Javier Manquillo powraca do Atlético po rocznym pobycie w Sunderlandzie w ramach wypożyczenia. Dla bocznego obrońcy był to trzeci kolejny sezon spędzony poza Vicente Calderón i wydaje się, że Diego Simeone nadal nie widzi dla niego miejsca w swoim składzie.
„El Desmarque” donosi, że obrońcą zainteresowana jest Sevilla, która szuka konkurenta dla Mariano. 23-latek ma być jednak drugim wyborem Andaluzyjczyków, a wyżej w hierarchii znajduje się Sébastien Corchia z Lille.
Wychowanek Atleti ma ważny kontrakt z klubem do 2018 roku, więc wątpliwe jest kolejne wypożyczenie. Bardziej prawdopodobny wydaje się transfer definitywny, w umowie którego być może będzie wpisana klauzula odkupu piłkarza w przyszłości.
W kampanii 2016/17 Manquillo rozegrał 22 spotkania w barwach „Czarnych Kotów” i zdobył jedną bramkę. Jego zespół zajął ostatnie miejsce w Premier League i został zdegradowany. W dwóch wcześniejszych sezonach defensor reprezentował kolejno barwy Liverpoolu i Marsylii. Najbardziej udany był epizod w lidze francuskiej, gdzie piłkarz grał regularnie oraz stał się bardziej wszechstronny, gdyż zaczął występować także po lewej stronie obrony.
Źródło: eldesmarque.com
fajnie byłoby zobaczyć znowu Javiera na hiszpańskich boiskach. W przypadku transferu z opcją odkupu za rok i za dwa lata jestem zdecydowanie na tak. Przypuszczam, że większość postawiła już na Manquillo krzyżyk, niebezpodstawnie zresztą, ale ja jakoś nadal wierzę w chłopaka.