Jak poinformowała oficjalna strona, Cani zostanie piłkarzem Atlético. Ofensywny pomocnik zostanie wypożyczony do mistrza Hiszpanii do końca sezonu.
Hiszpan jest wychowankiem Realu Saragossa, skąd w 2006 roku przeniósł się do Villarreal za kwotę 11 milionów euro. Hiszpan jest uważany za jedną z ikon Żółtej Łodzi Podwodnej i nie odszedł z klubu nawet po spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Trzydziestotrzylatek kompletnie nie mógł przebić się w ekipie Villarrealu w tym sezonie i bieżących rozgrywkach spędził na boisku zaledwie 823 minuty.
Hahahah, idiotyczny transfer IMO. Po co nam niby Cani, będący w gówno-formie?
Może Mario Suarez odchodzi i Cani to jego 'zastępca’
Pozwolę sobie przekopiować to co napisałem w sb 😀
Coś mi się wydaje że wiąże się to z rychłym odejściem Cebolli i całkowitym rozwiązaniem kwestii klasycznych skrzydłowych w Atletico. Ale może się mylę… Ale Cani jakby miał już gdzieś u nas grać, to raczej nie na środku, bo tam trzeba nam twardych graczy, tylko jako ten pseudoskrzydłowy.
Cani i walka w defensywie.. niiieeee!!! hmm może to jakiś deal z Villareal.. Vietto.. nie wiem..
Nie czaję tego, przecież ten typo nie zobaczy boiska na oczy.
No tego to się nie spodziewałem. Kiedyś się nim w jarałem, ale w tym sezonie raczej nic nie grał jak do tej pory. Pewnie zastąpi Cebolle, jestem ciekawy czy przekona do siebie Cholo i czy chociaż pogra trochę więcej niż Cebolla czy Cerci.
a może Correa pójdzie do Villareal do końca sezonu?
Cani miał super skilla kiedyś, zawsze lubiłem jego sposób gry. Obecnie ma jednak swoje lata na koncie co odzwierciedlają liczby na boisku, ale ja tam się cieszę o ile Simeone też 😀
A propo Caniego jakoś tak mi się przypomniało 😉
https://www.youtube.com/watch?v=IzHAJqJeNDQ#t=5m17s
s*
Już nie płaczcie, pół roku wypożyczenia – casus Sosy jak w zeszłym sezonie, który naprawdę się przydał (6 asyst). Z tym, że Cani jest piłkarzem zaadaptowanym w La Liga, a jego technika to absolutnie czołówka w drużynie (chyba tylko Arda i Koke lepsi). Z ławki się przyda.
Na dodatek wygląda jak starszy brat Gabiego.
Dobry ruch. Niczego nie ryzykujemy, na pewno dużo nas to nie kosztuje, a koleś daje nam dwie cenne rzeczy: zestaw umiejętności których u nas brakuje (sczególnie rozegrania pilki) i doświadczenie.
A co najważniejsze z gabim na boisku będą śmiesznie wyglądać.
Generalnie szkoda, że nie Bruno, ale cóż.
Dobry zapychacz składu. To tylko wypożyczenie. Tyle.
700 tysięcy ma dostać za pół roku, luzik.
No to widze że transfery mądre . Cani jest graczem kochającym ładną gre i na prawde nam sie przyda . Poza tym jak zauważył Urban nic nie ryzykujemy . Swoje lata m ale sie na pewno wpasuje poza tym nikt od niego cudów nie wymaga on ma po prostu pomóc . W tamtym sezonie był Sosa przydał sie ale mnie troche swoją grą irytował momentami natomiast przyszedł zagrał i odszedł a Cani sie chyba bardziej zgra z ekipą .
zupełnie zbyteczny, wolałbym Cazorlę z Arsenalu i pożegnać się z Cebollą…
Gdzie Ty widzisz miejsce dla Cazroli, który pożerałby gigantyczną kasę, a byłby tylko gorszy od każdego zawodnika w ofensywie. :v
Jak tak dłużej myślę nad tym to faktycznie to nie głupie posunięcie.. na rywali którzy z nami chcą się bronić.. to taki skill mimo wieku przyda się.
Cazorla może grać zarówno jako boczny jak i środkowy ofensywny pomocnik, byłby więc idealną konkurencją/ uzupełnieniem dla Koke i Turana.
Co do kasy to zgodzę się, że pensje trzeba byłoby mu zagwarantować na poziomie 2-4 mln euro, ale marketingowo i sportowo, moim zdaniem, by się spłacił.
Szkoda, że nie udało się ściągnąć jego młodszej wersji – Suso, był do wyjęcia za grosze z Liverpoolu, a zeszły sezon w Almerii miał całkiem udany, niestety od lipca za free w Milanie.
Suso? Po co miałby do bas przychodzic, za kogo by gral? Koke, Arde, Griezmanna?
Urban, a słyszałeś o czymś takim jak: kartki, zmęczenie, kontuzje – tyle w temacie…
A słyszałeś o kimś takim jak Raul Garcia, teraz Cebula a za moment Correa, Oliver?
4 mln pensji Suso płacić to duże ryzyko, bo nie wiadomo co z niego bedzie, skoro w cienkim Liverpoolu się nie przebija.
@Urban
Óliver ostatnio stwierdził, że po zakończeniu wypożyczenia chce zostać w Porto. Klub chce tego samego. [O Jogo]
E tam, nie przejmowałbym się tym. Musi mieć tylko u nas perspektywę grania.
Ale jej nie ma.
I nie będzie mieć
Proste.
Óliverowi będzie się w Porto podobać dopóki tam będzie jego tata Lopetegui. A grają przeciętnie, nie zanosi się na długi pobyt hiszpańskiego trenera w Portugalii, także Torres prędzej czy później wróci do Atleti. Na jak długo? Zależy od Cholo.