Magazyn „France Football” umieścił Antoine’a Griezmanna na okładce swojego najnowszego wydania. Tygodnik zastanawia się nad wyzwaniami, które stoją przed najlepszym strzelcem Atlético. Swoimi uwagami podzielili się Fabien Barthez, Omar da Fonseca, Emmanuel Petit oraz Maud Griezmann (siostra napastnika).
Były bramkarz Fabien Barthez mówił, że Griezmann powinien umocnić się na pozycji lidera reprezentacji w perspektywie Mundialu w Rosji. Piłkarz został najlepszym strzelcem i piłkarzem ostatniego Euro, gdzie Trójkolorowi ulegli w finale Portugalii dopiero po dogrywce. Napastnik skorzystał na nieobecności Karima Benzemy i został najbardziej bramkostrzelnym graczem turnieju od czasów Michela Platiniego.
Pismo zauważa, że liczba trofeów Griezmanna jest nadal zbyt niska, aby umieścić go w ścisłej czołówce najlepszych piłkarzy. Z Colchoneros zdobył jedynie Superpuchar Hiszpanii oraz otarł się o zwycięstwo w Lidze Mistrzów i Mistrzostwach Europy. Emmanuel Petit stwierdził: – Griezmann wciąż nie wykorzystał pełni swojego potencjału. W końcu jednak znajdzie się na szczycie.
Aby zdobyć „Złotą Piłkę” trzeba walczyć z Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim. Periodyk wskazuje, że w tym celu powinien strzelać więcej bramek, aby statystykami zbliżyć się do piłkarzy Realu i Barcelony, które prezentują bardziej ofensywny styl gry. Zauważono, że przewagą Francuza jest jego wiek, gdyż liczy sobie 4 wiosny mniej od Argentyńczyka i 6 od Portugalczyka. Fonseca zauważa, że 25-latek ma w sobie dużo pokory, ale i większe problemy z błyszczeniem w ataku z uwagi na taktykę klubu.
„France Football” podaje, że były gracz Realu Sociedad powinien zmienić klub. Argumentem za tym ma być pięciokrotnie większy budżet Realu w stosunku do lokalnego rywala. Nad Manzanares wciąż w tym aspekcie ustępują również Barcelonie, Bayernowi, Manchesterowi Utd czy PSG. Według czasopisma, z uwagi na ekonomię, zespołowi trudno rywalizować o tytuły z gigantami europejskiej piłki.
Griezmann wciąż ustępuje popularnością innym uznanym piłkarzom, ale jednocześnie regularnie umacnia swoją pozycję w mediach społecznościowych. Jest jednym z ulubieńców kibiców Atleti oraz reprezentacji Francji. To sprawia, że w przyszłości może stać się prawdziwą gwiazdą. Siostra napastnika zaznacza jednak: – Nigdy nie stara się być kimś innym.
Źródło: „AS”
Podoba mi się jak popłynęli z budżetami i trofeami.
Faktycznie, atleti nie ma szans z gigantami europejskiej piłki – nie daj Boże żebyśmy wpadli w lidze mistrzów na bayern lub barcelonę, bo będą nici ze złotej piłki dla Griezmanna :/