Griezmann: – Nie mówił nic, że odchodzi, ani nie wyznawał niczego w tym stylu. Jest typem piłkarza i człowieka, którego uwielbia cała szatnia. Powinno się dać mu spokój, by mógł odpoczywać na wakacjach. Rozumiem, że ma wątpliwości, ale trzeba to uszanować.
Derbowa rywalizacja: – Madridistas dość często przypominają mi ubiegłoroczny finał Ligi Mistrzów. Nie jest to jednak nic złego, to absolutnie normalne.
Theo: – Szanuję decyzje podejmowane przez każdego i nie wypowiadam się na ich temat, bo mnie nie dotyczą.
Śledztwa Urzędu Skarbowego: – Sprawdzają i kontrolują wiele osób. To normalne, pewne rzeczy muszą być uregulowane. Nawet jeśli masz kogoś, kto zarządza Twoimi pieniędzmi, musisz być bardzo ostrożny. Jeśli chodzi o mnie, wiem co płacę i nie sądzę, że z czymś zalegam.
Nowa umowa: – Klub powiedział mi, że kwestia nowego kontraktu zostanie poruszona i rozwiązana. Na razie jednak nic mi nie wiadomo, bo nie były poczynione żadne ruchy w tym kierunku.
Liga Mistrzów: – Myślę, że prędzej czy później ten klub zatriumfuje tych rozgrywkach. Wygramy Ligę Mistrzów, czuję to.
Źródło: „Marca”