Do końca sezonu pozostało zaledwie dziewięć kolejek. Liga hiszpańska dawno nie była tak emocjonująca. O tytuł mistrzowski walczą trzy drużyny, które od początku rozgrywek idą łeb w łeb: Atletico Madryt, Real Madryt i FC Barcelona. Wczorajsze zwycięstwo Dumy Katalonii w Gran Derbi na Santiago Bernabeu jeszcze bardziej skomplikowało sytuację w czubie zestawienia. Obecnie liderem jest ekipa Los Colchoneros, która wyprzedza Królewskich tylko lepszym bilansem bezpośrednich pojedynków, a tuż za plecami drużyn ze stolicy jest właśnie Barcelona, która traci tylko jeden punkt.
TERMINARZ PIERWSZEJ TRÓJKI DO KOŃCA SEZONU:
30. kolejka
Sevilla-Real Madryt
Atletico-Granada
Barcelona-Celta
31. kolejka
Real Madryt-Rayo
Athletic-Atletico
Espanyol-Barcelona
32. kolejka
Real Sociedad-Real Madryt
Atletico-Villarreal
Barcelona-Betis
33. kolejka
Real Madryt-Almeria
Getafe-Atletico
Granada-Barcelona
34. kolejka
Valladolid-Real Madryt
Atletico-Elche
Barcelona-Athletic
35. kolejka
Real Madryt-Osasuna
Valencia-Atletico
Villarreal-Barcelona
36. kolejka
Real Madryt-Valencia
Levante-Atletico
Barcelona-Getafe
37. kolejka
Celta-Real Madryt
Atletico-Malaga
Elche-Barcelona
38. kolejka
Real Madryt-Espanyol
Barcelona-Atletico Madryt
Oby Atletico wygrało wszystkie mecze
Wg. moich obliczeń to Barcelona wygra mistrzostwo. My odpadniemy już po remisie z Getafe, jaki przewiduje w tym meczu. Obym się mylił, ale i tak potem 2 wyjazdy do Walencji 🙂 Ciężko, ale wierzyć trzeba.
Rozumiem że nie chcecie zapeszać ale troche optymizmu 😀
Moim zdaniem w najgorszym wypadku zajmiemy drugie miejsce. Stac nas na cholernie dużo tylko zeby Cholo faktycznie przypomniał sobie że występuje w futbolu coś takiego jak rotacje . Wtedy jeszcze bardziej uwierzę w końcowy sukces bo drużyna stanie się jeszcze silniejsza i kluczowi gracze będą mieli godnych zastępców
Ja coś czuje że losy ligi tak się potoczą że jeśli wygramy z Barcą to my mamy mistrza, remis da mistrza Realowi porażka z Barcą daje im mistrza.
To by było coś pięknego taki mecz wygrać na Camp Nou 🙂
Przy dobrych wiatrach, mamy szanse do meczu z barceloną zdobyć ok. 20 pkt, bo u siebie powinien być komplet, a nawet nie powinien tylko musi być jeżeli chcemy o coś walczyć. Na wyjazdach wiadomo jest trudne Bilbao, VCF czy nawet Levante i Getafe i tutaj na te 4 mecze przydałoby się wygrać 2-3. Stawiam też, że real potknie się na Sevilli, Sociedad, albo z Celtą, a barsa z Espanyolem albo Villarreal. Znaczy chciałbym żeby tak było, wtedy ostatnia kolejka byłaby kluczowa. Ale byłoby ciekawie jakby była sytuacja, że Atletico i barsa powiedzmy 90 pkt, a real 89 przed ostatnią kolejką.
1. Atletico
2. Real
3. Barca
Mamy tak ciężką końcówkę sezonu, że wydaje mi się, że 20 pkt to jest max co zdobędziemy, w zasadzie to będę się cieszył jak tyle zdobędziemy nawet jeśli skończy się to dla nas 3. miejscem. I tak pod względem punktowym byłby to nasz najlepszy sezon w historii.
Ja w tych 9 spotkaniach widzę dla nas jakieś 14-15 punktów. Za mało żeby skończyć w pierwszej dwójce bo te przepłacone potwory będą już raczej wszystkich równo kosić do końca.
Hmm zagrożenia stratą punktów widzę na Villareal i najbliższy mecz na San Mames… Valencia nie będzie przeciwnikiem dla nas, wygramy choć oczywiście nie wolno lekceważyć. Minimum 18 pt dla nas obstawiam.
Sergio Ramos, a także Angel di Maria przegapią spotkanie z Sevillą dlatego mam nadzieję ze Real zgubi punkty. Wg moich obliczeń uda nam się zdobyć około 20 pkt, mam nadzieję że dobytek Real’u i Barcelony będzie mniejszy po 38 kolejkach, a jeżeli nie to niech tytuł zdobędzie Barcelona, każdy byle nie Real ! 😀
Tak Sevilla jest w formie moze zatrzymac Real ale nawet jeśli nie zatrzyma to my i tak patrzmy na swoje wyniki
VAMOSSSSSSSSSSS
Wszystko w naszych rękach. 9 kolejek do końca, a jak się skończy zależy od naszych ile z siebie dadzą. Trzeba wierzyć, że dotrzymają do końca. I tak już wielkie dzięki za to co osiągnęli. Tylko teraz dalej do przodu, niech im nie zabraknie motywacji i ambicji to przejdą do historii. Vamos!
Już niejako przeszli przerywając dupol Real & Barca
Mamy najtrudniejszy terminarz z całej trójki. Wyjazd do Bilbao to jakieś 50% na stratę punktów, potem mecz z zawsze groźnym Villarreal, na szczęście u siebie. Następnie mamy jeszcze dwa trudne wyjazdy, do Valencii i Levante. Z kolei Real Madryt ma właściwie tylko jeden potencjalnie trudny mecz, z Realem Sociedad na wyjeździe. Barcelona zaś może stracić punkty z Espanyolem na wyjeździe, z Bilbao u siebie i na końcu na bardzo trudnym terenie na El Madrigal. Patrząc więc po terminarzu, to na jakąś kolejkę przed końcem Real może sobie zapewnić mistrzostwo, a na Camp Nou odbędzie się mecz o drugie miejsce. Ale to tylko terminarz, wszystko może… Czytaj więcej »
marzę o tym by ostatni mecz zadecydował a sreal mogłby tylko oglądać nasz bój o tytuł (choć lepiej nie marzyć bo bvb też chciałem w LM). zrobiłoby się jakiś zlocik na szybko:)
Wierzmy, za czasów Resino żeby awansować do CL chyba 10 ostatnich w sezonie spotkań z rzędu wygraliśmy 😉
Aby wygrać na pewno mistrzostwo (nie patrząc na przeciwników) trzeba było wygrać 37 meczów i raz zremisować. Teraz można założyć, że remisik już nam się trafił i trzeba jeszcze tylko 9 razy pokonać rywali. No, więc jesteśmy na dobrej drodze 🙂
Szczerze to ciesze się, że sezon zakończymy (najprawdopodobniej) przed FC.Valencią i FC.Sevillą i tak naprawdę jest dla mnie mało ważne czy skończymy na 1., 2. czy 3. miejscu byle nasz wynik punktowy wyglądał na tyle okazale, by demolował tą dwójkę. Z Barcą czy Realem M. mamy prawo przegrać. Nawet po przegranej z Realem M. w CdR nie lamentowałem, chociaż wiadomo jak ważny dla mnie jest ten puchar (ważniejszy niż Mistrzostwo). Jeśli zdarzy się tak, że Atletico odpadnie z walki o Mistrzostwo to będę trzymał kciuki by zdobył je Real M., bo gra o niebo ciekawszą piłkę niż FCB.
Dlaczego wg. Ciebie CdR jest ważniejszy niż miszcz ? ; )
Mistrzostwo > Liga Mistrzów > Copa del Rey
barca wygra lige atleti będzie drugie