W sali VIP na Vicente Calderón został dziś po południu zaprezentowany Jan Oblak. Słoweńskiemu bramkarzowi towarzyszyli Enrique Cerezo (prezydent klubu), Clemente Villaverde (menedżer i doradca) i José Luis Pérez Caminero (dyrektor sportowy). 21-latek otrzymał bluzę z numerem 13. Wcześniej grali w niej m.in. Thibaut Courtois, David de Gea, Christian Abbiati i Germán Burgos.
Jako pierwszy głos zabrał Enrique Cerezo, który powiedział: – Zawsze szukamy młodych, utalentowanych piłkarzy, którzy pasują do naszego projektu. Mogą oni u nas stopniowo się rozwijać, współtworząc jednocześnie silny zespół. Jan Oblak spełnia wszystkie wymogi i jest fantastycznym bramkarzem. Ma wszystko, by już niedługo stać się jednym z najlepszych na tej pozycji na świecie. Już w wieku 16 lat posmakował profesjonalnego futbolu. Nie mam wątpliwości, że będzie dla nas ogromnym wzmocnieniem nie tylko dziś, ale również w przyszłości.
Następnie przemówił Jan Oblak. Słoweniec wyznał: – Bardzo dziękuję panu prezydentowi. Moje pierwsze wrażenia są fantastyczne. Spotkałem tu wielu piłkarzy i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Nie jestem tu po to, by zastąpić Courtois. Jestem po prostu kolejnym bramkarzem, jednak obiecuję dawać z siebie wszystko i przyczynić się do osiągania świetnych wyników.
– Cieszy mnie to, że spróbuję swoich sił w lidze hiszpańskiej, która jest znacznie lepsza od portugalskiej. To dla mnie ogromne wyzwanie, któremu chcę jednak podołać. Mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom i będę prezentował najwyższy możliwy poziom. Przyszedłem tu, by ciężko trenować i zapracować sobie na miejsce między słupkami. Wiem jednak, że każdy z klubowych golkiperów chce tego samego, dlatego konkurencja będzie duża. Trzeba pamiętać, że najważniejszy jest zespół – dodał.
Na koniec 21-latek powiedział: – Wybrałem Atlético, bo wydaje mi się to idealne miejsce dla mnie. Rozmawiałem z jego przedstawicielami, wywarli na mnie duże wrażenie. To, co mówili, przekonało mnie, bym pojawił się na Vicente Calderón. W przyszłości chcę być jednym z najlepszym i wiem, że stać mnie, by rozwinąć się właśnie w tym kierunku. Będę robił ku temu wszystko. Benfica traktowała mnie bardzo dobrze, poprzedni sezon był świetny. Widziałem jednak, że wielu zawodników odchodzi, a ponieważ otrzymałem ofertę, to z niej skorzystałem.
