Atletico Madryt nadal stara się o zakontraktowanie nowego szkoleniowca na przyszły sezon. Według „Mundo Deportivo” coraz bliżej tej posady jest Luis Enrique.
Choć jeszcze niedawno wydawało się, że murowanym kandydatem do objęcia sterów na Vicente Calderon jest Joaquin Caparros, sytuacja diametralnie się zmieniła. Teraz to właśnie szkoleniowiec Barcelony B znajduje się na czele listy potencjalnych trenerów „Los Colchoneros”.
Hiszpan był przymierzany do Romy i był blisko podpisania kontraktu, jednak do gry włączył się Miguel Angel Gil Marin wraz z Jose Luisem Caimnero, którzy za wszelką cenę chcą sprowadzić właśnie Enrique.
Co więcej, jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, jeszcze dziś poznamy nowego szkoleniowca w osobie 41-letniego wychowanka Sportingu Gijon. Jeśli jednak Luis Enrique odmówi, wtedy zostaną rozważone opcje zatrudnienia Gregorio Manzano lub wspomnianego Caparrosa.
Mimo wszystko jedno jest pewne – nowego trenera poznamy już w tym tygodniu.
Dobrze, że już wszystko się wyjaśnia…
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-wloska/luis-enrique-chce-czterech-pilkarzy-barcelony,1,4411302,wiadomosc.html a tu co innego pisza
Dokładnie, już mam dosyć tych spekulacji… Coś czuje że Enrique to będzie starzał w 10, jeszcze Thiago do kompletu i elegancko! Oby ten news się sparawdził…
Taaaa onet miażdży… Obczaiłem forum Romy i gówno prawda, btw wyczytałem tam że na onecie kiedyś napisali, że Totti oficjalnie podpisał z Tottenhamem…
Myślę, że ten szkoleniowiec postanowi poprawić to z czym mamy mały problem, a więc grę w środku i poprosi zarząd o ściągnięcie 2 czy 3 wartościowych piłkarzy, mam tu na myśli Thiago, Lamelę i kogoś o zdolnościach defensywnych. Taką mam nadzieję. ;] Z chęcią też widziałbym u nas Montolivo, ale tutaj problemem może okazać się cena.
a mi Enrique pasuje najbardziej spośród wszystkich których wymieniłeś.
po pierwsze preferuję on ofensywny styl gry
po drugie z całą pewnością będzie stawiał na młodzież którą mamy niezwykle zdolną
po trzecie jest spora szansa że przyciągnie ze sobą jakiegoś grajka z farcy
Moim zdaniem Enrique to ostateczność; znaczy jeśli nie udałoby się zakontraktować Caparrósa i Manzano. Jeśli jednak przyjdzie, to oczywiście będę mu kibicował i liczył na to, że okaże się strzałem w 10-tkę.
Ale szczerze w to wątpię.
Simeone>Enrique>Manzano>Caparros
Enrique idzie do Romy według Radio Marca. Mam nadzieję, że przyjdzie Manzano.
Luis jest najlepszym rozwiązaniem. Mam nadzieję na news Luis Enrique poprowadzi Los Colchoneros.
@Marcio – według doniesień włoskich mediów.