W przedostatniej kolejce ligowej Atlético uda się w delegację do Sewilli, aby zmierzyć się z Betisem. Goście mają o co grać, gdyż zdobycie przynajmniej punktu zapewni drużynie trzecie miejsce na koniec sezonu. Spotkanie na Benito Villamarín odbędzie się w niedzielę o 20:00.
Rojiblancos do potyczki powinni podejść w dobrych humorach. Wprawdzie kilka dni temu doszło do odpadnięcia z rozgrywek Ligi Mistrzów na etapie półfinału, lecz wygrana z Realem Madryt osłodziła nieco brak awansu do finału. Diego Simeone i jego podopieczni po raz kolejni pokazali charakter i udanie zakończyli derbowe zmagania na Vicente Calderón. Ponadto argentyński szkoleniowiec uciął wszelkie doniesienia dotyczące jego ewentualnego odejścia i potwierdził, że w sezonie 2017/18 nadal będzie prowadził Atleti. Pozostanie Cholo najpewniej odsunie graczy od myśli o opuszczeniu klubu.
W zupełnie innej sytuacji znajdują się Verdiblancos. Ekipa o nic szczególnego już nie walczy, więc przebieg meczu może przypominać niedawne starcie z Las Palmas, które nawet nie starało się udawać, że walczy o jak najlepszą pozycję do końca rozgrywek. Podobnie sprawy wyglądają w Betisie, który w ostatnich trzech spotkaniach poniósł trzy porażki, w tym dwie wysokie: z Leganés 0-4 i z Alavés 1-4. Słaba postawa piłkarzy skłoniła włodarzy do pożegnania się z trenerem Víctorem Sánchezem del Amo, którego zastąpił Alexis Trujillo. Były pomocnik piastował do tej pory w klubie stanowiska sekretarza technicznego i został jedynie tymczasowym opiekunem drużyny, którą poprowadzi w dwóch ostatnich meczach kampanii.
HISTORIA SPOTKAŃ
Całkowity bilans: 124 mecze (63 zwycięstwa Atlético, 29 remisów, 32 zwycięstw Betisu; bramki: 239-150)
Bilans w Primera División: 103 mecze (53 zwycięstwa Atlético, 22 remisów, 28 zwycięstw Betisu; bramki: 189-120)
Bilans w Primera División na Benito Villamarín: 51 meczów (20 zwycięstw Atlético, 9 remisów, 22 zwycięstwa Betisu; bramki: 70-71)
Bilans Diego Simeone: 10 meczów (8 zwycięstw, 2 remisy; bramki: 24-6)
Atlético wygrało siedem ostatnich meczów ligowych z Betisem oraz sześć licząc wszystkie rozgrywki. Colchoneros są niepokonani w spotkaniach z jutrzejszym rywalem od dziesięciu potyczek. Po raz ostatni doszło do tego 18 grudnia 2011 roku. Biorąc pod uwagę pojedynki w Sewilli, gospodarze nie zdołali zdobyć trzech punktów w ośmiu kolejnych podejściach i czekają na zwycięstwo od 14 stycznia 2006 roku.
Ostatnie mecze
Atlético – Betis 1-0 (Primera División, 14 stycznia 2017 r.)
Gaitán 8’
Atlético – Betis 5-1 (Primera División, 2 kwietnia 2016 r.)
Torres 37’, Griezmann 42’, 82’, Juanfran 65’, Thomas 90+1’ – Castro 79’
Betis – Atlético 0-1 (Primera Divisón, 22 listopada 2015 r.)
Koke 6’
Betis – Atlético 0-2 (Primera Division, 23 marca 2015 r.)
Gabi 58’, Costa 64’
Atlético – Betis 5-0 (Primera División, 27 października 2014 r.)
Óliver 1’, Villa 52’, 56’, Costa 64’, Gabi 90+1’
FORMA
Betis (PPPZZ):
Leganés – Betis 4-0 (Primera División, 8 maja 2017 r.)
Betis – Alavés 1-4 (Primera División, 30 kwietnia 2017 r.)
Athletic – Betis 2-1 (Primera División, 27 kwietnia 2017 r.)
Celta – Betis 0-1 (Primera División, 23 kwietnia 2017 r.)
Betis – Eibar 2-0 (Primera División, 16 kwietnia 2017 r.)
Atlético (ZZPZP):
Atlético – Real Madryt 2-1 (Liga Mistrzów, 10 maja 2017 r.)
Atlético – Eibar 1-0 (Primera División, 6 maja 2017 r.)
Real Madryt – Atlético 3-0 (Liga Mistrzów, 2 maja 2017 r.)
Las Palmas – Atlético 0-5 (Primera División, 29 kwietnia 2017 r.)
Atlético – Villarreal 0-1 (Primera División, 26 kwietnia 2017 r.)
SYTUACJA KADROWA
Betis
Alexis Trujillo zdecydował, że listę powołanych na mecz ogłosi dopiero w niedzielę rano. Wątpliwości budzi dyspozycyjność Áleksa Alegríi, który narzeka na ból biodra. Kontuzjowany jest także inny napastnik Tony Sanabria. Dodatkowo tymczasowy trener stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej, że możliwym jest dokonanie zmian w taktyce zespołu.
Przewidywany skład
Atlético
Goście po raz kolejny będą musieli sobie radzić bez nominalnych prawych obrońców, gdyż wciąż nie w pełni sił są Juanfran oraz Šime Vrslajko. Ponadto braki w obronie będą większe, gdyż za czerwoną kartkę w poprzedniej potyczce ligowej Diego Godín został ukarany zawieszeniem na trzy mecze. Cholo ma do dyspozycji tylko czterech defensorów pierwszej drużyny, więc ponownie wspomógł się powołaniem Rafy z rezerw. Tradycyjnie poza kadrą meczową znalazł sie Augusto Fernández, który wciąż przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
Przewidywany skład
SĘDZIA
Spotkanie poprowadzi Alfonso Álvarez Izquierdo. 44-latek pochodzi z Katalonii i jest inspektorem barcelońskiego metra. Obecnie mieszka w San Juan Despí.
Arbiter jest jednym z bardziej doświadczonych rozjemców w Primera División, której spotkania prowadzi od 2006 roku. Od czasu debiutu zdążył zanotować 181 potyczek w lidze hiszpańskiej, a 18 z nich odbyło się z udziałem Rojiblancos, którzy wygrali 10 z nich oraz zaliczyli 2 remisy i 6 porażek. Ostatnim takim spotkaniem było starcie z Valencią (3-1) w ubiegłym sezonie. 16 razy na arbitra trafiał Betis i wygrał 5 meczów, 3 zremisował i 8 przegrał.
Álvarez Izquierdo prowadził cztery bezpośrednie spotkania pomiędzy Atleti i Verdiblancos i trzy z nich padły łupem graczy ze stolicy, natomiast raz lepsi okazali się Andaluzyjczycy.
TRANSMISJA
Brak w polskiej telewizji
Szkoda, że mecze Realu i Barcelony nie są o innej porze niż pozostałe. Domyślam się, że chodzi o to, że my z Sevillą walczymy o trzecie miejsce i to taka DRAMATURGIA, że gramy o tej samej porze, ale trochę to jednak żenujące, bo potem trudno o transmisję i co najwyżej są jakieś multiligi.
W każdym razie ten mecz to pół biedy, ale jak takie coś będzie za tydzień i Eleven nie pokaże meczu z Athletikiem, to będzie to kompromitacja tej stacji.
Co do samego meczu, to pewnie zagramy na 1/4 gwizdka jak z Eibarem, więc 0-0 albo 1-0 dla nas.
Liczę na jak najmocniejszy skład i pewne zwycięstwo. W ostatnich dwóch meczach, a zwłaszcza w ostatnim, trzeba po prostu zagrać nasz najlepszy futbol, zgarnąć komplet punktów i w ładnym stylu zamknąć sezon, w którym niestety brakowało emocji (przypominał trochę sezon 2014-15). Mecze z Betisem lubię, bo z reguły nie mamy większych problemów z wygrywaniem. Stawiam na 3-0 dla nas.
Skład jak w zapowiedzi. Zwycięstwo wydaje się pewne, ale chciałbym, żeby zostało okraszone kilkoma bramkami, tak by pozostawić miłe wspomnienia po końcówce sezonu i VC.
Skład mocny, Betis przeciętny, musimy to wygrać. Stawiam 2-0 dla nas. A przy okazji wizyty na Benito Villamarin postuluję o rozpoczęcie rozmów z Dani Ceballosem o transferze do nas.
odnośnie mojego poprzedniego wpisu – oczywiście nie gramy na VC
Real już nadgryzł Sevillę, więc trzecie miejsce coraz bliżej.
Szykuje się gwałt na Bernabeu.
My tymczasem gramy tragicznie.
ktoś poratuje linkiem?
@mangoł
Można by powiedzieć, że ratuje ten, kto linka nie udostępnia.
Ceballos podsumował swój występ. Brakuje nam dziś kogoś takiego
Śmieszne jest to, że to dopiero jego druga w karierze bramka w Primera División.
No ciekawie, ciekawie.
Doigraliśmy się
@Ravelhof To prawda, liczby ma nieciekawe. Ale ten motorek nie powiem gdzie i użytkowa technika to coś czego liczby nie oddadzą.
to poratuje ktoś?
http://www.sports-stream.net/ch4.html
Ma ktos jakis inny? Nic nie działa
http://www.vipleague.me/football/404824/2/real-betis-vs-atletico-madrid-live-stream-online.html
U mnie śmiga elegancko
mecz jak w ekstraklasie..
Mecz do zapomnienia, ale przynajmniej udało się zapewnić 3 miejsce.
Zupełnie inaczej to wyglądało niż sobie wyobrażałem, no ale dobra. Sevilla przegrała, 3 miejsce ugrane.
Ceballos nie jest piłkarzem dla Diego Simeone, choć z Correą ładnie mogliby mieszać w jednym zespole.
Przez ostatnie dwie godziny mogłem oglądać, jak farba schnie na ścianie. Albo jak rozkwitają pąki jabłonki w ogródku. Nie – wybrałem oglądanie meczu Atleti. To jednak nie była odpowiednia decyzja.
Jedyny pozytyw spotkania to bramka Savicia, dzięki której liczba zawodników „z pola” pierwszej drużyny, którzy nie zdobyli w tym sezonie bramki, zmalała do czterech (Gabi, Lucas, Augusto i Cerci).
@Ravelhof Przynajmniej miałeś całe dwie godziny na sklecenie tak rezolutnego posta.
Ciekawa sprawa. Czasem wytykasz innym brak humoru, a tu celowo udajesz, że nie złapałeś żartu.
Jeśli dla Ciebie to jest ciekawe, to mecz Atletico powinien być ucztą.