Wydaje się, że coraz bliżej Atletico Madryt znajduje się Radamel Falcao. Obecny klub zawodnika, FC Porto, rozpoczął już poszukiwania następcy bramkostrzelnego napastnika. Według najnowszych doniesień mediów, do Portugalii ma trafić Mamadou Niang.
Senegalczyk przez większość kariery występował na francuskich boiskach, jednak sezon temu przeniósł się do tureckiego Fenerbahce. W ostatnim sezonie strzelił 15 bramek w 29 spotkaniach.
Negocjacje między Porto, a Atletico Madryt cały czas prą do przodu, a ostateczne porozumienie może nastąpić już w tym tygodniu. Jorge Mendes robi wszystko, aby pomóc „Los Colchoneros” w sprowadzeniu Falcao. Snajper ma trafić na Vicente Calderon za 25-30 milionów euro oraz kartę zawodniczą Eduardo Salvio.
Dobry interes… Dla Porto.
Beznadzieja. Oddawać 30 milionów i Salvio za jednego napastnika.
Jeśli ten transfer dojdzie do skutku, to widzę, ze będzie miał i zwolenników jak i przeciwników.. Ja jestem w tej pierwszej grupie. 🙂
Jestem z całą pewnością zwolennikiem tego transferu. Zresztą jeśli Falcao przyjdzie to za pół roku będziecie pisać 'jak dobrze, że przyszedł’ i zapomnicie o jakimkolwiek porównywaniu do Aguero.
Teraz podobno Tottenham daje 40 mln euro za Falcao..
Tego napastnika, jeżeli się sprawdzi już nam nikt nie kupi, zaraz wyjaśnię o co chodzi.
Kuna sprzedaliśmy za 40 baniek, Falcao jest warty 45mln jednak wiadomo ile dajemy.Jak Falcao przyjdzie, jestem pewien że zrobią klauzulę coś typu 60-70mln euro.Może 70 nie ale 60 jestem pewien.Nikt nam go nie ruszy, chyba że będzie baaaardzo chciał, ale to naprawdę by musiał stać się Messi albo C.Ronaldo, a powiedzcie mi czy ktoś w to wierzy?
@Atlético Rożnie gadają o cenie Aguero: 40 mln, 43 mln , 45 mln. Więc nie wie m ile dokładnie kosztował.
Jeżeli tu przyjdzie to na ewentualnym późniejszym transferze i tak na pewno zarobimy.