Po zakończeniu dzisiejszego treningu na konferencji prasowej pojawił się Filipe. Lewy obrońca Atlético Madryt jest jednym z filarów drużyny prowadzonej przez Diego Simeone, a w obecnym sezonie strzelił już nawet 1 gola i zaliczył 5 asyst. Na początku Brazylijczyk wypowiedział się na temat wypożyczonego na pół roku José Sosy. – To bardzo dobry zawodnik. Znamy go i wiemy, na co go stać. Na pewno się nam przyda, bo przed nami jeszcze wiele ciężkich spotkań i im bardziej wyrównana kadra, tym lepiej. Diego Simeone pracował już z nim w Estudiantes i wierzę, że jego przyjście wniesie do naszego zespołu dużo dobrego.
Następnie 28-latek odniósł się do nadchodzącego meczu z Málagą i obecnej sytuacji w La Liga. – Nasza filozofia się nie zmienia. Chcemy odnieść sukces we wszystkich rozgrywkach, ale myślimy tylko i wyłącznie o następnym spotkaniu. W sobotę na La Rosaleda czeka nas trudny pojedynek. Boquerones to dobry zespół, szczególnie mocny u siebie. U nas z kolei zabraknie Gabiego i Raúla Garcíi. Mimo wszystko postaramy się ich jak najlepiej zastąpić i powalczymy o zwycięstwo, bo wywiezienie kompletu punktów byłoby tym, czego teraz najbardziej potrzebujemy.
Filipe skomentował także możliwość wypożyczenia do innego klubu Léo Baptistão. – On jest zawodnikiem, który ma przed sobą bardzo dobrą przyszłość. Ma spory potencjał i na pewno będzie świetnym piłkarzem. Nie wiem, czy zdecyduje się na pół roku zmienić barwy klubowe, ale dla tak młodego piłkarza najważniejsze jest to, by grać. Kilku piłkarzy, którzy stanowią teraz o sile Atlético też było w przeszłości wypożyczanych i wyszło im to na dobre. Pierwsza połowa sezonu trochę mu przepadła ze względu na kontuzję, ale teraz może być już tylko lepiej.