Walka o trofeum najlepszego strzelca w hiszpańskiej Primera Divsion w tym sezonie będzie epicka. Radamel Falcao, Lionel Messi oraz Cristiano Ronaldo to trójka zawodników pomiędzy którymi powinno się wszystko rozegrać. W przeciągu siedmiu kolejek każdy z nich zdobył po osiem goli, co oznacza, że razem trafiali do siatki rywala 24 razy.
Poza tymi piłkarzami nikt inny w wielkich europejskich ligach nie zdobył tylu bramek poza Zlatanem Ibrahimovicem z PSG. Szwedzki napastnik zdobył dziewięć bramek dla klubu ze stolicy Francji, jednak warto pamiętać, że w Ligue 1 rozegrano jedną kolejkę więcej niż w innych ligach.
W angielskiej Premier League najlepszym strzelcem po siedmiu kolejkach jest Demba Ba reprezentujący barwy Newcastle United z sześcioma trafieniami na koncie. Czyli o jedną więcej niż Robin Van Persie (Manchester United), Luis Suarez (Liverpool FC), Michu (Swansea) oraz Fletcher (Sunderland).
W Serie A ’capo canioneri’ jest Urugwajczyk grający w Napoli – Edinson Cavani z 6 bramkami. Za jego plecami z pięcioma golami plasują się Miroslav Klose (Lazio) oraz Alberto Gilardino (Bologna). Tymczasem w niemieckiej Bundeslidze najlepszym strzelcem pozostaje Mandzukić (Bayern), który do tej pory zaliczył sześć trafień.
KILKA FAKTÓW, O KTÓRYCH WARTO PAMIĘTAĆ
Z ośmiu bramek, jakie zdobył Radamel Falcao aż połowa z nich była po rzutach karnych. Podczas gdy Messi i Ronaldo wykonywali bezbłędnie jedenastki kolejno 3 i 1 raz. El Tigre to zawodnik, który spośród wszystkich najlepszych strzelców rozegrał najmniej meczy (6).