Jak poinformowała dziś oficjalna strona internetowa klubu, Atlético Madryt i Real Madryt osiągnęli porozumienie w sprawie transferu Jorge Pulido. Transakcja ma charakter transferu definitywnego, a 22-latek spędzi przyszły sezon w barwach drugiego zespołu Los Blancos w Segunda División.
Atlético życzy Pulido powodzenia w nowym etapie swojej kariery. To po Rubénie Ramosie (obecnie gracz Petrolulu Ploiești w Rumunii) kolejny wychowanek, który wzmacnia szeregi Castilli.
no to pozamiatał
Dlaczego akurat tam Jorge ?
Ciekawi mnie też za ile tam poszedł, kwota pewnie nie była astronomiczna.
Naprawdę wolał iść tam niż do Elche? Naprawdę wolał grać w rezerwach naszego największego rywala niż walczyć o pierwszy skład w zespole grającym w Primera Division? No bez sensu trochę…
Może nie chciał się wyprowadzać z Madrytu?
Cabrera, Pulido, co my się tak pozbywamy młodych, perspektywistycznych grajków z rezerw?
Tak jak mówiłem już kiedyś. Pulido jest po prostu za słaby na primeradivision. No chyba, że by się załapał na farcie do jakiegoś słabego klubu i może udało by mu się zaliczyć 20 występów w sezonie. Atletico by się nie przydał, więc dla mnie żadna strata. Realu ten transfer też nie wzmacnia, a zawsze jakaś kasa.
Pulido nie miał przypadkiem na początku iść wypożyczenie do beniaminka Elche? Dopiero wtedy gdy tam nie pokazałby niczego szczególnego, wówczas mógłby zostać sprzedany. Nie lepiej tak? Nie mam racji?
Masz. 😀
Kontrakt Pulido wygasłby za rok i wątpię, że chciałby go przedłużyć, bo i tak by tu nie pograł, nie oszukujmy się. Niech więc odchodzi teraz, oszczędzimy na jego wynagrodzeniu, a i poprawimy naszą sytuację, bo musimy zejśc poniżej limitu zawodników, żeby kogokolwiek zakontraktować nowego. Wystarczy na szczęście wypożyczyć jeszcze Pizziego i Borję, a Cabrerę i Catę w końcu oddać.
Beka i tyle w temacie.
Podobno dostaliśmy 600,000 euro i w umowie nie ma zadnych klauzuli na przyszłośc (odkup, pierwokup etc.)
Nie wiem czego oczekiwał sam Pulido, ale chyba w tym przypadku frustracja z bycia wiecznym rezerwowym wygrała ze zdrowym rozsądkiem. Powodzenia Pulido, naciesz się występami w Castilli, bo w pierwszym składzie Realu nigdy nie zagrasz.
Przecież on nie chce grać w pierwszej drużynie Realu, tylko chce po prostu grać. Nie dziwię mu się, zresztą idzie tam na rok tylko.
W La Liga ciężko byłoby mu coś znaleźć. Elche było nim zainteresowane, ale jako wypożyczenie, co pewnie przekładałoby się na mniejszy % pensji wypłacanej mu przez beniaminka niż w przypadku transferu definitywnego.
Zapewne więc Jorge stawia wszystko na jedną kartę: albo rozegra dobry sezon i weźmie go ktoś z La Liga, albo przepadnie w czeluściach Numancii, Herculesa Alicante, czy innego Realu Oviedo.