Nie milkną echa przedwczorajszego meczu z Sevillą. Wczoraj dowiedzieliśmy się jak zostali ukarani Gary Medel i Geoffrey Kondogbia, którzy w trakcie spotkania z Atletico Madryt zostali wyrzuceni z boiska za bardzo niesportowe zachowania. Dziś natomiast nastąpił kolejny zwrot sytuacji, gdyż na swoim Twitterze całą sprawę skomentował francuski pomocnik Los Nervionenses. Najpierw przyznał on, że dla niego była to pierwsza czerwona kartka w karierze i nie czuje się najlepiej z tym, że został zawieszony aż na cztery mecze. O wiele ciekawszy był jednak jego drugi wpis, który był skierowany do Diego Costy. Przetłumaczony na język polski brzmiałby mniej-więcej tak: – Panie Costa, następnym razem udawanie odgłosów małpy nie ujdą Panu na sucho. Ciężko stwierdzić, czy władze ligi zainteresują się tą sprawą i zbadają również ewentualne rasistowskie odzywki brazylijskiego napastnika Atletico Madryt. Z drugiej strony nie ma pewności, że Kondogbia mówi prawdę. Pozostaje poczekać na rozwój wydarzeń.
Jeżeli to prawda to miej Perunie Costę w swojej opiece bo z finałem może się pożegnać
Brzydzę się rasizmem, ale już nie przesadzajmy. Ile on ma lat, żeby się przejmować takimi głupimi zagrywkami rodem z piaskownicy? Gdyby to było jakieś ostentacyjne zachowanie, że każdy by to zauważył to spoko, a tak to niech mu da po mordzie (poza boiskiem) albo wytoczy proces cywilny o znieważenie.
Wątpię żeby DC udawał odgłosy małpy prędzej to wymysł (usprawiedliwienie) zachowania Kondogbii po 4 meczowym zawieszeniu. Diego nie dał się sprowokować Amayi to nie widzę podstaw do rasizmu. Byle to nie była prawda.
Jak kolorowy obraża kolorowego to jest rasizm…? Fakt Diego odrobine jaśniejszy ale obaj są przecież czarni 🙂 To jakby mi, dajmy na to jakis blondas, wyjechał „Ty bialasie ” 😛
Nie potrafię zrozumieć dlaczego Murzyni się tak oburzają, gdy wytyka się im, że są czarni. Jakoś nie słyszy się, by biali się oburzali o to, że nazywa się ich Białasami. Wychodzi na to, że biali są dumni ze swojej rasy, a czarni mają kompleksy z powodu koloru swojej skóry. W ten sposób sami wywyższają tych białoskórych, a chcą by obie rasy były traktowane jednakowo… bezsens. Gdyby wszyscy byli dumni z koloru swojej skóry problem rasizmu by nie istniał.
Oczywiście, że by istniał. Zawsze będzie istniał.