Jak donosi dziś AS, Mauro Icardi jest priorytetem Diego Simeone i Atlético robi wszystko, by sfinalizować transfer młodego napastnika. Ostatnio sporo zamieszania wywołały słowa żony i zarazem agentki piłkarza, Wandy Nary, która w jednym z ostatnich wywiadów powiedziała: – Mój mąż nie chce opuszczać Interu, ale najwyraźniej sytuacja ekonomiczna klubu może zmusić nas do zmiany otoczenia. Wierzymy, że uda nam się wypracować rozwiązanie, które zadowoli wszystkich.
Wczoraj Argentyńczyk miał spotkać się z władzami Neazzurrich, by ustosunkować się do słów swojej żony. Choć jednak La Gazzetta dello Sport jest przekonana, że 23-latek chce podpisać nowy kontrakt z klubem z Mediolanu (obecny wiąże go z nim do 2019 roku z zarobkami na poziomie 3.2 miliona euro za sezon), to dogadanie się z nowymi chińskimi właścicielami Interu wydaje się być coraz trudniejsze.
Sytuację mieliby wykorzystać Rojiblancos, którzy są gotowi zapłacić cenę podyktowaną przez Włochów, która wynosi 50 milionów euro. Jak informuje hiszpański dziennik, z graczem rozmawiał już Diego Simeone, podczas gdy przedstawiciele Colchoneros prowadzą z Mauro Icardim zaawansowane negocjacje w sprawie kontraktu. Wszystko miałoby się wyjaśnić po spotkaniu Wandy Nary z władzami Atlético, które ma się odbyć w tym tygodniu na Ibizie.
* * * * *
AS informuje także o tym, że priorytetem Barcelony do wzmocnienia ataku pozostaje Luciano Vietto. Luis Enrique szuka zawodnika, który mógłby być klasowym zmiennikiem, bowiem pierwszy skład zarezerwowany jest dla El Tridente. – To świetny zawodnik, który może nam dużo zaoferować. Nie ma wątpliwości, że w Barcelonie odnalazłby się znacznie lepiej niż w Atlético, do którego on po prostu nie pasuje – słychać z biur dyrekcji do spraw sportowych katalońskiego klubu.
Robert, dyrektor sportowy Blaugrany, od dłuższego czasu jest pod wrażeniem umiejętności i potencjału młodego Argentyńczyka. Choć rozmowy z otoczeniem piłkarza są prowadzone cały czas, nie udało się na razie osiągnąć porozumienia ani z nim, ani z Rojiblancos. Trener Dumy Katalonii chce zamknąć kwestię wzmocnienia ataku do 19 lipca i choć wydaje się to trudnym zadaniem, być może do tego czasu uda się osiągnąć porozumienie w sprawie Luciano Vietto.