Dziś zakończyły się Mistrzostwa Świata do lat 20. W finałowym meczu Francja pokonała po rzutach karnych Urugwaj (0-0 pd., 4-1 k.). Jose Maria Gimenez rozegrał w barwach drużyny z Ameryki Południowej 84 minuty. To zaledwie drugi mecz, którego 18-latek nie dograł do końca. Wcześniej został zdjęty z boiska w ostatnim spotkaniu fazy grupowej. Ogółem na turnieju zaliczył 704 z 750 minut (Urugwaj aż czterokrotnie brał udział w dogrywce), otrzymał jedną żółtą kartkę i był jednym z najlepszych stoperów na całym Mundialu. Niedługo były gracz Danubio powinien przylecieć do Hiszpanii i dołączyć do swoich nowych kolegów z Atletico Madryt.
Co z jego urazem przez który zszedł wczoraj? Coś niegroźnego?
Dziś przejdzie badania.
Czyli Gimenez będzie naszym 4 środkowym obrońcą tak ?
Bo chłopak pojawił się u nas dość nie dawno, do tego nie ma za dużego ogrania. Zgadzam się z tym że ma wielki talent, ale osobiście wolałbym Cabrere jako 4 obrońce z Mirandą, Godinem i Demichelisem.
Jest Supercopa, Copa, La Liga i Champions League. Coś tam się nagra. Varane też miał w Realu być którąś tam opcją, a wywalczył sobie częste występy.