Kiedy podopieczni Diego Simeone spokojne przygotowują się do nowego sezonu, wokół jednego z graczy powstało nieoczekiwane zamieszanie. Jest ono tym większe, że nie dotyczy jednej z gwiazd pierwszej drużyny, ale zawodnika, który dotychczas grał w Atlético C – Xu Xina. Na czas okresu przygotowawczego wyróżniający się Chińczyk dołączył do pierwszej drużyny, co nie umknęło uwadze dziennikarzy z Państwa Środka.
Xu Xin dołączył do Rojiblancos z drużyny Shanghai Shenhua, z którą klub z Vicente Calderón jest silnie związany w ramach projektu „Drużyna dla Świata”. Chiński pomocnik niespodziewanie znalazł się w centrum uwagi w swoim kraju, gdzie stał się swego rodzaju sensacją. Jego pierwsza sesja treningowa z kolegami z seniorskiej drużyny wywołała nie tylko ogromne zainteresowanie w Chinach, ale również na całym rynku azjatyckich mediów sportowych.
Artykuł o Xu Xinie zajął główne miejsce w internetowej wersji Hupu – najbardziej wpływowym chińskim portalu sportowym. Fakt, że jest on odwiedzany przez czytelników ponad 730 milionów razy miesięcznie świadczy o tym, jak szerokim echem odbiła się informacja o młodym Chińczyku w Atlético Madryt. O postępach zawodnika informowała również prywatna telewizja LETV.
Informacje te są bardzo ważne i mogą stanowić olbrzymią wartość przy eksplorowaniu azjatyckiego rynku przez Rojiblancos. Jak powszechnie wiadomo, największe kluby regularnie podróżują do Azji, ponieważ pozwala im to zyskać olbrzymią popularność wśród lokalnych społeczności, co prowadzi za sobą znaczące zwiększenie stanu konta zainteresowanego klubu. Trzeba wierzyć, że Xu Xin będzie się rozwijał jak najlepiej, bo pozwoliło by to zyskać nie tylko dużo na polu sportowym.
Jakie LOL? Takie strategie od dawna są realizowane przez największe kluby, więc czemu by tego nie podpatrzeć i nie skorzystać? Tak się robi pieniądze i moim zdaniem to świetny ruch z takim niepozornym wypromowaniem tego zawodnika. Hajs się musi zgadzać, a teraz jest idealna pora na wkroczenie na ten rynek.
Skoro hajs się musi zgadzać, to Atletico powinno renegocjować umowę z Nike. Z tego, co wiem, dostaje obecnie 2,5 mln, przy 7 mln Ajaxu i 8 mln Borussi, o 20 mln przeciętnego Interu nie wspominając…
A takie United ponoć dzięki nowemu dealowi z Adidasem ma zarabiać z tytułu umowy sponsorskiej ok. €95M rocznie. Muszą nasi coś wreszcie utargować…
Najlepiej iść do Pumy. Właśnie podpisali z Arsenalem za gruba kasę kontrakt. Nam może dadzą z 10-15 milionów.