Dyrektor sportowy Atletico Madryt, Jose Luis Perez Caminero, zwołał konferencję prasową w sali VIP na Vicente Calderon, aby podsumować aktywność klubu na rynku transferowym oraz powiedzieć kilka słów o obecnym składzie Rojiblancos, z którego, jak sam powiedział, jest zadowolony.
– Udało nam się stworzyć bardzo dobry zespół. Sprowadziliśmy znakomitego trenera i znacznie odmłodziliśmy naszą kadrę. Jestem bardzo zadowolony ze składy, jaki mamy. W grupie 24 zawodników pierwszego zespołu jest 7 wychowanków naszej cantery. Według mnie, wszyscy zawodnicy, którzy przyszli, wzmocnili nasz klub. Pozostaje czekać na odpowiednie wyniki. Trzeba jednak być cierpliwym, bo praca nad drużyną jest wciąż wykonywana. Wszyscy gracze muszą dać z siebie maksimum swoich możliwości, bo na koniec sezonu wszystko dokładnie ocenimy. Na tę chwilę wszyscy są szczęśliwi, że udało nam się stworzyć tak wspaniały zespół.
– Nie ma takiego transferu, który cieszyłby mnie najbardziej. Każdy zawodnik, jaki do nas przyszedł, wytwarza jeszcze większą konkurencję w zespole, co może tylko pozytywnie wpływać na naszą dyspozycję. Nikt nie ma zagwarantowanego miejsca w pierwszej ’11’, więc każdy daje z siebie wszystko. Co do najtrudniejszych transferów, to bez wątpienia były to te związane z Diego i Falcao. Ale nie dlatego, że zawodnicy nie chcieli do nasz przyjść. Związane to było z bardzo skomplikowanymi negocjacjami w ich sprawie, ale wierzę, że cały ten czas, spędzony na podróżach po Europie i rozmowach, został zainwestowany we właściwy sposób, o czym mam nadzieję przekonamy się już niedługo. Co do odejścia największych gwiazd naszego zespołu, to od początku wiedzieliśmy, że potrzeba będzie sprowadzić zawodników, którzy będą w stanie ich zastąpić. Atletico jest jednak na tyle dobrym i pożądanym klubem, że udało nam się zakontraktować odpowiednich piłkarzy na odpowiednie pozycje.
– Atletico Madryt jest wielkim klubem i to oczywiste, że z chęcią zgodziłem się, aby zostać tu nowym dyrektorem sportowym. Myślę, że nie poczynam sobie gorzej od mojego poprzednika i udało mi się utworzyć naprawdę świetną drużynę stworzoną z bardzo dobrych piłkarzy, co będzie można ocenić po zakończeniu tego sezonu.
– Co do Realu i Barcelony, to te drużyny są raczej poza zasięgiem innych klubem. Ktokolwiek stanie im na drodze, oni i tak są w stanie wygrać z każdym. Myślę, że zdecydowana większość kibiców zdaje sobie sprawę, że te kluby są hegemonami La Liga. Ale mam nadzieję, że w tym roku zespół Atletico Madryt pokaże, że można z nimi wygrywać i włączy się do walki o najwyższe cele. Nie jest to łatwe zadanie, ale stać nas na to.
– Wracając jeszcze do kwestii transferów, to jesteśmy w kontakcie z wieloma przedstawicielami piłkarzy. Zawsze patrzymy na umiejętności poszczególnych zawodników, ale także na to, jak działają ich agenci. Co do zawodników którzy przyszli, a którzy od razu zostali wysłani na wypożyczenia, muszę powiedzieć, że takie rzeczy w piłce nożnej to normalność. Są gracze ściągani z myślą o pierwszej drużynie, ale są również tacy, których ściągamy po to, aby móc pomóc im się rozwinąć i w razie czego w przyszłości skorzystać z ich usług.
I jak, Caminero lepszy niż Pitarch? 😀
Po owocach ich poznacie.
Pitarch – 2x LM, Liga Europy, finał CdR i Superpuchar Europy.
Caminero – na razie 0.
Pożyjemy zobaczymy.
Urban! Bez jaj…
Caminero zrobił z nas 3 drużynę La Liga… tylko my możemy zagrozic Realowi i Barcelonie.
Jeśli patrzec na transfery i to, że Caminero jest u nas raptem kilka miesięcy…. to niema porównań.
Caminero jeszcze nikogo z nas nie zrobił. Dopiero pracuje kilka miesięcy i swoją funkcje pełni dobrze, teraz zobaczymy jak będą się prezentować nowi zawodnicy.
Zakupy zrobił świetne, nawet jak będą grali trochę poniżej oczekiwań to nie będzie jego wina, bo ściągnął najlepszych zawodników jakich mógł.
No własnie. To, ze transfery zrobił super, to prawda, ale jakie to bedzie mialo znaczenie jesli nie bedzie wynikow? Jak dla mniie mozemy wystawiac do gry graczy z Atleti C, z zespolu do pilki recznej, z sekcji kobiecej czy nawet dozorce stadionowego, byle były wyniki.
Sklad jest wazny, ale wazniejsze jest to co ten sklad osiaga.
Racja Urban, wynik to podstawa.
Jak tak patrzę na tego naszego Koke to widzę naprawdę Xaviego. Dużo spokoju, praktycznie bezbłędne podania, świetne przerzuty niczym Xabi Alonso. Jeśli będzie dostawał szanse i dalej się tak rozwijał to naprawdę ma szanse zastąpić kiedyś Xaviego w reprezentacji i rządzić u nas. Szkoda, że ściągnęliśmy Tiago, wtedy by dostawał więcej szans.
Swoja droga wspolczuje ludziom, ktorzy przed meczem z Valencią beda probowali nasz sklad odgadnac. Oprocz FIlipe, Silvio, Gabiego i Reyesa nie ma pewniakow, lol.
Z jednej strony bardzo chciałbym zobaczyc nasze 3 nowe gwiazdy w akcji, a z drugiej strony troche obawiam sie o ich kondycje i o ich zgranie z zespolem.
Moze lepiej na razie zagrac po staremu z Adrianem i Salvio na przedzie.
A ja spróbuje ciekawe ilu zgadnę 😀 Coutoruis, Dominguez, Godin, Filipe, Silvio, Mario, Gabi, Diego, Reyes, Salvio, Falcao. Największe wątpliwości mam przy Falcao i Godinie, bo nie wiem czy będą zmęczeni po kadrze. Stawiam 100% że Diego zagra od początku.
Falcao ma grać. Po lewej ktoś z trójki Adrian/Salvio/Turan. Diego pewnie ławka, a w środku Tiago, Gabi i Mario. Wolałbym zamiast Portugalczyka Koke. Natomiast Diego zapewne dostanie jakieś tam minuty na debiut. Dominator raczej pewniak, obok niego zapewne Perea, ewentualnie Godin (choć wygląda, że nie należy do faworytów Grega).
Oby nie Perea, chociaz jak znam zycie na nim sie skonczy…
Godin w zeszlym roku zagral na Mestalla genialny mecz, byl nie do przejscia. Tibut w bramce prezentowal sie pewnie, wiec powinien zaczac.
W srodku pewnie zagraja Gabi Tiago i Mario. Najwiecej bedzie zalezalo od tego ostatniego, bo bedzie musial wylaczyc kreatywny srodek pola VCF. Ale to nic, akurat w tym jest b.dobry.
Podobno Diego ma zagrać od początku, bo jest w świetnej formie fizycznej i doskonale prezentuje się w gierkach wewnętrznych.