Atletico przełamało w ostatnich dniach rutynę na rynku transferowym, zatrudniając w krótkim odstępie czasu Cristiana Rodrigueza oraz Emre Belözoğlu. Bliski powrotu na Calderon wydaję się być także, niezadowolony z gry w niemieckim Schalke, Jose Jurado. Nie oznacza to jednak, że madryckie biura wrzuciły hamulec ręczny po ostatnich wzmocnieniach – wręcz przeciwnie, José Caminero zdaje się mieć jeszcze więcej pracy w nadchodzących tygodniach.
Rojiblancos spieszą się z transferami z dwóch powodów: po pierwsze zwiększa się zainteresowanie zawodnikami obserwowanymi przez klub, a po drugie decydują tu względy ekonomiczne – im więcej czasu mija, tym większe mogą być koszty związane przeprowadzeniem transakcji.
Obecnie priorytetem jest, aby do klubu przybył lewy obrońca w celu stworzenia konkurencji dla Filipe Luisa. Potrzebny jest także stoper i wiele wskazuje na to, że po długich negocjacjach wakat na tej pozycji zapełni Alberto Botia ze Sportingu Gijon. Sprawa jego transferu jest jednak nieco skomplikowana, gdyż prawo wykupu do 15 czerwca posiada Barcelona. Kataloński klub może odzyskać swojego wychowanka za 2.5 mln i sprzedać drożej, gdyż chętnych do zatrudnienia utalentowanego obrońcy nie brakuje.
Jako wzmocnienie lewej strony defensywy jedno nazwisko przewija się nad Manzanares znacznie częściej od innych: Guilherme Siqueira, brazylijski obrońca Granady. Koszt transferu miałby wynieść około 5 mln €, do tego zawodnik posiada włoski paszport, dzięki czemu nie blokowałby miejsca dla graczy z poza UE. Choć w wyścigu o jego podpis biorą udział także Valencia i Benfica, zawodnik wydaję się być najbliżej Madrytu. Atletico ma zamiar uprzedzić hiszpański klub, wciąż niepewny przyszłości Jordiego Alby, za którego w przypadku odejścia miałby zostać ściagnięty właśnie Siqueira. Benfica natomiast jest prawdopodobnie bez szans, gdyż Brazylijczyk wyraził chęć kontynuowania kariery w Hiszpanii.
W orbicie zainteresowań jest także José Manuel Casado, gracz Rayo Vallecano. Jednak ponoć nie wszyscy w klubie są przekonani, czy Hiszpan byłby tym, czego szuka Diego Simeone. Plotki mówią także, że Atletico poszukuję na rynku napastnika, zmiennika dla Radamela Falcao.
jako konkurenta dla Falcao, jeżeli nie widzą w to miejsce Diego Costy,można by wybadać sytuację Carlosa Veli
Wszystko wskazuje na to, że Botia odejdzie z Gijón :/ Głównym kandydatem jest właśnie Atletico, także to chyba tylko kwestia czasu.
Botia by się przydał, bo pobyt w Gijón zrobił z niego ciekawego gracza. Ja dzisiaj czytałem na Marce, że Cholo bardzo chce Diego, ale ciężko go będzie wyciągnąć z Wolfsburga. Podobno w najlepszym przypadku Diego i Jurado rywalizowaliby o miejsce w składzie. Niestety, zbyt piękne, żeby było prawdziwe.
Botia na tak choć wolę powrót Pulido. Siqueira jeśli zostanie kasa to widziałbym go jako zmiennika Luisa ale lepiej te 5 baniek dać na Jurado. Casado jak dla mnie to pomyłka, lepiej dać szanse Coście!
Costa ma zapierdalać na lewej obronie?
Priorytet na chwile obecna- ofensywny pomocnik. Potem mozna w ramach „luksusu” zastanawiac sie nad Botiami i Siqueriami.
dzisiaj przeczytałem, że Hulk na 90 % idzie do Chelsea, a Mancini powiedział , że sprowadza napastnika nowego jeśli jakiś od nich odejdzie, a wspominał o Van Persim i Cavanim. Tak, że Falcao na bank zostanie bo nie wydaje mi się by poszedł do PSG , innych klubów nie stać na niego 😀
Besiktas wystawił na sprzedaż Simao.
Falcao zostaje, Chelsea kupiła już zamiast niego Hazarda i Hulka.
Jest też oprócz Simao, Manuel Fernandes, Quaresma i Hugo Almeida. Może by tak kupić tą czwórkę w pakiecie 😀 Besiktas za spore zadłużenie rzędu 200mln euro i ostatnio odebrali im LE więc za tanio mogą sprzedać.
W życiu bym nie chcial Quaresmy i Almeidy. Fernandes od biedy, ale też nie.
@ bananowiec – nikogo jeszcze oficjalnie nie kupili.