Wielkimi krokami zbliża się zimowe okno transferowe, zostanie ono otwarte już w styczniu. Nie dziwi więc fakt, że pojawia się coraz informacji odnośnie zmiany otoczenia przez wielu piłkarzy. Atletico Madryt również nie próżnuje i już szuka potencjalnych wzmocnień.
„Los Colchoneros” są na ten moment liderem La Liga. Choć drużyna Diego Simeone ma jeszcze do rozegrania w lidze dwa zaległe spotkania, to w trzynastu meczach zgromadziła ona 32 punkty, co daje jej pierwsze miejsce w ligowej stawce. Atletico wie jednak, że na przestrzeni całego sezonu jest potrzebna szeroka, wyrównana kadra, dlatego znaleziono gracza, która miałby ją wzmocnić.
Klub negocjuje z angielską Chelsea wypożyczenie Marcosa Alonso. Brytyjski „The Independent” informuje, że Atletico Madryt i „The Blues” są na etapie rozmów i dogadywania szczegółów wypożyczenia Alonso do „Rojiblancos”. Drużynę ma tej zimy opuścić Diego Costa, co spowodowałoby delikatne rozluźnienie systemu płac i możliwość pozyskania nowego gracza.
Warto przeczytać: Już wiadomo kiedy ODEJDZIE Diego Costa! Hiszpan podjął decyzję, że zamierza opuścić Atletico Madryt w zimowym oknie transferowym
Marcos Alonso nie odgrywa już w Chelsea tak znaczącej roli jak w przeszłości. Nie jest on częścią planów Franka Lamparda. W tym sezonie rozegrał zaledwie trzy spotkania w Premier League. Sam piłkarz miał poprosić zarząd o pozwolenie na zmianę klubu w zimowym oknie transferowym.
„Alonso został wykluczony z planów pierwszego zespołu Frank Lamparda i nie pojawił się w drużynie w Premier League od końca września, kiedy został zmieniony w zremisowanym 3:3 meczu West Bromwich.” – czytamy w „The Independent”.
Hiszpan miałby wrócić do La Liga, ponieważ w Chelsea jest dopiero trzecim lewym obrońcą w hierarchii drużyny. Jego obecny kontrakt z Londyńczykami obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Wcześniej znajdował się już na celowniku Atletico Madryt, ale również i Interu Mediolan. „Los Colchoneros” w przypadku wypożyczenia Marcosa Alonso mieliby opłacać 50% jego pensji. W Interze miałby okazję znów pracować pod okiem Antonio Conte.
Hiszpan jest wychowankiem Realu Madryt, a latem 2016 roku dołączył do Chelsea. 30-latek stwierdził teraz, że nie może liczyć na regularną grę w ekipie „The Blues. Kontrakt wygasa z końcem sezonu 2022/23, dlatego nie chce marnować czasu i szuka nowego klubu.
Podczas programu „El Chiringuito de Jugones” Pipi Estrade zapewnił, że Atletico jest na dobrej drodze do pozyskania Marcosa Alonso. Dziennikarz ten często podawał nietrafione informacje, dlatego też jego słowa trzeba traktować raczej z przymrużeniem oka.
🚨 "MARCOS ALONSO llegará en el mercado de INVIERNO al ATLÉTICO"
💸"El CHELSEA pagará el 50% de su ficha de esta temporada"
Información de @PipiEstrada1 en #ElChiringuitoDeMega pic.twitter.com/kHyc3nhcnv
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) December 24, 2020
Marcos Alonso pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego tata, który również ma na imię Marcos, grał m.in. dla Barcelony i Atletico Madryt, a jego dziadek nazywany „Marquitos”, grał dla Realu Madryt z legendą klubu Alfredo Di Stefano. Marcos Alonso kiedy był dzieckiem, uczęszczał na treningi młodszych roczników Atletico Madryt, ale resztę lat jako junior spędził u lokalnego rywala Realu Madryt, przez co ma status wychowanka „Królewskich”.
fot. YouTube/The Players’ Tribune