Kolumbijski napastnik Atletico Madryt, Radamel Falcao Garcia udzielił krótkiego wywiadu po dzisiejszym wygranym meczu z Villarreal na Vicente Calderon, w którym zdobył dwie z trzech bramek. 25-letni zawodnik na wstępie przyznał, że „jest bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa i z tego w jaki sposób pomógł drużynie”.
„To był bardzo dobry mecz, dzięki któremu odzyskamy pewność siebie i wiarę w swoje umiejętności. Jednak prawdą jest, że jeszcze musimy popracować nad niektórymi aspektami.„- powiedział popularny El Tigre, który dziś zdobył swoją dziesiątą i jedenastą bramkę w rozgrywkach ligowych.
Według Falcao kluczem do zwycięstwa była intensywność i agresywność, a także skupienie się na meczu przez całe 90 minut. „Cały mecz rozegraliśmy z wielką intensywnością i agresją przy pressingu i odbiorach piłki przeciwnikom. Staraliśmy się nie dopuszczać ich do własnego pola karnego, dzięki czemu kolejny raz zachowaliśmy czyste konto.”
„Wszyscy zawodnicy starają się ze sobą współpracować. Ja osobiście po tym meczu jestem zadowolony i cieszę się, że moje bramki pomogły drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Dla mnie, jako napastnika jest to bardzo ważne.”- dodał były zawodnik FC Porto, który przybył na Vicente Calderon za kwotę 40 milionów euro.
Jak dla mnie świetny mecz Falcao. Przy sytuacjach, w których mógł strzelić bramkę, nie zawinił niestety on, a Adrian, który źle podawał (za plecy).
Powinni popracować nad sprawnym kontratakiem, bo jeśli Simeone faktycznie będzie chciał przede wszystkim zabezpieczać tyły, to ta forma ataku będzie najlepsza. Villarreal nie podjął walki we wczorajszym meczu, pozwoliło nam to stworzyć wiele sytuacji (tylko momentami widać było to nasze defensywne nastawienie), jednak nie wiem co będzie jak rywal nie pozwoli nam na tak swobodną grę, co będzie jak stworzymy sobie w meczu tylko kilka dogodnych sytuacji? Wtedy nie będzie czasu na zabawę i marnowanie okazji. Martwi mnie ta nasza skuteczność, bo o ile można popracować nad rozwiązywaniem stałych fragmentów gry, przetestować różne warianty ustawienia i wybrać najlepsze, to co… Czytaj więcej »
trzeba krzyknąć na takiego Adriana że ma strzelać w sytuacjach sam na sam a nie szukać drogi wejścia z piłką do bramki.
Dwie bramki Falcao, szkoda, że nie hattrick, bo zasłużył.