Dziś mamy: 5 May, 2024
12.05.2024, g. 16:15
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Celta Vigo
Do meczu pozostało:
7dn.6godz.52min.
11.40 X4.75 27.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Liga Mistrzów: Porażka z Bayernem na koniec fazy grupowej

 

Nie udało się Atlético zamknąć fazy grupowej szóstym zwycięstwem. Podopieczni Diego Simeone przegrali na wyjeździe z Bayernem, jednak nie zmienia to ich bardzo dobrej sytuacji. Już wcześniej bowiem zapewnili oni sobie awans do fazy grupowej z pierwszego miejsca. Rywala Rojibancos w 1/8 finału poznamy w poniedziałkowym (12 grudnia) losowaniu.

 

Mimo zerowej stawki dzisiejszego spotkania, obaj trenerzy wystawili do gry bardziej podstawowe składy niż można było się tego spodziewać. Choć gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, w pierwszym kwadransie to goście stworzyli sobie dwie dobre okazje do strzelenia gola. Niestety w obu przypadkach nieskuteczny był Yannick Carrasco, którego uderzenia zdołał zatrzymać Manuel Neuer.

 

Z czasem coraz mocniej na bramkę Colchoneros napierali Bawarczycy. W dwudziestej minucie Jan Oblak odbił groźną próbę Douglasa Costy z dość ostrego kąta. Kilka chwil później kibice w Monachium mogli już jednak cieszyć się z prowadzenia swoich ulubieńców. Przed polem karnym Juana Bernata sfaulował Yannick Carrasco. Do piłki podszedł Robert Lewandowski i – podobnie jak w niedawnym ligowym starciu z Mainz – nie dał bramkarzowi żadnych szans na udaną interwencję.

 

W międzyczasie chwile grozy przeżyli fani Atlético, bowiem na murawie leżał Diego Godín. Urugwajczyk wydawał się narzekać na staw skokowy, ale na szczęście po krótkiej interwencji klubowych lekarzy mógł kontynuować grę. Do przerwy Bayern kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, nie pozwalając rywalom z Hiszpanii na zbyt wiele w ofensywie.

 

W drugiej połowie obraz meczu nie zmienił się zbyt drastycznie. Podopieczni Carlo Ancelottiego nadal spokojnie grail swoje, co jakiś czas starając się zagrozić Rojiblancos. Na szczęście na posterunku był Jan Oblak, który wybronił strzały m.in. Douglasa Costy i Juana Bernata. Po godzinie gry Diego Simeone wymienił Yannicka Carrasco i Nicolása Gaitána na Kévina Gameiro i Ángela Correę, co ożywiło trochę poczynania gości.

 

Z każdą chwilą tempo spotkania spadało coraz bardziej. Kilka zrywów Rojiblancos zakończyło się nieskutecznymi próbami wspomnianej wcześniej wprowadzonej dwójki. Gospodarze natomiast mogli podwyższyć prowadzenie za sprawą Thiago Alcantary, który jednak w wybornej sytuacji fatalnie spudłował. Ostatecznie, po czterech minutach doliczonego czasu, sędzia zakończył pojedynek.

 

Następny mecz czeka Colchoneros w poniedziałek (12 grudnia). Na El Madrigal zmierzą się oni z Villarrealem.

 

6 grudnia 2016 – Allianz Arena

Bayern Monachium vs. Atlético Madryt 1-0 (1-0)

 

Bramka:

[1-0] Roberto Lewandowski 28′

 

Skład Bayernu Monachium: Manuel Neuer – Rafinha, Mats Hummels, David Alaba, Juan Bernat – Thiago Alcantara, Arturo Vidal, Renato Sanches – Arjen Robben (Joshua Kimmich 83’), Robert Lewandowski (Thomas Müller 80’), Douglas Costa (Javi Martínez 87’)

 

Skład Atlético Madryt: Jan Oblak – Šime Vrsaljko, Stefan Savić, Diego Godín, Lucas Hernández – Saúl Ñíguez, Gabi, Koke (Thomas 68’), Nicolás Gaitán (Ángel Correa 60’) – Antoine Griezmann, Yannick Carrasco (Kévin Gameiro 60’)

 

Żółta kartka: Gabi (Atlético Madryt)

 

Sędzia: Clément Turpin (Francja)



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Taki zapas punktowy w grupie LM, gdzie graliśmy z Bayernem to fantastyczna sprawa, także porażka to nic strasznego. Jedyne co mnie martwi to, że wyszliśmy podstawowym składem, czyli po to żeby wygrać, wątpie, żeby Cholo powiedział, grajcie spokojnie i oszczędzajcie się. W takiej sytuacji trzeba było chyba po prostu zagrać rezerwami, albo po prostu się bardziej spiąć, bo ten brak pomysłu, inicjatywy aż bolał.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Ja bym tego podstawowym składem nie nazwał. Vrsaljko, Lucas i Gaitán to rezerwowi. Do tego Savić oraz Saúl którzy miejsce w składzie stracili ze względu na brak formy. Duet Carrasco – Griezmann też nie jest czymś standardowym.
Wynik spotkania nie miał dla mnie znaczenia, co pisałem już przed meczem. Nie ma kontuzji, więc jestem zadowolony.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

@Torres94 Przed podstawowy skład miałem na myśli raczej solidną jedenastkę. Vrsaljko to godny zmiennik Juanfrana, gra bardzo dobrze więc nie jest to jakiś ogórek. Lucas mimo zastępowania Filipe prezentuje się świetnie i to właśnie Jego miejsce a nie Gimeneza czy Savica powinno być od kilku meczów obok Godina. Gaitan – owszem, rezerwowy. Ale Saul przewija się przez skład, a Savic do niedawna nie do zastąpienia. No ale z przodu Carrasco i Griezmann czyli nasza największa siła ognia.

Dr.Football1
Dr.Football1
2024 lat temu

Wydaje mi sie, ze troche za szybko obwieszczono koniec kryzysu po meczach ze slabiutko radzacym sobie na wlasnym podworku PSV oraz jeszcze gorsza Osasuna.

Nie pisze tego pod wplywem dzisiejszego meczu, a bardziej weekendowego starcia z Espanyolem, po ktorym nie mialem okazji sie tutaj wypowiedziec.

Na ten moment leza dwa bardzo wazne elementy naszej gry ofensywnej – Griezmann oraz gra z kontry.

Obym sie mylil, ale w poniedzialek z Villarreal raczej nie liczylbym na jakis szczegolnie dobry wynik.

Mam tylko nadzieje, ze na wiosne cos sie ruszy i uda sie powalczyc w CdR i LM.

cor72z
cor72z
2024 lat temu

Zgadzam się z Chillmosem, jak na taki skład wyjściowy powinniśmy byli zagrać o wiele lepiej. Mam głęboką nadzieję, że to brak motywacji tak wpłynął na naszą grę, a nie nasze przygotowanie taktyczne. Po bramce Bayern całkowicie kontrolował grę, a nasi byli zwyczajnie bezradni. Niepotrzebnie też Cholo narażał zdrowie takich piłkarzy, jak Godin (którego trochę Niemcy poobijali wczoraj). Mamy 9 potencjalnych rywali na chwilę obecną w 1/8 finału LM: FC Kopenhaga, SL Benfica, FC Porto, Olympique Lyonnais, Bayer 04 Leverkusen, PSG, Manchester City FC, Borussia Dortmund i Juventus. W takiej kolejności od najwygodniejszego do najmniej wygodnego, chociaż przy obecnej formie to… Czytaj więcej »

Prawyfrom99
Prawyfrom99
2024 lat temu

Ważne że nie możemy trafić na Real czy Barcę 😀
Ale zgadzam się, przy takiej formie z Juve czy Borussią mogłoby się skończyć tragicznie. Chociaż wczoraj przez pewien czas(10-35min) szło nam naprawdę nieźle,.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x