Według La Gazzetta dello Sport Trener Barcelony B, Luis Enrique jest jednym z kandydatów na stanowisko głównego trenera drużyny Serie A, AS Romy.
Obecny trener włoskiego klubu, Vincenzo Montella prawdopodobnie opuści tego lata popularnych Giallorossi, po zajęciu dopiero 6 miejsca w lidze. Wśród kandydatów na to stanowisko wymienia się: obecnego trenera Marsylli, Didiera Deschampsa, byłego trenera reprezentacji Chile, Marcelo Bielsę i nie dawno zwolnionego z Chelsea, Carlo Ancolettiego.
Enrique zakończył karierę w barwach Barcelony latem 2004 roku, ale powrócił do Katalonii cztery lata później, aby przejąc stery w w rezerwach Barcelony i wszyscy są od wrażeniem, z jego dobrej pracy, co przyciągnęło uwagę jego osobą kilka klubów La Liga.
Według ostatnich doniesień z Hiszpanii, 41-latek był bliski podpisania kontraktu z Atletico Madryt, ale trener Barcelony B zaprzeczył pogłoskom, stwierdzając:
– Atletico jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ jest to wielki klub i jest to dobra okazją do gry w pierwszej lidze. Ale jeszcze nie zakończyłem sezonu z Barceloną B, a gdy przyjdzie czas, zobaczymy co się stanie.
Umowa byłego pomocnika z Barceloną B wygasa latem tego roku i Enrique potwierdził, że nie podpisze nowej umowy z Blaugraną.
Uważam, że dla niego atrakcyjniejsze byłoby trenować drużynę z Primera Division i mam nadzieje, że wkrótce obejmie Atletico Madryt.
Skoro kibice Barcy chcą go wypożyczyć, to niech idzie do Romy.
Ja go u nas nie chce!Potrzebujemy światowej klasy szkoleniowca, a nie człowieka bez odpowiedniego stażu. To się w życiu nie ma prawa udać!
Powiedz to samo o Villas-Boasie.