Piłkarze oraz sztab szkoleniowy Atletico Madryt byli dziś goścmi 9. edycji TourRace organizowanej przez Volkswagena. Niemiecki producent samochodów od poprzedniego sezonu jest jednym ze sponsorów Rojiblancos. Gracze drużyny z Vicente Calderon m.in. mogli spróbować swoich sił na torze. Podczas tej imprezy z dziennikarzami rozmawiał Filipe. Brazylijczyk powiedział: – Efekty naszej ciężkiej pracy są imponujące. Nasz zespół jest bardzo silny. Jesteśmy świadomi swoich celów, więc do każdego meczu podchodzimy tylko i wyłącznie z takim nastawieniem, by wygrać.
Były obrońca Deportivo przyznał, że wraz z kolegami myśli teraz o meczu z Realem Jaen, a nie o derbach: – Myślami wcale nie jesteśmy na Santiago Bernabeu. Naszym najbliższym wyzwaniem jest rewanżowe spotkanie w Copa del Rey, w którym chcemy zwyciężyć. Nie ma miejsca na nic innego. Cieszy nas, że wspaniale rozpoczęliśmy obecny sezon, bo dzięki temu jesteśmy pewniejsi siebie. Mamy spory margines błędu, więc gramy na większym luzie. Teraz jest najlepszy czas m.in. na to, by zmazać plamę za ubiegłoroczny występ w Pucharze Króla.
Na koniec Filipe wyznał: – Prawdą jest to, że nasze sukcesy nie są wynikiem starań jednostek, a tego, że wszyscy tworzymy jedną zgraną całość. Mamy ogromny potencjał, którym dobrze zarządza trener. Dzięki jego filozofii wspięliśmy się na szczyt i chcemy tu zostać jak najdłużej. Nawet jeśli ktoś nie gra za często, to czuje wsparcie trenera i wie, że w końcu dostanie swoją szansę. Nie ma wśród nas piłkarza, który by się maksymalnie nie angażował.
Jak Volkswagen jest jednym z naszych sponsorów, to może jednak Diego dałoby się wyciągnąć z Wilków 😀