Wczoraj rozlosowano pary 1/2 finału Ligi Mistrzów. Atlético Madryt, które w ćwierćfinale wyeliminowało FC Barcelonę, powalczy o awans do finału z Chelsea, które w poprzedniej rundzie rozprawiło się z PSG. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 22 kwietnia na Vicente Calderón, a rewanż odbędzie się 30 kwietnia na Stamford Bridge. W drugiej parze Real Madryt zmierzy się z Bayernem.
ja chce bilet 🙁
Kryspin, Ty to chociaż masz ułatwioną możliwość obejrzenia tego meczu LIVE. 😉 Nam niestety zabrano tę możliwość w momencie nie wylosowania Bayernu. Także nie narzekaj. 😛
A to niby dlaczego?
A to dlatego, że do Monachium dużo łatwiej i taniej jest się dostać, niż do Londynu. 😉
No niby Monachium rzut beretem z PL 🙂 do Wiednia też było tak blisko i wiadomo jak wyszło 🙂
Z moich obliczeń wynika, że ewentualny wyjazd na Czelsi to jakieś 500zł. lot + bilet ;P
Krew zaleje wszystkie te losowania.
Oby za rok jakiś wyjazd się udał!
No tak, może w końcu Legia wejdzie i na nich trafimy. LoL
Ludzie na zlot do wypizdówka dolnego nie mogą dojechać to co tu gadać o wyjazdach na mecze…
+1
Myślę, że po części wielu osobom trochę nie pasuje termin, wszak pewnie sporo chłopaków ma jakieś plany na majówkę, które też zapewne kosztują 🙂 Dla mnie moglibyśmy nawet grać z Energie Cottbus, a i tak bym pewnie nie pojechał #hajs_się_nie_zgadza_wyjątkowo_w_tym_roku
W maju majowka, w czerwcu czerwczowka itp itd. Od poczatku sezonu wszyscy byli tak podjebani ze gramy w LM i gdzies w koncu sie pojedzie na LM. Losowanie….Wieden. Kurwa…lepiej sie nie da. I co? I pizda. Od tego (a tak naprawde poczatku sezonu) jak ktos byl tak najarany zeby jechac wystarczylo odlozyc kilka groszy … i w koncu kiedy trafiamy Chelsea pod koniec sezonu znowu lamenty ze chujowo. I tak do Monachium by nikt nie pojechal. Z taka aktywnoscia niedlugo na mecz z Elche nie dostaniemy nawet jednego biletu.
Czasem ciężko jest coś odłożyć, Karol.
Karol vel Kryspin vel Rambo vel GrZeCh00 – Wierz mi, że byłbym pierwszy na liście wyjazdu do Monachium, nawet gdybym miał jechać samemu. Nawet urlop w pracy już sobie załatwiałem na te dni. Niestety trafiliśmy na Czelsi, a to w moim przypadku mocno komplikuje wyjazd. Niestety. Najgorsze jest to, że mam na ten cel odłożoną kasę i mogę ją sobie co najwyżej wsadzić teraz w majty…:(
Ja zabukowalem urlop juz na Czelsi w piatek 3 min po tym jak dowiedzialem sie ze ich wylosowalismy. I znowu pizda … ehhh
Swoja droga co Ci tak komplikuje wyjazd Matheo? 😉