Od dłuższego czasu wiadomo, że dni Javiego Manquillo w Madrycie są policzone. Wychowanek Atlético nie został włączony do składu przygotowującego się do nowego sezonu i wszystko wskazuje na to, że znalazł już nowy klub.
Hiszpańska prasa donosi bowiem, że w najbliższym czasie zostanie nowym piłkarzem Newcastle. Hiszpan ma niedługo polecieć do Anglii i przejść badania medyczne, po których podpisze trzyletni kontrakt. Za ściągnięciem młodego prawego obrońcy optował trener Srok, Rafa Benítez, który stara się wzmocnić drużynę po powrocie do Premier League.
Dla 23-latka gra na Wyspach Brytyjskich to żadna nowość. Dwa z trzech ostatnich sezonów spędził bowiem na wypożyczeniach w Liverpoolu i Sunderlandzie. W międzyczasie grał także w Olympique’u Marsylia. Choć w latach 2011-2014 rozegrał dla Colchoneros 17 spotkań, nigdy nie znalazł uznania w oczach Diego Simeone, który nie uwzględnia go w swoich planach.
Któregoś dnia chciałbym zrozumieć czym kierował się Manquillo przy wyborze tych wszystkich klubów.
Wybieral tak jak mogl najlepiej, dzieki temu w trzy sezony rozegral okolo 60 spotkan. W tym czasie u nas rozegral by z 15 i to wiekszosc w minionym sezonie.
W 2014 kiedy Manquillo opuszczał Madryt po raz pierwszy miał przyklejoną łatkę sporego talentu. Jak każdy z nas nie wiem jakie miał oferty na stole, ale nie chce mi się wierzyć, że nie było nikogo chętnego w Hiszpanii. Osobiście nie uważam też żeby podczas 41 spotkań rozegranych łącznie w Liverpoolu i Sunderlandzie rozwinął się jakoś specjalnie. Jedynie sezon w OM na plus.
Ja tam liczę na to, że jeszcze odpali
Sadze ze gdyby mial oferty z laliga to by w niej zostal. Z drugiej strony moze chcial sie sprawdzic w ligach silowych takich jak BPL i Lique1
Ale ti tylko gdybanie.
Gdzie był Juanfran w jego wieku? Jeszcze nic straconego i mocno mu kibicuję.
Tragicznie moim zdaniem poprowawdził/liśmy jego karierę. Chociaż odnoszę wrażenie, że Cholo skreślił go już chyba na samym starcie, biorąc pod uwagę to, ze już w jego wypożyczeniu do Lfc była zawarta klauzula kupna. Szkoda, że pchał się od razu na najwyższy szczebel, zamiast sezon-dwa w pełni rozegrać w takim Rayo – niewątplwie nauczyłby się tam dużo pod względem ofensywnym, co byłoby już połową sukcesu. Szlifu defensywnego mógłby już nabierać u nas, przy pełnych rozegranych sezonach może inaczej zostałby potraktowany potem przez Simeone.
@Lamberry przekonał by do siebie Cholo w ten saam sposób co Ruben Perez i Borja Baston 😉
Cholo niestety nie stawia na zawodników niedoświadczonych u których widać potencjał. Niemniej jednak Manquillo nie prezentuje na chwilę obecną jakiegoś wybitnego poziomu, ani w przeszłości nic wielkiego nie pokazał więc chyba lepiej się go pozbyć.
Ze złotej trójki rocznika 1994 radzi sobie na razie najgorzej. Saul jest fundamentem Atleti, Oliver lepiej lub gorzej ale gra w pierwszym składzie Porto, notując tam świetny sezon 14-15. Wydawało się, że po naprawdę pozytywnym sezonie w OM Javi ruszy do przodu, ale niestety stracił rok w Sunderlandzie, gdzie nie pokazał niczego ciekawego. Widać jednak, że ciągnie go do Premier League, a pod okiem Beniteza może się tam odbuduje.