– Mecz trwa 90 minut. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy trzy klarowne sytuacje, byliśmy dynamiczni, ale zabrakło gola. Druga połowa należała do Rayo. Byli bardzo aktywni w ofensywie, cały czas atakowali prawą stronę i naprawdę zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Czuliśmy, że gramy z mocnym, dobrze przygotowanym zespołem – powiedział Diego Simeone po remisie z Rayo Vallecano.
Cholo musiał oglądać to spotkanie z wysokości trybun, gdyż był zawieszony za nadmiar napomnień w poprzednim sezonie. – Z mojej perspektywy nie wyglądało to najlepiej, ale gdybym był na ławce, to niczego by to nie zmieniło. Piłkarze byli zmęczeni po meczach z Realem i to było widać. Trzy mecze w sześć dni to ogromny wysiłek.
– Jeśli chodzi o karę, jaką dziś otrzymałem, to szanuję ludzi, którzy podjęli tę decyzję. Nic więcej – dodał. Odnośnie transferów Diego Simeone wyznał: – Nie sądzę, byśmy po tym meczu potrzebowali kolejnego napastnika. Do końca okienka ktoś może jeszcze odejść, a ktoś może przyjść. Wszystko się zmienia z dnia na dzień, czas pokaże, co się stanie.
– Zagraliśmy dziś trójką w ataku, z Griezmannem na lewym skrzydle. Antoine zagrał niezłe spotkanie, dobrze poruszał się między liniami. Podobnie Jiménez, który był dobrym partnerem dla Mario. W pierwszej połowie wszystko wyglądało naprawdę fajnie – zakończył Cholo.