Dziś mamy:25 April, 2024
27.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Athletic Bilbao
Do meczu pozostało:
2dn.17godz.0min.
11.91 X3.40 24.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Garść statystyk: Rojiblancos wystarczą jeszcze 24 punkty, by awansowali do LM?

8 grudnia 2009. W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Atletico Madryt przegrywa na Vicente Calderon z FC Porto 0:3. Dla podopiecznych Quique Sancheza Floresa było to pożegnanie z ówczesną edycją najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Co ciekawe, jedną z bramek dla Smoków zdobył wówczas Radamel Falcao, który półtora roku później został piłkarzem Rojiblancos za historyczną kwotę ponad 40.000.000 €. Z obecnej kadry, poza El Tigre, tamto spotkanie pamiętają jeszcze Cristian Rodriguez, który grał wtedy na lewym skrzydle w portugalskim zespole oraz Sergio Asenjo, który strzegł bramki Los Colchoneros.

Dziś, ponad trzy lata po ostatnim występie w Champions League, Atletico Madryt wreszcie jest bardzo blisko powrotu do tych rozgrywek w sezonie 2013/2014. Rojiblancos po pierwszej rundzie La Liga ma na swoim koncie 44 punkty, na co składa się 14 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki. Jest to najlepszy wynik w historii klubu z Vicente Calderon, który, jeśli wierzyć statystykom, jest na najlepszej drodze do zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów. Tym samym po trzech sezonach spędzonych 'na wygnaniu’ w Lidze Europy Los Colchoneros wreszcie nie tylko zmierzą się z naprawdę mocnymi przeciwnikami, ale przede wszystkim o wiele więcej zarobią.

Przyjrzyjmy się wyliczeniom, jakie zostały dziś zaprezentowane na internetowych łamach hiszpańskiej gazety MARCA. W ciągu ostatnich 15 sezonów Primera Division nie zdarzyło się, by zespół, który na półmetku rozgrywek miał na swoim koncie 37 punktów lub więcej, nie zakończył sezonu w pierwszej czwórce. Ponadto Atletico Madryt ma teraz aż 13 oczek przewagi nad piątym miejscem. Biorąc pod uwagę ten sam okres co wcześniej, największa strata, jaką klub spoza pierwszej czwórki zdołał odrobić w drugiej części rozgrywek do miejsc dających awans do Champions League to 8 punktów. W sezonie 2004/2005 takiej sztuki dokonał Villarreal, który po 19 kolejkach był siódmy, a na koniec uplasował się na trzeciej pozycji (bardzo mu jednak w tym pomogła słaba forma Valencii i Espanyolu). Dodatkowo tylko raz zdarzyło się tak, że drużyna, która po pierwszej połowie sezonu była druga, po ostatniej kolejce znalazła się niżej niż 4. miejsce. 'Udało się’ to Celcie na przełomie 1998 i 1999 roku.

A ile potrzeba punktów by zakwalifikować się do Ligi Mistrzów? W poprzednim sezonie czwarta Malaga miała na swoim koncie 58 oczek, co jest, jak dotąd, najmniejszym wynikiem, który dał awans do Champions League. Nie ma co jednak patrzeć tylko na ubiegłe rozgrywki. Jeśli policzy się średnią z ostatnich 15 lat, wówczas wychodzi, że potrzeba z reguły 64 punktów, by uplasować się na 4. pozycji. Jednak w ciągu trzech poprzednich sezonów wystarczyło mieć wynik nieco niższy od średniej, podczas gdy najwięcej oczek na czwarte miejsce potrzeba było w sezonie 2003/2004 (Real Madryt).

Podopieczni Diego Simeone mają jednak nieco większe ambicje i z pewnością chcą zakończyć obecne rozgrywki na podium. Dzięki temu uniknęliby m.in. brania udziału w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Jeśli więc Atletico Madryt chce zająć przynajmniej trzecie miejsce, wówczas wyliczenia są następujące: średnia z ostatnich 15 lat – 68 punktów, w poprzednim roku Valencii wystarczyło do tego 61 oczek, a najwięcej punktów uzbierać trzeba było na przełomie 2002 i 2003 roku – Deportivo zakończyło tamten sezon na najniższym stopniu podium z wynikiem 72 oczek.

Co ciekawe, obecny wynik Rojiblancos, czyli 44 punkty, w ośmiu z ostatnich piętnastu sezonów dałby im tytuł mistrza jesieni (lub zimy, jak kto woli). Jeśli chodzi o obecne rozgrywki, to w innych europejskich 20-zespołowych ligach po 19 kolejkach Atletico Madryt byłoby wiceliderem w Premier League (dwa punkty straty do Manchesteru United), liderem w Serie A (tyle samo punktów co Juventus) i liderem w Ligue 1 (z przewagą 3 oczek nad Olympique Lyon, PSG i Olympique Marsylia).



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
bananowiec
bananowiec
2024 lat temu

Awans do LM jest na 100% pewien, tymbardziej, że może go dać nam nawet 5. miejsce (jeśli Malaga będzie przed nami, co jest mało możliwe). Teraz właściwie w lidze walczymy o tytuł wicemistrza.

Korona
Korona
2024 lat temu

Póki co, na 100% to mamy utrzymanie, bo zdobyliśmy 44 pkt, do LM jeszcze nam brakuje te 20+ pkt, o których pisze Dylanowy. Trzeba o nie powalczyć, nikt ich nam za darmo nie dopisze. Ja sobie nie dałbym chooya uciąć, że w następnym sezonie na 100% zagramy w LM. 5. miejsce za Malagą tez nam nie daje LM, a jedynie ostatnią rundę kwalifikacyjną, którą niekoniecznie musimy zakończyć sukcesem.

Miedziowy
Miedziowy
2024 lat temu

Korona jak zwykle optymista.

borda
borda
2024 lat temu

Zajebiście, mamy utrzymanie! Idę to opić!

kolsi Atletico
kolsi Atletico
2024 lat temu

Min 3 miejsce to nasz cel inna pozycja to beka i przegrana. A Broda o dziurce w tej koszulce nie wspomniałeś 😛 a przy mojej muskulaturze bd widoczna dla kopaczy 🙂

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x