Atletico Madryt nadal chce Diego. Jednak prognozy co do transferu Brazylijczyka na Vicente Calderon nie są do końca optymistyczne. Pomocnik od stycznia może bez problemu negocjować kontrakt z nowym zespołem, a największe zainteresowanie wykazuje właśnie madrycki klub. Jedyną, a zarazem największą przeszkodą ma być wynagrodzenie Diego. Mimo to działacze Los Rojiblancos mają nadzieje, że w całej transakcji dużą rolę odegra sportowa ambicja zawodnika.
Diego Ribas bardzo chce utrzymać swój status. Jednak w Wolfsburu wydaje się być to niemożliwe. Brak gry w europejskich pucharach oraz słabe wyniki popularnych Wilków powodują, że szanse 28-letniego piłkarza na powołanie do kadry reprezentacji Brazylii na zbliżające się Mistrzostwa Świata są równe zeru. Jego pensja w Wolfsburgu wynosi aż pięć milionów euro. Jest to kwota nieosiągalna dla Atletico Madryt. Klub znad Manzanares jest zmuszony do przestrzegania wymogów ligi, a w tym monecie budżet jest już mocno napięty.
Wychowanek Santosu grał w barwach Los Rojiblancos na rocznym wypożyczeniu w sezonie 2010/2011. Poprzez fantastyczną grę przez te dwanaście miesięcy został zapamiętany przez publiczność na Calderon, która wciąż ma nadzieje na jego powrót. W ostatnim wywiadzie wyjawił wątpliwość w swoją przyszłość w Niemczech: „W Wolfsburgu nie wygrałem żadnego trofeum, tak jak to robiłem z innymi klubami, w których grałem. Zobaczymy, jak dużo czasu pozostało mi tutaj.”
Jeśli Diego, to Simeone lub Costa. Jakieś Ribasy fujarasy nam kompletnie nie są potrzebne, niech już idzie do jakieś Al-Attad czy innego katarskiego gówna i niech się skończy temat jego powrotu na VC, bo odgrzewa się to co chwilę, choć znakomicie radzimy sobie bez niego, a w składzie mamy i Koke, i Ólivera.
Jesli teraz radzimy sobie swietnie, to naprawde znaczy, ze juz nic nie trzeba zmieniac i ulepszac? -_-’ serio?
Dobra, bierzmy Diego (który na bank da nam tyle, ile Villa, czyli gunwo i nie mówcie że chuj czasu temu u nas błyszczał, bo od tamtej pory w większości gra piach) i opierdolmy Koke i Ólivera, który już teraz nie gra prawie w ogóle.
Kto jest zatem słabszy od Diego? Koke czy Oliver?
Przed ostatnim przyjsciem do nas tez gral piach, wiec sredni argument.
Ja pieprzę, przecież Koke to zupełnie inny typ zawodnika niż Diego. To już bliżej jest Arda.
Bardzo podobny jest Oliver i razem z Diego mogliby konkurować o miejsce w składzie. Może wtedy Torres dostałby więcej minut.
Akurat w tej sprawie głos zabrać muszę. Diego to zawodnik nietuzinkowy ,który swoimi zagraniami potrafi rozmontować najlepszą defensywę. Jeżeli jest szansa na pozyskanie takiego playmakera to jestem na tak. Wniósłby do zespołu jakość i nowe możliwości.
Oliverowi do Diego brakuje jeszcze bardzo dużo. Takiego zawodnika nam potrzeba. Cholo mógłby rotować taktykami/zawodnikami czym tylko by chciał.
Rozumiem obawy Dylana, już teraz Oli nie dostaje u nas zbyt wielu minut i mnie to też boli, a obecność Ribasa tylko zwiększy konkurencje. Szkoda byłoby stracić takiego grajka, razem z Koke stworzyliby nam najlepszy duet LaLiga na długie lata. Do tego Manquilo, może jakieś inne talenty i niedługo to o naszej szkółce będą pisać pieśni, nie jakieś tam lamasy.
No ale z drugiej strony… Diego…
Jak Ribas grał w większości piach, skoro w zeszłym sezonie w pojedynkę ciągnął Wolfsburg? xd Opchnąć Villę, za niego wziąć Diego i jeszcze kupić jakąś rezerwową '9′. A z Óliverem spokojnie, Koke też krok po kroku wchodził do składu, dajmy mu się rozwinąć, przede wszystkim fizycznie. Cholo wie co robi.
Ja patrze na Koke jak na juniora? XD Dobra, pany, koniec dyskusji z mojej strony. Sprowadzenie Diego nie da nam nic nadzwyczajnego. Jesli on tu przyjdzie (oby nie) i, w odroznieniu od Villi [*], zacznie tworzyc kosmiczne rzeczy strzelajac sporo goli i dorzucajac duzo asyst (bo rozumiem, ze tego mamy oczekiwac), to stawiam kazdemu flache. Over.
Jeżeli jest okazja wyciągnąć Diego i do tego za darmo, to brać i się nie zastanawiać! Nie rozumiem jak można nie chcieć tak znakomitego grajka w naszych szeregach, zwłaszcza przez pryzmat jego poprzedniej gry u nas. Trzeba ciągle iść do przodu, a zakontraktowanie Diego właśnie taki skok jakościowy nam zapewni. Oczywiście w chwili obecnej świetnie sobie radzimy i teoretycznie nie potrzebujemy Ribasa, ale kto wie jak będzie za pół roku. Zarząd powinien walczyć o Diego wszelkimi możliwymi środkami. Jeśli go pozyskamy, nikt na tym nie ucierpi, a dostaniemy potężnego kopa jakościowego.
Skończmy już z tym Diego. Powtarzany żart nikogo nie śmieszy. Był temat w styczniu, także co będziemy spekulować. Skoro zarobki są przeszkodą, to życzę Diego powodzenia gdzie indziej. ZEA albo Rosja czeka.
Po 2 latach grania jednym i tym samym ustawieniem(które działa bardzo dobrze) sądzisz że dla jakiegoś grajka będzie zmieniane ustawienie?
Ja to bym go widział jako konkurencję dla Turana i Koke, bo na chwilę obecną nie mamy więcej takich piłkarzy za bardzo. Na normalne skrzydła nie gramy, takie jak są teraz (kreatywne, dużo zmian pozycji) doskonale się sprawdzają, ale mamy tylko dwóch piłkarzy na tę pozycję. Diego by się moim zdaniem zdecydowanie przydał, ale musiałby się pogodzić z tym że możliwe iż nie byłby znowu pierwszoplanową postacią. Torres to powinien być moim zdaniem w przyszłym sezonie gdzieś wypożyczony i zbierać minuty w La Liga jak obecnie Saul.
Torres to powinien zostać wypożyczony jeszcze w tym okienku, jeżeli dalej ma grać tak mało jak teraz.
I mean zimowym, rzecz jasna.
Co jak co ale ucieszył bym się jak bym zobaczył Diego znowu na Vicente Calderón ale osobiście moim zdaniem nie potrzebujemy już go mamy Genialnego Koke i jestem pewien ze Diego Simeone znajdzie kogoś lepszego
Nie zobaczymy Diego na VC, bo gra w słabym klubie, który marnuje potencjał finansowy, więc do LM się nie zakwalifikują, żeby z nami zagrać. Trochę się Diego rozmienia na drobne, bo obecnie jego forma nie pozwoli mu przebierać w ofertach z najlepszych klubów, więc albo ustąpi w kwestii zarobków albo będzie grał dla Arabów albo Ruskich.