Bramki:
[1-0] Antoine Griezmann (asysta: Gabi) 4′
[2-0] Antoine Griezmann (asysta: Jackson Martínez) 90′
Skład Atlético: Jan Oblak – Juanfran, Stefan Savić, Diego Godín, Guilherme Siqueira – Gabi, Saúl Ñíguez, Óliver Torres (Tiago 65′), Yannick Carrasco (Ángel Correa 46′) – Antoine Griezmann, Fernando Torres (Jackson Martínez 57′)
Skład Getafe: Vicente Guaita – Damián Suárez, Santiago Vergini, Alexis, Carlos Vigaray – Juan Rodríguez (Bernard Mensah 81′), Álvaro Medrán – Pedro León (Wanderson 70′), Víctor Rodríguez, Ángel Lafita (Álvaro Vázquez 79′) – Stefan Šćepović
Żółte kartki: Guilherme Siqueira, Gabi, Tiago (Atlético); Alexis, Ángel Lafita (Getafe)
Frekwencja: 41 162 widzów
Troche strata czasu ogladanie tego meczu. Cieszy, że Cholo rotował, i cieszy ze nikt nie zagral jakiejs padliny (oprocz Siekiery).
To co mnie najbardziej martwi to chyba to, ze naszym najwazneijszym pilkarze okazuje sie byc… Tiago, ktory zbliza sie do 40 (niemal 😛 ) i ktory jest z nami pewnie ostatni sezon…
Będzie trzeba sypnąć sporą kasą na jego następcę, bo piłkarza o podobnych umiejętnościach wśród obecnej kadry nie mamy.
Być może dla Was nie nowość, ale ja dopiero teraz się zorientowałem: http://tnij.org/ta7f0e3 😀
Najprawdopodobniej kupili po prostu zwykłe bilety, ale sam fakt, że w strefie dla fanów przyjezdnych zajętych było zero krzesełek jest co najmniej śmieszny.
Kranevitter będzie.
Kranevitter będzie miał pół roku na pokazanie co potrafi, więc spokojnie.
Chociaż i tak spodziewam się, że sypniemy groszem, bo Thomas i Kranevitter to za mało na taki klub jak Atletico. Thomas nie dostał jeszcze ani minuty, chyba nie bez powodu.
Thomas raczej na pewno pójdzie na wypożyczenie zimą. A z Tiago nie jestem jeszcze jakoś pewny. Może jeszcze przedłuży o rok kontrakt.
Czy tylko dla mnie ten mecz był tak jałowy i nijaki, że aż poczułem jak mi ziemniaki w piwnicy gniją? Graliśmy dobrze tylko przez pięć pierwszych i pięć ostatnich minut. Pozostały czas gry był gównem wymieszanym w betoniarce z dodatkiem świeżej deszczówki. Dobrze chociaż, że 3 punkty wpadły z tym słabiuteńkim Getafe. Fajnie wyglądały akcje dwójkowe Yanosika i Siekiery. Szkoda, że ten drugi dał potem dupy trzy razy w odstępie pięciu minut, omal nie darując bramki dla Gety. Bez Tiago mamy burdel w środku pola, tak samo bez Gabiego. Instynkt strzelecki Griezmanna jest bezcenny. Jackson wygląda coraz lepiej, będzie z… Czytaj więcej »
Mecz był koszmarnie nudny i słaby w naszym wykonaniu, a w końcówce broniliśmy się co najmniej jakby rywalem była Barcelona. Niemniej dopóki mamy Griezmanna, dopóty przynajmniej nie zaliczymy wpadek z takimi łakami jak Getafe.
Nie bede sie silil, a po prostu zrobie kopiuj – wklej moje posta z forum swiatpilki. No coz, trzeba powiedziec, ze to byl slaby mecz Atletico, pomimo bardzo dobrego wyniku. Momentami Getafe miazdzylo Rojiblancos niczym Barcelona dwa tygodnie temu. Dzieki bogom Scepovic i Pedro Leon nie trafili swoich sytuacji, Grizi ukasil dwa razy i mozna myslec juz o meczu z Villarreal. Na plus na pewno Grizi, Saul, Correa i Savic, po ktorym spodziewano sie kolejnych bledow, a zagral calkiem przyzwoite spotkanie. Boje sie co bedzie, kiedy Tiago zakonczy kariere. Absolutnie kluczowy zawodnik Atletico. Kranevitter bedzie musial stanac na rzesach, zeby… Czytaj więcej »