Diego Simeone: Dziękuję za wiarę we mnie, wszyscy tu jesteśmy jedną rodziną

Dla wszystkich kibiców Atletico Madryt dzisiejszy dzień jest jednym z ważniejszych w ostatnim czasie. Krótko po godzinie 13:00 w sali VIP na Vicente Calderon odbyła się oficjalna konferencja prasowa, której tematem było przedłużenie kontraktu Diego Simeone. Argentyńczyk związał się z klubem do końca sezonu 2016/2017. Poza trenerem na uroczystości obecni byli wszyscy najważniejsi ludzie związani z Rojiblancos, czyli Enrique Cerezo, Lazaro Albarracín, Antonio Alonso, Jose Luis Perez Caminero, Miguel Angel Gil Marin, Clemente Villaverde, Carlos Aguillera czy też kapitan pierwszej drużyny Gabi. Wśród gości pojawili się także legendarni piłkarze zespołu znad rzeki Manzanares, tacy jak Adelardo Rodriguez, Luiz Pereira i Manolo.

Na początku przemówił prezydent Atletico Madryt, który powiedział: – Jedną z najważniejszych kwestii podczas budowania silnej ekipy jest stabilność. Diego Simeone jest osobą, która jest w stanie nam ją zapewnić jak nikt inny. Odnowienie kontraktu było tak naprawdę formalnością, bo każda ze stron chciała dalszej współpracy. Bylibyśmy głupi, gdybyśmy tego nie zrobili, bo to, co Cholo robi z pierwszą drużyną jest wprost niesamowite. Chodzi nam nie tylko o sukcesy, które pod jego wodzą osiągnęliśmy, ale przede wszystkim o to, co jeszcze można osiągnąć. Obecny okres jest jednym z najlepszych w naszej historii.

– On pokazuje charakter, jest osobą, której ufają i którą podziwiają wszyscy. Tchnął w zawodników nowego ducha i dodał im wiary w to, że razem można dokonać niemożliwego. Dzięki niemu Atletico gra lepiej, dzięki niemu jesteśmy pewniejsi siebie. Widoczna jest również wielka ambicja oraz to, że każdy zawodnik doskonale wie, czym jest gra dla tego klubu i nikt nie odmawia poświęcania się – dodał Cerezo. Z kolei Jose Luis Peres Caminero przyznał: – Nowa umowa to najlepsza wiadomość, jaką można było sobie na dziś wymarzyć. Drużyna udanie rywalizuje na wielu frontach, stać ją na wszystko. To specjalny dzień dla wszystkich związanych z tym klubem. Jesteśmy szczęśliwi, że Simeone zostanie u nas na dłużej.

Po obejrzeniu filmu, na którym zaprezentowano najważniejsze momenty z jego życia wzruszony Cholo wyznał: – Pamiętam rok 2003, kiedy zmieniał się prezydent Atletico, a ja po raz drugi przyszedłem do tej ekipy. Powiedziałem wówczas, że nawet jeśli odejdę, to zawsze będę chciał tu wrócić. Przygotowałem się na to najlepiej jak to możliwe. Dziękuję władzom za zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Jestem również wdzięczny wszystkim zawodnikom, bo to dzięki nim możliwe jest osiąganie sukcesów, to oni są główną częścią tego projektu, który dzięki ogromnemu zaangażowaniu łączy nas wszystkich w jedną rodzinę.

– Dziękuję również kibicom, którzy od samego początku wierzyli w to, że się uda i przy okazji każdego meczu wspierają i dopingują nas z całych sił. To dodaje nam motywacji i entuzjazmu do dalszej pracy. Nowa umowa na pewno jest sukcesem nie tylko moim, ale każdego, kto interesuje się tym klubem. Naszym celem jest konsekwentne kontynuowanie tego, co zdołaliśmy zrobić przez 14 ostatnich miesięcy. Chcemy równowagi, stabilności. Wszystko opiera się nie tylko na piłkarskim talencie, ale przede wszystkim na samozaparciu, zaangażowaniu, ambicji. Każdy mój podopieczny wie, że ciąży na nim wielka odpowiedzialność, jaką jest budowanie jak najsilniejszego Atletico – dodał

Następnie Diego Simeone przyznał, że nie zamierza rezygnować z obranej przez siebie drogi. – Każde następne spotkanie będzie dla nas okazją do rozwijania się. Chcąc osiągnąć sukces trzeba pracować cierpliwie, krok po kroku, aż w końcu uda się dojść tam, gdzie się chce być. Jestem dumny z tego, co widzę na co dzień. Wiem, że dysponuję niezwykle silną grupą piłkarzy. Przed nami jeszcze wiele poświęceń, ale ta gra jest warta świeczki. Wszyscy idziemy w tym samym kierunku, a to jest ważne.

– Wciąż jest wiele rzeczy, które chcę zrobić. Przede wszystkim chcemy pokonać Real, najlepiej w finale Copa del Rey. Przygotowujemy się do tego i chcemy pokazać, że jest to jak najbardziej możliwe. Kolejna kwestia to to, o czym już wspomniałem, czyli stabilność. Czteroletnia umowa daje wielki komfort pracy i spokój. Cały czas dbam o to, by moi zawodnicy byli coraz lepsi, by byli coraz bardziej wszechstronni i potrafili odnajdować się w każdej sytuacji. Tego nie da się zrobić jednym dalekim skokiem, tylko konsekwentnymi, równymi krokami – kontynuował.

Trener Atletico Madryt nie ukrywał, czego oczekuje od swoich piłkarzy. – Utrzymywanie równej formy pozwala wytworzyć wewnętrzną konkurencję w zespole. Ta z kolei przekłada się na to, że każdy chce być jak najlepszy, bo chce grać. Dzięki temu to, co prezentujemy na zewnątrz jest również w stanie rywalizować z najlepszymi. Jeżeli dostaniemy się do Ligi Mistrzów, to będzie to dla nas kolejne wyzwanie, ale także okazja do podniesienia swoich umiejętności. Będzie jeszcze więcej meczów z silnymi rywalami, a to może tylko zaprocentować na przyszłość.

Diego Simeone wyznał także, że bardzo liczy na wychowanków. – Cantera funkcjonuje znakomicie. Przykładem tego mogą być piłkarze tacy jak Saul, Oliver Torres, Thomas, Javi Manquillo. Każdy z nich jest coraz bliżej pierwszej drużyny i z pewnością za kilka lat mają szansę na stanowienie o sile Atletico. To mnie cieszy, bo zawsze mówiłem, że drużyna potrzebuje wychowanków, którzy odgrywaliby dużą rolę. Dowodem na to jest Koke, który niesamowicie się rozwinął. Dziś jest to bardzo ważny zawodnik, a przecież jeszcze półtora roku temu zaliczał co najwyżej epizody.