Przed rozpoczęciem dzisiejszego treningu na konferencji prasowej pojawił się Diego Simeone. – Jutro czeka nas bardzo trudny mecz. Każda z drużyn ma 50% szans na awans do półfinału. Zrobimy wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i zaprezentować się z dobrej strony. Jeśli chodzi o Koke, to bez problemu może on grać na kilku pozycjach. Według mnie najlepiej radzi sobie w nieco ofensywnej roli, będąc ustawionym nieco z boku, jednak w środku pola radzi sobie tak samo dobrze. Nie zapominajmy, że tak właśnie rozpoczynał swoją karierę – wyznał.
– Wynik pierwszego meczu daje nam bardzo mały margines błędu. Szanse są bardzo wyrównane, zadecydują szczegóły. Jutro zagramy tak, jak gramy od ponad dwóch lat. Włożymy w to spotkanie mnóstwo zaangażowania, przewiduję bardzo intensywny pojedynek. Będziemy chcieli odpowiadać naszym rywalom lepszymi zagraniami. To będzie bardzo trudne wyzwanie, w pewnym sensie jedno z najcięższych w tym sezonie. Naszym przeciwnikom na pewno nie zabraknie motywacji, tak jak nie zabrakło jej w niedzielę Rayo Vallecano – dodał.
Na koniec Argentyńczyk odniósł się personalnie do kilku swoich podopiecznych. – David Villa udowadnia, że jest dla nas bardzo przydatny w ofensywie. Jego bramki oraz gra bardzo nam pomagają. Tworzy z Diego Costą naprawdę groźny atak i, tak jak już mówiłem, gole w końcu same przychodzą. Tiago i Guilavogui nie pojadą z nami do Bilbao, ale mam nadzieję, że na weekend będą już gotowi do gry przeciwko Realowi Sociedad.
– – – – –
Z dziennikarzami spotkał się dziś także Ernesto Valverde. Opiekun Los Leones wyznał na konferencji prasowej: – Atlético liczy się w walce na wszystkich frontach. Czeka nas bardzo intensywny mecz, na pewno będzie inny niż starcie na Vicente Calderón. Oczywistym jest, że musimy strzelić co najmniej jednego gola, więc szukamy sposobu, jak to zrobić. Rojiblancos przegrali w tym sezonie tylko jedno spotkanie, więc nie lada wyzwanie przed nami. Do tego Espanyol wygrał wówczas dzięki skromnemu 1-0.
– Liczymy na wsparcie publiczności, która zawsze wspaniale nas dopinguje. Dziękujemy naszym fanom za to, że są z nami przy okazji każdego naszego pojedynku. Jesteśmy teraz w dobrej formie, ale to nie jest nasze maksimum. Chcemy więcej, chcemy być jeszcze lepsi i zwyciężać jeszcze więcej. Zdajemy sobie sprawę, że nasi rywale w fazach pucharowych są niesamowicie skuteczni. Musimy zwrócić szczególną uwagę na Diego Costę, to niesłychanie groźny napastnik – zakończył.
