Valencia: – Valencia gra dobrze. Coraz lepiej radzą sobie w ofensywie, gdzie mają coraz więcej wariantów. W środku pola podoba mi się Soler. To młody zawodnik, który porządkuje grę w tej formacji. Valencia to trudny rywal. Musimy być w szczytowej formie i wiemy o tym.
Krytyka: – Esencja naszego futbolu się nie zmienia. Zawsze rywalizujemy w podobny sposób. Zmieniają się tylko piłkarze i ich charakterystyka. Cały czas jednak docieramy do końcowych faz Ligi Mistrzów, zajmujemy wysokie miejsca w lidze. Nie mam nic do krytyki, o ile nie wykracza ona poza kwestie czysto piłkarskie. Jeśli dotyka innych sfer, wówczas jest niepotrzebna.
Obrona: – Dbam i analizuję wszystko. Tracone gole to jedno, ale to nie jedyne, co mam w głowie. Patrzę i analizuję, jak gramy, czy stwarzamy sobie okazje, czy wygramy, grając źle i na odwrót.
Trudny rok: – To nie jest dla nas łatwy sezon. Kontuzje Augusto i Tiago, który od dłuższego czasu pracuje nad powrotem do pełni zdrowia, co jednak się wydłuża. Przyszła też kontuzja Oblaka i kilka innych kwestii, które utrudniają złapanie regularności. Ten sezon jest dla mnie najpiękniejszy ze wszystkich, bo jeśli mimo wszystko osiągniemy swoje cele, będzie to coś fantastycznego. Dobrze byłoby udanie zakończyć ten sezon, bo stanowiłoby to dla nas naprawdę ogromne osiągnięcie.
Różnice: – Sezon sezonowi nigdy nie będzie równy. Przez wszystkie lata rywalizujemy na naprawdę wysokim poziomie, ale trzecie miejsce nigdy nie przychodziło łatwo. Po sezonie mistrzowskim musieliśmy czekać do ostatniej kolejki, by w meczu z Granadą przypieczętować miejsce na podium. W tym roku mamy innych graczy, młodszych i na wszystko potrzeba czasu. Czujemy na sobie presję. Radzimy z nią sobie, ale obecny sezon jest trudny. Napotykamy na swojej drodze różne przeszkody i byłoby czymś wspaniałym, gdybyśmy mogli dalej kontynuować naszą dobrą grę i osiągnąć to, co sobie założyliśmy.
Czwarte miejsce: – Patrzymy tylko na siebie i skupiamy się na tym, co jest teraz. Jesteśmy na piątej pozycji, bo wczoraj Sociedad wygrał swój mecz. Przed nami spotkanie z Valencią, które chcemy wygrać, by zbliżyć się do naszych celów. Nadal jest wiele punktów do zdobycia, ale margines błędu zmniejsza się z każdym tygodniem. Nie zmienimy naszej filozofii. W tej chwili myślimy tylko o Valencii.
Źródło: „AS”/”Marca”