Dziś mamy:25 April, 2024
27.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Athletic Bilbao
Do meczu pozostało:
2dn.14godz.56min.
11.91 X3.40 24.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Daniel Aranzubia: Daliśmy z siebie wszystko, bo zagraliśmy tak, jakby to był finał

Kiedy w lecie przechodził z Deportivo do Atlético Madryt było jasne, że na Vicente Calderón czeka go rola rezerwowego bramkarza. Danielowi Aranzubii zupełnie to jednak nie przeszkadzało i cierpliwie czekał na moment, w którym dostanie szansę gry. Po kilku miesiącach doświadczony piłkarz w końcu zadebiutował w oficjalnym meczu w barwach Rojiblancos. 34-latek może być zadowolony, bowiem zagrał solidnie i nie puścił żadnej bramki, a jego koledzy pewnie rozprawili się z Saint Andreu.

 

Po zakończeniu spotkania zastępca Thibauta Courtoisa powiedział: – Grałem wcześniej w kilku sparingach, jednak teraz w końcu mogłem oficjalnie zadebiutować. Bardzo się z tego powodu cieszę, zwłaszcza że zagraliśmy bardzo dobry mecz. Wywalczyliśmy świetny wynik i taka zaliczka stawia nas w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem. To naprawdę świetne uczucie móc grać dla tak wielkiego klubu.

 

– Nie dopytuję Diego Simeone kiedy w końcu zagram i czy będę grał we wszystkich pojedynkach w Copa del Rey. Doskonale rozumiem, że niekwestionowanym numerem jeden jest Thibaut Courtois i w żaden sposób mnie to nie denerwuje. Robię swoje na treningach i wiem, że jeśli trener będzie chciał ze mnie skorzystać, to ja będę w stu procentach gotowy do gry. Wiem również, że sezon jest długi, więc co jakiś czas znajdzie się okazja, bym mógł wybiec na boisko – kontynuował.

 

Na koniec Daniel Aranzubia wyznał: – To niesamowite, jak bardzo wszyscy piłkarze są tu zaangażowani w to, co robią. Każdy zdaje sobie sprawę po co tu jest i co ma robić. Wszyscy stanowimy jedną drużynę, jesteśmy jedną, wielką rodziną. Dla mnie to naprawdę wspaniałe, że mogę na co dzień trenować z tak świetnymi piłkarzami. Tak naprawdę nie ma tu zawodnika, który nie poradziłby sobie w najlepszych klubach Europy.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x