Jak poinformował RFEF, Vicente Calderón zostało wybrane na gospodarza finału Copa del Rey. Odbędzie się on 27 maja, a zmierzą się w nim ze sobą Barcelona i Alavés.
W ostatnich dniach sporo mówiło się o tym, że areną pojedynku o Puchar Króla może być jakiś większy stadion. Wśród wymienianych obiektów były m.in. Camp Nou, Santiago Bernabéu i San Mamés. Ostatecznie jednak wybór padł na stadion Atlético, które już w listopadzie złożył oficjalny wniosek o organizację finału Copa del Rey.
Wiele wskazuje na to, że będzie to ostatni oficjalny mecz na Vicente Calderón. Po sezonie Rojiblancos przenoszą się bowiem na Wanda Metropolitano, a dotychczasowy obiekt zostanie wyburzony. Jedynym scenariuszem, w którym to podopieczni Diego Simeone pożegnają obiekt położony nad rzeką Manzanares jest zajęcie czwartego miejsca w lidze i konieczność gry w sierpniowych eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Jak dotąd, Vicente Calderón trzynaście razu gościło decydujący pojedynek o Puchar Króla. Ostatni raz miało to miejsce w zeszłym roku, gdy Barcelona pokonała po dogrywce Sevillę. Pełen wykaz finałów na obiekcie Colchoneros:
1973: Athletic Bilbao vs. CD Castellón 2-0
1974: Real Madryt vs. Barcelona 4-0
1975: Real Madryt vs. Atletico Madryt 0-0 pd., 4-3 k.
1977: Betis vs. Athletic Bilbao 2-2 pd., 8-7 k.
1979: Valencia vs. Real Madryt 2-0
1981: Barcelona vs. Sporting Gijón 3-1
1986: Real Saragossa vs. Barcelona 1-0
1989: Real Madryt vs. Real Valladolid 1-0
1994: Real Saragossa vs. Celta Vigo 0-0 pd., 5-4 k.
2005: Betis vs. Osasuna 2-1 pd.
2008: Valencia vs. Getafe 3-1
2012: Barcelona vs. Athletic Bilbao 3-0
2016: Sevilla vs. Barcelona 0-2 pd.
Źródło: rfef.es/własne
Czyli jednak… Szkoda trochę, że nie nasi piłkarze go pożegnają
No to chłopaki walczymy o 4 miejsce!
Atleti może na tym zarobić około 3 milionów euro.
Akurat na pensję dla Cerciego.