Dziś mamy:30 October, 2024
03.11.2024, g. 14:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Las Palmas
Do meczu pozostało:
3dn.16godz.45min.
11.25 X6.16 211.82 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Atlético vs. Las Palmas 1-0: Bomba Saúla załatwiła sprawę

 

Po trzech meczach bez zwycięstwa i choćby jednego gola, Atlético przełamało impas i w minimalnym stosunku pokonało Las Palmas. Bohaterem spotkania został raczej niewidoczny dziś Saúl Ñíguez. Pomocnik w 59. minucie popisał się znakomitym strzałem z dystansu i wyprowadził swoich kolegów na prowadzenie. Bramka 22-latka okazała się jedyną w tym pojedynku i była jednocześnie jego pierwszym trafieniem w obecnym sezonie ligowym. Gracze Diego Simeone po 16. kolejce mają na koncie 28 punktów i zajmują 5. lokatę. Może ich jednak wyprzedzić Real Sociedad, który dopiero rozegra swoje spotkanie.

 

Od początku meczu inicjatywę przejęli gracze Diego Simeone, którzy próbowali zagrażać akcjami z bocznych sektorów boiska. Szczególnie aktywni byli Yannick Carrasco oraz Šime Vrsaljko. Najlepszą okazję w pierwszych minutach miał Kévin Gameiro, który w polu karnym znalazł się przed samym bramkarzem, ale nie potrafił opanować piłki i w porę spod nóg wybił mu ją Mauricio Lemos.

 

W 16. minucie Vrsaljko wrzucił piłkę z autu w pole karne. Defensorzy Las Palmas mieli problem z wybiciem futbolówki, a dobrze do strzały złożył się Saúl Ñíguez, który trafił w słupek. Akcję próbował jeszcze uratować Antoine Griezmann, ale jego uderzenie nie trafiło w światło bramki.

 

Chwilę później Gameiro popisał się szybkością i wychodził na dobrą pozycję. Francuz jednak zamiast wykończyć sam akcję, zachował się altruistycznie i podał do Griezmanna, lecz zagranie przeciął Lemos i akcja spaliła na panewce.

 

W 30. minucie znakomitym górnym zagraniem popisał się Koke. Podanie doszło do Griezmanna, który wbiegł w pole karne. MVP Mistrzostw Europy nie potrafił trafić nawet w światło bramki strzeżonej przez Javiego Varasa. Napastnik próbował jeszcze u sędziego wywalczyć rzut rożny, ale ten pozostał niewzruszony.

 

W tym momencie przebudzili się goście z Wysp Kanaryjskich. Najpierw z dystansu niecelnie uderzył Jonathan Viera. Po chwili z kilkudziesięciu metrów strzelał Lemos i tylko poprzeczka uratowała Miguela Ángela Moyę przed kapitulacją. Kolegom starał się wtórować Nabil El Zhar, ale jego strzał z pola karnego nie sprawił problemów bramkarzowi.

 

39. minuta przyniosła kolejną dobrą akcję oskrzydlającą ze strony graczy z Vicente Calderón. Na prawej stronie dobrze został uruchomiony Koke, który posłał płaską piłkę w pole karne, do której doszedł Gameiro, lecz jego strzał był niecelny. Na przerwę piłkarze zeszli przy wyniku 0-0.

 

Na drugą połowę obie drużyny wybiegły w niezmienionych składach, a pierwszą niezłą okazję stworzyli sobie piłkarze Las Palmas. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Colchoneros mieli problem z wybiciem piłki, a to ostatecznie trafiła do Nabila El Zhara, który uderzył po dalszym słupku, lecz czujność zachował golkiper Atleti.

 

W 57. minucie świetne podanie z pierwszej piłki w „szesnastkę” posłał Saúl. Tam znów znalazł się Gameiro, ale tak jak w poprzednich akcjach były gracz Sevilli nie zachował się najlepiej i został zablokowany. Sytuację próbował ratować Carrasco, ale jego strzał z dystansu był fatalny. Po chwili akcja przeniosła się pod drugą bramkę. Jonatha Viera uruchomił Roque Mesę, a jego niezły strzał obronił Moyà, który dobrze się ustawił.

 

W 59. minucie z piłką w środku pola pociągnął Griezmann. Przeciwnicy pozostawili mu dużo miejsca, a gdy ten znalazł się blisko pola karnego podjął decyzję o strzale, który zatrzymał się na jednym z obrońców. Piłkę zebrał jednak Saúl i świetnym strzałm z około dwudziestu metrów nie dał żadnych szans bramkarzowi.

 

Las Palmas miało okazję szybko doprowadzić do wyrównania, jednak rozegraniu ich akcji nie towarzyszyło odpowiednie wykończenie akcji. Swoją okazję do podwyższenia rezultatu miał również Atlético. W 69. minucie po dośrodkowaniu Koke z rzutu rożnego główkował Diego Godín, a zmierzającą poza linię boczną piłkę próbował także głową ratować Gameiro. Francuzowi zabrakło niewiele, aby trafić w futbolówkę. W tej akcji ucierpiał bramkarz Kanaryjczyków, który zderzył się ze słupkiem. Zmiana nie była jednak konieczna.

 

W końcówce losy meczu próbowali odwrócić jeszcze podopieczni Quiqie Setiéna. W 88. minucie w polu karnym z piłką znalazł się Marko Livaja, a jego mocny strzał skutecznie do boku odbił bramkarz Rojiblancos. Dążenia przyjezdnych do wyrównania spełzły na niczym i ostateczny wynik brzmiał 1-0.

 

Atlético – Las Palmas 1-0 (0-0)

 

Bramki:

[1-0] Saúl Ñíguez 59’

 

Żółte kartki: Saúl, Carrasco (Atlético); Mesa (Las Palmas)

 

Sędzia: Mario Melero López

 

Skład Las Palmas: Javi Varas – Michel Macedo, Mauricio Lemos, Pedro Bigas, Hélder Lopes – Roque Mesa, Vicente Gómez (Tana, 83’), Ángel Montoro – Jonathan Viera, Nabil El Zhar (Momo, 86’), Marko Livaja

 

Skład Atlético: Miguel Ángel Moyà – Šime Vrsaljko, Stefan Savić, Diego Godín, Lucas Hernández – Gabi, Koke Saúl Ñíguez, Yannick Carrasco (Fernando Torres, 77’) – Antoine Griezmann (Thomas Partey, 90’), Kévin Gameiro (Nicolás Gaitán, 84’)



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Dobrze, że w końcu mamy te 3pkt. Na plus Vrsaljko, myślę, że już niebawem może na stałe zagościć w pierwszym składzie – sporo daje w ataku. Sam mecz nie zachwycał, ale jeśli następne spotkania mają wyglądać podobnie a 3 pkt będą regularnie wpadać to kupuje to.

Portico
Portico
2024 lat temu

Griezmann pozostaje bez bramki w lidze od 76 dni. Z drugiej strony nawet jeśli Simeone posadziłby go na ławie – a wiadomo, że tak się nie stanie – to kto miałby go zastąpić? Torres, który od maja zdobył dwie bramki? Correa, który grając w wyjściowej XI nic nigdy nie daje?

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Ponadto obok jest Gamerio, który może i potrafi zgubić się obrońcom, wykonać zwód, ma prędkość, ale gubi się w sytuacjach wymagających zimnej krwi.

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

@Manian Popieram. Sam myślałem podobnie, ale przed wylaniem myśli w komentarzu stwierdziłem, że to może trochę zbyt ekscentryczny pomysł jak na Cholo. Chodź z drugiej strony w tym sezonie bywały takie dość nietuzinkowe ustawienia jak na Atleti. Sam rozważałem ustawienie Carrasco + ktoś na szpicy nawet w formacji zbliżonej do 4:4:2. Carrasco z przodu radzi sobie dobrze i wcale nie musi grać na skrzydle bądź jako cofnięty napastnik. Obok Carrasco może grać ktokolwiek – Correa, Griezmann, Gameiro… bo obecnie każdy z nich gra piach. Za to w takiej sytuacji mamy z tyłu Saula, Gabiego, Koke i Gaitana co mogłoby całkiem… Czytaj więcej »

Jaruzel
Jaruzel
2024 lat temu

IMO trzeba ściągnąć Griezmanna na 2-3 mecze. Niech poczuje, że nie jest nietykalny i może zacznie coś grać.