Wszystko wskazuje na to, że Leandro Cabrera nie może już doczekać się momentu, w którym będzie mógł przenieść się do Realu Saragossa. Urugwajczyk doskonale wie, że nie figuruje w planach Diego Simeone, dlatego też chce dołączyć do ekipy Los Blanquillos, w której będzie mógł regularnie grać. Spadkowicz La Liga próbuje pozyskać 21-latka już od prawie miesiąca, jednak w ostatnim czasie przebywał on wraz z Atlético Madryt w Ameryce Południowej, gdzie nie spędził na boisku ani minuty. Teraz, gdy Cholo ma do dyspozycji wszystkich obrońców, na La Romareda liczą, że uda się zamknąć ten transfer do końca tego tygodnia. Nie powinno być z tym problemu, zwłaszcza że wszystkie strony chcą tego samego.
– – – – –
Coraz więcej dzieje się wokół Daniego Aquinego, który jest prawdziwą rewelacją dotychczasowych przygotowań. Piłkarz ten robi spore wrażenie na Diego Simeone, który widzi w nim spory potencjał. Gol i asysta w meczu z Numancią, niezła gra w Ameryce Południowej – wszystko to sprawia, że na Vicente Calderón myślą, co zrobić z byłym graczem Realu Oviedo. W tej chwili opcje są trzy.
Pierwsza zakłada, że 23-latek spędzi nadchodzący sezon w barwach drużyny rezerw. Niestety problemem jest to, że jego wiek zgodnie z regulaminem nie pozwalałby mu na bycie powoływanym co jakiś czas do pierwszego zespołu. Tym samym gra przez cały rok w Segunda Division B nie byłaby dla Daniego Aquino najlepsza, gdyż jego umiejętności są wyraźnie za duże na tę ligę.
Drugim rozwiązaniem jest umiejscowienie go na stałe w ekipie Diego Simeone. Tutaj jednak 23-letni piłkarz prawie w ogóle nie miałby szans na grę, bowiem w ataku konkurencja jest naprawdę duża. Czterech napastników, kilku ofensywnych pomocników – w takim towarzystwie nie mógłby liczyć na zbyt wiele minut, co mogłoby zahamować jego niespodziewany rozwój.
Dlatego też najodpowiedniejsza wydaje się trzecia opcja, czyli wypożyczenie do innego klubu, najprawdopodobniej z La Liga. Dzięki temu Dani Aquino mógłby zyskiwać doświadczenie i jednoznacznie potwierdzić, czy warto w ogóle rozpatrywać jego kandydaturę w przyszłości, czy też po prostu teraz jest przez krótki czas w życiowej formie. W każdym razie 23-latek musi się teraz skupić na tym, by na najbliższych treningów udowodnić, że warto o nim myśleć i brać go pod uwagę.
