Napastnik FC Porto, Radamel Falcao nie chce podpisać nowego kontraktu z portugalskim klubem. Zawodnikiem interesują się Arsenal, Atletico Madryt i Tottenham.
Arsene Wenger jest gotów wydać dużo pieniędzy na nowe nabytki, aby wzmocnić Arsenal, a niektórzy zawodnicy Atletico Madryt i Tottenham mogą opuścić te kluby, wiec już szukają ich następców.
Sergio Aguero ostatnio ogłosił, że chce odejść z klubu, a także jest wielkie prawdopodobieństwo, że Diego Forlan opuści klub z Madrytu.
Jeśli chodzi o Tottenham to Luką Modriciem interesują się takie kluby jak Chelsea i Manchester United, więc możliwe, ze opuści angielski zespół. Także przyszłość Rafaela van der Vaarta jest nie jasna, bo również jest łakomym kąskiem na rynku transferowym.
Za gwiazdę Porto, który w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił 39 bramek, będzie trzeba zapłacić około 30 milionów euro.
Fajnie, fajnie tylko, że w Hiszpanii jest pieprzony limit zawodników z poza UE, i nawet jeśli Godin dostanie hiszpański paszport to trzy miejsca są zajęte(Elias, Salvio i Miranda i jeszcze Diego Costa), a Falcao chyba niema paszportu UE więc nie ma dla niego miejsca.
Falcao zapowiedział już że nie odejdzie z Porto. Same ploty.
Buhehe znajac nasze umiejetnosci transferowe to z pewnoscia go sciagniemy. Arsenal nie ma szans!
Ja chętnie bym go widział u nas, jednak pewnie to zwykła plotka. Znając nasz zarząd to zamiast takiego klasowego napastnika, ściągniemy jakiegoś średniaka.
Może choć raz się chłopaki postarają? Z nim na pewno mielibyśmy szanse na LM w następnym roku, szczególnie jeśli Cerezo mówi prawdę i De Gea póki co nie odchodzi. Niestety nawet jeśli ściągniemy Falcao to już Hulka pewnie nie, a razem to chłopaki sieją postrach!
Ale z Porto ma nikt nie odejść, bo takie ultimatum postawił villas-boas, jeśli ma zostać w klubie.
A, noto o Falcao możemy pomarzyć. 😀