Dziś mamy:19 April, 2024
21.04.2024, g. 18:30
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Alaves vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
2dn.15godz.30min.
14.00 X3.40 21.95 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

LaLiga: Prędzej świnie pofruną, niż wygramy z Osasuną

Pomiędzy meczami z Leicester podopiecznych Diego Simeone czeka przerywnik w postaci ligowego spotkania z Osasuną. Ekipa z Pampeluny jest już praktycznie dwiema nogami w Segunda División, ale w końcówce sezonu chce zrobić wszystko, by pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. W jaki sposób pożegna Vicente Calderón? Przekonamy się już niedługo.

 

Atlético wykonało w środę pierwszy krok w kierunku półfinału Ligi Mistrzów, pokonując u siebie skromnie Leicester. Nie był to dla Rojiblancos łatwy mecz, ale wszyscy zgodnie podkreślają, że najważniejsze jest odniesione zwycięstwo i fakt, że udało się nie stracić bramki na własnym stadionie. Zanim przyjdzie czas na to, by wybrać się do Anglii na rewanż, trzeba po raz kolejny zainkasować komplet punktów w Primera División.

 

Pierwsze miesiące 2017 roku są dla Colchoneros znakomite. Od początku stycznia zdobyli na krajowym podwórku aż 34 punkty, ustępując jedynie Barcelonie i Realowi Madryt, które zapisały na swoim koncie po 35 punktów. Znakomita dyspozycja w ostatnim czasie pozwoliła podopiecznym Diego Simeone wykorzystać kryzys Sevilli i awansować z powrotem na trzecie miejsce. Obecnie Atlético ma nad Andaluzyjczykami punkt przewagi i nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że w nadchodzącej kolejce sytuacja zmieni się na niekorzyść klubu ze stolicy Hiszpanii.

 

Trudno oczekiwać, że Rojiblancos faktycznie podejdą do starcia z Osasuną jak do meczu o życie. Jedna z najsłabszych drużyn w stawce nie powinna w teorii przysporzyć gospodarzom zbyt wielu problemów, dlatego też w głowie Cholo z pewnością rodzi się plan, by przed wtorkowym spotkaniem z Leicester dać odpocząć kilku kluczowym piłkarzom i wygrać, grając na pół gwizdka. Na boisku na pewno nie obejrzymy Koke, który jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Co ciekawe, od 29 października Hiszpan rozegrał w LaLiga Santander aż 1 857 z możliwych 1 890 minut. Choć spora liczba kontuzjowanych zawodników zmniejsza pole manewru, argentyński trener na pewno znajdzie sposób, by dokonać rotacji w wyjściowym składzie.

 

Goście z Nawarry przyjeżdżają do Madrytu, mając w swoich rękach najlepszą passę w tym sezonie. W ostatnich dwóch kolejkach udało im się odnieść dwa zwycięstwa. Istotna była zwłaszcza wygrana z Deportivo Alavés, do której doszło 5 kwietnia. Rojillos przełamali wówczas koszmarną serię blisko sześciu miesięcy bez kompletu punktów w Primera División. Od październikowego zwycięstwa nad Eibarem zanotowali aż 21 kolejnych serii gier, w których albo przegrywali, albo co najwyżej remisowali. Teraz jednak nie mają już nic do stracenia i mogą stawiać wszystko na jedną kartę.

 

Osasunie niewiele, jak dotąd, dała druga zmiana trenera, do której doszło na samym początku stycznia. Choć Petar Vasiljević w pierwszych pięciu kolejkach uzyskał cztery remisy i raz – dość pechowo – w szalonym pojedynku przegrał u siebie z Sevillą, to w kolejnych dziewięciu meczach poniósł aż osiem porażek, co niejako pieczętuje los klubu z Nawarry. W tej chwili traci on do bezpiecznego miejsca aż dziesięć punktów i musiałby zdarzyć się cud, aby na przestrzeni ostatnich siedmiu serii spotkań udało się tę stratę odrobić.

 

Patrząc na historię potyczek obu drużyn w stolicy Hiszpanii, zdecydowanym faworytem jest Atlético. Osasuna potrafi jednak zaskoczyć. Ostatni raz wygrała na Vicente Calderón w 2009 roku, wbijając wtedy Rojiblancos aż cztery bramki. Co ciekawe, tamto spotkanie doskonale pamiętają Miguel de las Cuevas i Juanfran, którzy wybiegli wtedy w wyjściowych składach odpowiednio Colchoneros i Rojillos. Teraz znów mają szansę stanąć naprzeciwko siebie, choć tym razem po przeciwnych stronach barykady.

 

W składach obu ekip jest kilku piłkarzy, którzy w swojej karierze doświadczyli gry w zespole rywali. Wspomniany już Juanfran spędził na El Sadar cztery i pół sezonu, rozgrywając w sumie 168 meczów, w których strzelił 13 goli. W styczniu 2011 roku związał się z  Atlético, gdzie gra do dziś. Z kolei Miguel de las Cuevas reprezentował czerwono-białe barwy w latach 2006-2009, zaliczając tylko 40 występów, w których zdobył 1 bramkę. Nad Manzanares grali także Francisco Mérida i Ivan Marquez. Pierwszy był piłkarzem Rojiblancos w latach 2010-2012, jednak nie udało mu się niczego zwojować i rozstał się z Vicente Calderón z bilansem 30 meczów i 3 goli. Drugi natomiast ubiegły sezon spędził w rezerwach Colchoneros.

 

AKTUALNA FORMA

 

Atlético Madryt:

vs. Leicester 1-0 (Champions League)

@Real Madryt 1-1 (Primera División)

vs. Real Sociedad 1-0 (Primera División)

@Málaga 2-0 (Primera División)

vs. Sevilla 3-1 (Primera División)

 

Osasuna:

vs. Leganés 2-1 (Primera División)

@Deportivo Alavés 1-0 (Primera División)

vs. Athletic Club 1-2 (Primera División)

@Real Betis 0-2 (Primera División)

vs. Eibar 1-1 (Primera División)

 

OSTATNIE POJEDYNKI NA VICENTE CALDERÓN

 

24 września 2013 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 2-1

Diego Costa (2) – Oriol Riera

 

28 października 2012 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 3-1

Miranda, Raúl García, Radamel Falcao – Roland Lamah

 

28 sierpnia 2011 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 0-0

 

13 listopada 2010 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 3-0

Diego Forlán (2), Sergio Agüero

 

15 marca 2010 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 1-0

José Jurado

 

5 kwietnia 2009 – Primera División

Atlético Madryt vs. Osasuna 2-4

Diego Forlán, Pablo Ibáñez – Walter Pandiani (2), Krisztián Vadócz, Masoud Shojaei

 

CAŁKOWITY BILANS NA OBIEKTACH ATLÉTICO

 

Primera División: 36 meczów; 26 zwycięstw Atlético Madryt, 4 remisy, 6 zwycięstw Osasuny; bilans bramkowy 71-31 na korzyść Atlético Madryt

Copa del Rey: 5 meczów; 1 zwycięstwo Atlético Madryt, 4 remisy, 0 zwycięstw Osasuny; bilans bramkowy 5-3 na korzyść Atlético Madryt

Inne rozgrywki: 1 mecz; 1 zwycięstwo Atlético Madryt, 0 remisów, 0 zwycięstw Osasuny; bilans bramkowy 3-1 na korzyść Atlético Madryt

 

Ogółem: 42 mecze; 28 zwycięstw Atlético Madryt, 8 remisów, 6 zwycięstw Osasuny; bilans bramkowy 79-35 na korzyść Atlético Madryt

 

PRZEWIDYWANE SKŁADY

 

Atlético Madryt:

 

 

Żółty alarm: Stefan Savić

 

Diego Simeone powoli odzyskuje kolejnych kontuzjowanych zawodników. Przed meczem z Leicester do składu wrócił Nicolás Gaitán, a teraz Tiago, podczas gdy treningi z grupą wznowił Kévin Gameiro. O ile jednak Argentyńczyk może liczyć na wybiegnięcie w pierwszym składzie, o tyle Francuz będzie musiał jeszcze trochę poczekać na oficjalne zielone światło od klubowych lekarzy. Nowy środek pola stworzyć mają Thomas i Saúl Ñíguez, gdyż za nadmiar żółtych kartek zawieszony jest Koke, a wolne od trenera otrzymał Gabi. Według przewidywań, partnerem Antoine’a Griezmanna w ataku ma być Ángel Correa, dzięki czemu świeżości ma nabrać Fernando Torres. Zagadką jest linia obrony, gdzie Cholo powinien dać odpocząć dwójce z trójki: Diego Godín, Stefan Savić i Filipe.

 

Osasuna:

 

 

Żółty alarm: Iván Márquez, Unai García, Goran Čaušić, Sergio León

 

Spośród licznego grona kontuzjowanych najbardziej bolesne są absencje Javiera Flaño, Miguela Flaño, Unaia Garcíi, Tano Bonnina i Emmanuela Rivière. Większość z nich jednak narzeka na urazy od dłuższego czasu, dlatego też Petar Vasiljević zdążył się już przyzwyczaić do ich nieobecności. Jeśli Serb nie zmieni w ostatniej chwili pomysłu na mecz z Atlético, powinniśmy oglądać gości w ustawieniu 5-2-1-2, w którym jedyną niewiadomą jest to, kto zagra za plecami dwójki napastników. Trener Osasuny na ostatnich treningach wahał się pomiędzy Miguelem de las Cuevasem a Franem Méridą. Mniejsze szanse na wskoczenie do składu ma stoper Nikola Vujadinović, który potencjalnie mógłby w niej zastąpić Oiera.

 

SĘDZIA: MARIO MELERO LÓPEZ (MÁLAGA, ANDALUZJA)

 

Po sześciu latach w Segunda División B i kolejnych sześciu w Segunda División, 37-latek zadebiutował w 2014 roku w Primera División, sędziując spotkanie pomiędzy Celtą Vigo i Getafe. Jak dotąd, poprowadził w hiszpańskiej ekstraklasie 45 meczów, pokazując w nich 272 żółte i 8 czerwonych kartek. W obecnym sezonie nadzorował kilka interesujących potyczek, m.in. pojedynki Barcelony z Deportivo Alavés, Realu Madryt z Realem Sociedad i Celty Vigo z Villarrealem.

 

Atlético grało pod jego „wodzą” cztery razy, notując trzy zwycięstwa i remis oraz oglądając osiem żółtych kartek. W trwającej kampanii Mario Melero López raz gwizdał w potyczce z udziałem Rojiblancos, która zakończyła się ich skromnym zwycięstwem nad Las Palmas. Jeśli chodzi o Osasunę, urodzony w Máladze arbiter tylko raz prowadził mecz z jej udziałem. Miało to miejsce w obecnej edycji hiszpańskiej ekstraklasy, kiedy to w październiku Rojillos pokonali na wyjeździe Eibar.

 

37-latek z wykształcenia jest nauczycielem wychowania fizycznego.

 

TRANSMIJA NA ŻYWO

 

Eleven Sports HD (od 18:25)

 

TYP REDAKTORA

 

0-0



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
cor72z
cor72z
2024 lat temu

Niby tytuł nie Twój, ale typ redaktora się zgadza.

Może być mecz z kategorii tych, w których się oszczędzamy przed bardziej prestiżowym spotkaniem i przy 0-0 budzimy się z ręką w nocniku w ostatnim kwadransie.

Jaro95
Jaro95
2024 lat temu

Patrząc na ustawienie Osasuny, można się spodziewać,że mecz będzie nudny jak flaki z olejem i zastanawiam się czy w ogóle go chce oglądać. Na pewno nie jest to mecz dla ludzi którzy nie znoszą nudy. Mam nadzieję,że wpadnie jakiś farfocel i wygramy 1:0. Liczę przede wszystkim jednak na to, że podstawowi gracze odpoczną.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Rezerwowy skład, ważny mecz z Leicester czy marna próba utrzymania się Osasuny w lidze. Wszystko to w mniejszym lub większym stopniu działa na naszą niekorzyść. Ale bądźmy szczerzy. Jak się chce walczyć o poważne rzeczy to odjebanie takiego klubu jest obowiązkiem.
2:0 dla nas – spore nadzieje pokładam w Correi oraz (co dziwne) Gaitánie.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Dlaczego tak lękacie się Osasuny? Przecież to nie Levante. Dwa sezony w segundzie, a teraz ledwo na ostatnim miejscu. Rozpykamy ich na luzie 1:0.

Jaro95
Jaro95
2024 lat temu

Oblak-Juanfran,Godin,Lucas,Filipe-Gaitan,Gimenez,Thomas,Carrasco-Correa,Torres

Marc
Marc
2024 lat temu

Cholo, wariacie.

popek009
popek009
2024 lat temu

Czołem. Poratowałby może ktoś linkiem? 🙂

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu
popek009
popek009
2024 lat temu

@Chillmos Dziękuje. Zwłaszcza to drugie jest cudowne! 🙂

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Bajeczka 😀 Tak ich cisneliśmy, że musiało coś wpaść.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Szkoda niewykorzystanej sytuacji Godina i Carrasco. Spokojnie mogliśmy prowadzić 3:0. Celem na drugą połowę powinno być powiększenie prowadzenia i wpuszczenie Cerciego. Poza tym mam nadzieję, że Cholo wyciągnie wnioski z tego spotkania i w meczu z Leicester postawi na Corree kosztem Torresa.

Manian
Manian
2024 lat temu

Gimenez dziś gra naprawdę dobrze i pewnie. Widać, że w końcówce sezonu będzie kim grać w obronie. Dobrze, że ta bramka wpadła, bo trudno o stworzenie akcji strzeleckiej w połowie. Może Griezmann dostanie coś pograć, to świeży Francuz na podmęczonego rywala w końcu walnie 100. bramkę w LaLiga.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Szybka brameczka i o to chodziło. Teraz zmienić Carrasco, bo szkoda go na takich leszczy.

Paparoth
Paparoth
2024 lat temu

Elegancka asysta Gaitana, on też dzisiaj gra całkiem nieźle.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Mówiłem, że to ogórki i nie ma co się martwić o wynik. Podwyższyć na 3-4 i przejść w tryb hibernacji.

Marc
Marc
2024 lat temu

Cerci za Carrasco, proszę.

Marc
Marc
2024 lat temu

Widzę trzy zmiany w ogóle.
Cerci za Carrasco, Savić za Filipe i Lucas na lewą obronę oraz powrót Tiago po kilku miesiącach.

Marc
Marc
2024 lat temu

Bardzo fajne zachowanie Correi, Filipe standardowo – wspaniały.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Correa odwalił kawał roboty przy tej bramce. Super akcja.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Cerci <3

KosaBB
KosaBB
2024 lat temu

Ma ktoś jakiś stream ale nie sop ani ace? Zwykły link? 🙂

Thibaut
Thibaut
2024 lat temu

Co ten Correa dzisiaj wyprawia!

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Carrasco ewidentnie przesiąknął Atletico.

Jaro95
Jaro95
2024 lat temu

Dawać Cerciemu karnego!

Ravelhof
Ravelhof
2024 lat temu

Szkoda, że Cerci nie strzelał.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Ja pierdole xDDD

KosaBB
KosaBB
2024 lat temu

Panowie jak sobie Cerci poradził po wejściu? Bo na parę minut przed tym wielkim wydarzeniem wysypał mi się stream i za cholere nie mogłem znaleźć innego, działającego :/

Ravelhof
Ravelhof
2024 lat temu

Tylko my tak potrafimy.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Powiedzmy sobie szczerze. Oba karne wykonane strasznie chujowo i do tego w tym samym kierunku.

Ravelhof
Ravelhof
2024 lat temu

Ciekawe, czy Cholo nadal nie widzi problemu.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Lepiej jakby nam tych karnych nie dyktowali, bo tylko można się sfrustrowac.

Jaro95
Jaro95
2024 lat temu

Żadna nowość Torres94. Już mnie to nawet przestaje dziwić. Obyśmy omijali konkursy rzutów karnych w LM.

kczan
kczan
2024 lat temu

się murzyn uparł że musi strzelać… a Cerci by zapakował pod poprzeczkę, jestem pewien

Ash
Ash
2024 lat temu

@KosaBB nic ciekawego nie pokazał, raz próbował poczarować z prawej strony to obrońca zabrał mu piłkę a innym razem prowadził nieźle zapowiadający się rajd to postanowił wpaść na innego z naszych zawodników i to by było na tyle. Pomijając aplauz kibiców przy jego wejściu na boisko i to, że fani domagali się by to on strzelał karnego za pierwszym i za drugim razem

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x