’Kun’ Agüero po raz kolejny zabrał głos w sprawie swojej przyszłości. Argentyńczyk był gościem podczas audycji radia „La Red” i podkreślił, że zamierza kontynuować karierę z dala od Vicente Calderon.
– Real Madryt lub inny klub? Mogę tam zagrać – powiedział snajper „Los Colchoneros”.
Wiadome już jest, że Agüero nie wróci do Madrytu by grać w barwach Atletico Madryt. Nie wydaje się też by miał trafić do Juventusu, z którym niedawno negocjował. Ostatecznie jednak włoski klub nie zdecydował się na zapłacenie 40 milionów euro, których wymagał Enrique Cerezo oraz Miguel Angel Gil Marin.
Sam piłkarz powiedzał także – Oświadczyłem już, że nie będę grał w Atletico Madryt. Moi agenci już pracują nad moim odejściem, ale na razie nie chcę o tym myśleć. Póki co skupiam się na Copa America, a o swoim transferze pomyślę po zakończeniu turnieju, kiedy wszystko się uspokoi.
– Chcę grać w Hiszpanii lub w Anglii, to dwie najlepsze ligi – dodał ’Kun’.
Agüero ewidentnie zostawił także otwartą uliczkę dla Realu Madryt, wypowiadając słowa – Nie zagram nigdy w Racingu Avellanda, ponieważ jestem fanem Independiente. Przybyłem tam w wieku 8 lat i chcę tam zakończyć karierę. Atletico było tylko moim miejscem pracy w Hiszpanii.
A tak pieprzył o przywiązaniu do Atletico…
Lepiej niech go kupią szejki z City, bo jak zostanie na Vicente Calderon to go kibice zabiją.
Oszust jakich mało. Mógł nie pieprzyć tyle o przywiązaniu do klubu, by teraz mówić inaczej.
Doceniam Torresa za klasę z jaką odszedł, naprawdę.
Szmaciarz niesamowity. Rozkapryszony bachor, który miesza nas z błotem w każdym wywiadzie. Odechciewa mi się jakichkolwiek młodych talentów, którzy potem będą na nas pluć odchodząc za kasą choćby nawet do najgorszego wroga. Wolę dojrzałych ludzi z klasą jak Forlan, którzy nie rzucają słów na wiatr.
Nie no to już przesada. Co on sobie myśli !? No mam nadzieje że kibice po powrocie Kuna do „tymczasowego domu” w Madrycie dadzą mu nauczkę, a może już nawet ma poobijane okna.
i tak bardziej podoba mi się jego „styl” odejścia aniżeli DDG, chcę to nie wypiernicza byle kasa była dobrze wydana
Dziwi mnie to, że jak Atletico było tylko jego miejscem pracy w Hiszpanii, to dlaczego dopiero po 5 sezonach odchodzi..
nie będę tutaj oryginalny – SPIEPRZAJ DZIADU !!!
… w obecnej chwili nawet chciałbym, żeby poszedł do Realu, dzięki temu nasi kibice mieliby przynajmniej dwa razy w roku możliwość podziękowania mu za lojalność wobec klubu 🙂
Nie rozumiem, skąd ta niechęć do niego-Kun jest jednym z najlepszych napastników świata, a więc chce walczyć o najwyższe możliwe trofea, a nie o najwyżej LE. Co w tym dziwnego, że chce się rozwijać?
Jest chujem i to wystarczy 😛
@BuryZenek – Aguero wielokrotnie podkreślał swoją miłość do Atletico, mamił wszystkich fanów Atletico, był ich ulubieńcem na Vicente Calderon. Nawet gdy szło mu słabo, zawsze miał ich wsparcie (w przeciwieństwie do Forlana).
„Mówiłem już, w Madrycie pozostanę jeszcze osiem lub dziewięć lat, a w wieku 28 lat powrócę do Independiente. Ciągle opowiadam Forlánowi o mojej drużynie i chęci powrotu”.
„Real Madryt to odwieczny rywal kibiców i klubu, dlatego jest też moim rywalem i nie mógłbym tam nigdy odejść i grać. Naprawdę chcę tu zostać. Jestem w tym klubie bardzo dobrze traktowany i czuję się tu komfortowo”.
@Bartezzz2-czy dlatego, że kiedy był jeszcze prawie dzieckiem, powiedział trochę ciepłych słów o Atletico, ma w tym klubie (który, nie oszukujmy się, nie jest w stanie walczyć o najwyższe stawki) zmarnować swoje najlepsze lata?
zmarnować najlepsze lata? Czy ja wiem, tutaj chociaż wywalczył Ligę Europy, a co w ciągu ostatnich lat osiągnął Real, Juve, czy City? Bo nie potrafię sobie przypomnieć…Mam w dupie to, że odchodzi i tego nikt nie ma mu za złe, ale otoczka kpiny z klubu, który tak rozwinął go piłkarsko i wypuścił na szerokie wody, to po prostu nie przystoi profesjonaliście.
@Niemiec-To zarząd pierwszy zakpił z Aguero, przez to, że najbardziej zainteresowanemu klubowi (Realowi) każe płacić dodatkowy podatek. Chyba każdy byłby na jego miejscu sfrustrowany.
zakpił pierwszy aguero tym, że w ogóle rozważał ofertę realu.
No tak, lepiej zajmować miejsca 4-7 w lidze niż walczyć o mistrzostwo. Zdobywać 20 bramek w sezonie, a nie 40. To powodowało, że nie był doceniany jako jeden z trzech najlepszych piłkarzy świata. A w tej '3′ na pewno jest. Przejście do lepszego klubu automatycznie to zmieni, i potwierdzi to następny sezon. Zresztą Copa America już to pokazuje.
Dobrze gada, to tylko miejsce pracy 🙂
przynajmniej znikną stąd fani Aguero, a zostaną fani klubu…
@cor72z Moje kibicowanie właśnie zaczęło się od Aguero, też byłem jego fanem. Ale przede wszystkim fanem Atletico i dla mnie nie tylko to Aguero, tylko wszyscy co grają w Atletico, kibice, te mecze, kiedy przegrywamy i te, w których czujemy smak zwycięstwa. Szkoda, że Aguero zapomniał co dla niego zrobił klub, o historii, kibicach, o tym jak powtarzał swoje przywiązanie do Atleti. Niestety jest mi smutno, ze mój ulubiony piłkarz tak się zachowuje i co raz więcej traci w moich oczach.. I po odejściu Aguero niektórzy fani mogą zastanawiać się czy kibicowac Atleti, ale nie ja. Ja pozostanę przy zespole… Czytaj więcej »
@Smolek-tak na moje oko, to Atletico zapomniało, co Aguero dla nich zrobił. Za te ponad 100 bramek trzymają go na siłę i utrudniają transfer. Akurat tutaj nasz ulubiony klub zachowuje się bardzo chamsko.
To, że utrudniają transfer do realu jest zrozumiałe. Nikt mu nie broni iść do City czy Juve i nikt go na siłę nie trzyma.
@BuryZenek Utrudniają bo chcą klauzulę odejścia? To co mają za 30 mln go oddać i co dalej? Zapłaciliśmy za niego ponad 20 mln euro i logiczne, że musimy na tym zarobić. A Aguero już pewnie w ostatnim sezonie chciał odejść, ale wiedział, że 60 mln klauzuli nikt nie da i czekał tylko na przedłużenie kontraktu i zmniejszenie klauzuli.
Gada tak po to aby klub obnizyl cene.
Jedno jest najważniejsze w tej chwili jak najwięcej zarobić na nim a o reszcie nie ma co wspominać każdy leci za kasą i rozwojem a także trofeami trudno nikt za nim płakać nie będzie.
jeszcze nie dawno można było mu wybaczyć jednak ostatnie słowa są niewybaczalne, wczoraj mówiłem kibicom „kanonierów” żeby nie płakali jak odejdzie Fabregas, a teraz uważam że i my nie mamy się co martwić , podziękujmy Kunowi za bramki, wygwiżdżmy za sposób odejścia i z czystej ciekawości patrzmy jak kompromituje się w Anglii, czy innej lidze. (W anglii nie da rady grać bo nie pozwolą mu na to warunki fizyczne i sposób gry angielskich zespołów, jedynie w Arsenalu mógłby się sprawdzić, ale on się nawet nim nie interesuje)
więc Adios Kun ;]
@Smolek-utrudniają, bo Real musi zapłacić dodatkowy podatek, przez co dla Realu cena Kun wyniesie nie 45, a blisko 70 milionów (z czego Atletico i tak będzie miało 45).
BuryZenek a co Ty uważasz, że to Atletico powinno zapłacić ten podatek od transferu Aguero?? Chyba jasna rzecz, że płaci ten kto chce go kupić a że takie jest prawo to jak go chcą to niech płacą ten podatek i tyle.
@Choazu-w tym rzecz, że tylko Real, który był najbardziej zainteresowany, ma zapłacić 70 000 000, pozostałe kluby po 45 000 000.
Nie nie podatek obowiązuje wszystkie kluby w Hiszpanii. Takie przepisy podatkowe obowiązują. Więc sorry ale jak Real go tak bardzo chce to niech płaci za niego ten podatek albo skoro Aguero tak chce odejść to niech sam go zapłaci.
Zgadzam się z AupaAtleti oraz cor72z, poza tym kolejny raz przeżywam „Déjà vu”, to już nie pierwszy raz jak opuszcza nas wybitny napastnik, idol kibiców, najpierw zawiódł mnie Vieri, potem rozczarował Tores, ale tymi wypowiedziami Kun bije ich obu na głowę. Powinien okazać trochę szacunku dla klubu, który zrobił z niego gwiazdę!
Hubo to się nazywa syndrom gwiazdy i pieniążków, poczucia bycia kimś wyjątkowym.
Bardzo Go lubilem ale ta wypowiedz zniechecila mnie do Niego
niech juz w koncu odejdzie
W 80% przejdzie do Realu, problemem jest strasznie wyskoki podatek, jesli sie nie myle to ok. 22 mln. Zreszta on chce isc do realu, wiec niech idzie. Jesli wybierze inny klub moze to byc najwiekszy blod jego zycia.
Ale mimo wszystko Torres, zachowal sie wporzadk wobec fanow atletico, majac tyle ofert od realu z zadnej sie skorzystal chociaz byl pod naciskiem kolego, wielki szcun… Mam nadzieje ze jeszcze kiedys wroci do Hiszpani ;))
W porównaniu z Torresem to Aguero jest zwykłym szmaciarzem. Mógł przecież zachować się z klasą, a teraz stracił twarz i pokazał, że jest nielojalny i do tego jest zwykłym kłamcą.
Żegnam go, ale za klauzulę odejścia.
Nie wiem, czy zauważyliście, ale Wasz Wielki Torres niedawno przeszedł z Liverpoolu do Chelsea. Z „The Reds” do „The Blues”. A on na Anfield był już idolem kibiców, a właśnie przeszedł do największego rywala. To zbrodnia taka, jakby np. Xavi przeszedł do Realu.
Więc Fernando może wobec nas zachował się w porządku, ale w Liverpoolu stał się wrogiem publicznym nr 1.
A ta gadka Kuna to na pewno tylko wymuszanie transferu. Jestem pewien, że myśli co innego, ale to jedyny sposób, aby bardziej skłonić zarząd do transferu.
BuryZenek – jestem również fanem Liverpoolu i uwierz mi, największym „naszym” rywalem był, jest i będzie Man. Utd. !
a przejście Torresa do Chelsea można bardziej porównać do przejścia Kuna do Valencii (gdyby miała grubą kasę) lub Malagi 😛 , poza tym Torres zawsze podkreślał, że jest fanem Atletico, do Liverpoolu ściągnął go Rafa B. tworząc swoją hiszpańską kolonię (która jak widać nie wypaliła do końca).
Bardzo chciałbym, żeby Fernando wrócił do Hiszpanii, ponieważ na wyspach nabawił się tylko kontuzji i nic nie osiągnął 🙁
Fan Valencii dalej w swojej hejterskiej formie, niestety pomyliłeś strony chyba
A co do odejścia Aguero to odkąd ogłosił zamiar odejścia zaraz po sezonie, to pisałem i wiedziałem, że odejdzie, tylko myślałem, że zrobi to w lepszy sposób i bardziej 'gentelmański’… No ale cóż, do widzenia Kun, spadaj i na szczęście dostaniemy za Ciebie porządne pieniądze 😉
A i też nie mogę się doczekać, jak Atleti dokopie Valencii 😉
@BuryZenek – Tyle, że Torres nie jest wychowankiem LFC więc nie porównuj jego odejścia z Liverpoolu z odejściem z Atletico. @Hubo84 – Taa… pamiętam mój pierwszy sparing w FIFĘ z Tobą… dokopałeś mi wtedy Liverpoolem. Teraz wiem dlaczego… miałeś dodatkową moc kibica 😛 …a i też wolałbym żeby Torres wrócił do La Liga. @FanValencii10 – Chyba Twój pierwszy „normalny” komentarz na naszej stronie. To się chwali. Możesz mieć trochę racji, że Kun miał dość debilnych ruchów transferowych naszego zarządu i sposobu w jaki buduje się klub. Niemniej styl w jakim próbuje odejść czyni z niego totalnego szmaciarza i sprzedawczyka. Zazdroszczę… Czytaj więcej »
idzie za kasą i tyle:/
Nie chodzi o to, że odchodzi, czy za kasą, czy za sportowymi ambicjami, tylko o sam styl. Niech idzie do tego Realu i w przyszłym sezonie będzie siedział na ławkę, bo ściągną następnego napastnika.
@Matheo-a Aguero nie jest wychowankiem Atletico.
@BuryZenek – ale grał tutaj przez 5 lat i mówił wielokrotnie, że jest kibicem „Los Rojiblancos” i że nigdy nie zagra w Realu.
Torres w jakimś tam wywiadzie mówił, że nie całował herbu LFC i nie składał deklaracji, jak robił to Aguero, bo wiedział, że może kiedyś odejść.
Ale Fernando na pewno nie odejdzie do Realu, bo powiedział, że jest kibicem Atletico. No i pamiętam, jak pojechał trochę po Aguero, że widocznie nie wytłumaczył mu, co oznacza przejście zawodnika Atletico do Realu.
@BuryZenek – No i co to ma do rzeczy? Zresztą Bartezzz2 dobrze to wyjaśnił.
Aguero nie ma szacunku dla Atletico, więc nikt nie musi mieć szacunku dla niego. W całej historii futbolu chyba żaden sławny piłkarz nie zachowywał się tak idiotycznie jak robi to teraz ten smarkacz. Z całego serca życzę mu zgnicia na ławce rezerwowych w Realu.
Nie no Matheo do Ronaldo mu chyba jeszcze trochę brakuje, ale nie dużo. No, ale na pewno jest w pierwszej piątce.