powalczylibyśmy o najwyższe cele. Już bardziej się będzie opłacało pozyskanie jakiegoś młodego grajka.
nam chyba tak skuteczny napastnik potrzebny nie jest