Jak donoszą niektóre hiszpańskie źródła, już niedługo może dojść do bardzo złożonej operacji na linii Atlético Madryt – Villarreal. Na El Madrigal w ramach transferu definitywnego przeniesie się Sergio Asenjo. Z kolei Óliver Torres, Léo Baptistão i Javi Manquillo mają zostać wypożyczeni na rok do ekipy Żółtych Łodzi Podwodnych. Umowa związana z tym ostatnim ma zawierać klauzulę, w której określona zostanie liczba meczów, jakie młody obrońca musi rozegrać.
W przypadku wypożyczenia 20-letniego wychowanka, zastępcą dla Juanfrana byłby Kader. Tunezyjczyk od 2010 roku gra w rezerwach Los Colchoneros. W sezonie 2012/2013 kilka razy ocierał się o pierwszą drużynę, w której zaliczył w sumie 1 występ. Ponadto Rojiblancos mają nadzieję, że uda się dojść z Villarrealem do porozumienia, w ramach którego na Vicente Calderón przeniesie się Bruno Soriano.
W PESie Toby jest dobry na PO, nie wiecie czy miał on tam jakieś występy? 😀
To i u nas zagrał na prawej obronie przecież. W Ajaxie też grywał na boku.
Uwielbiam jak dajemy szansę jakiemuś piłkarzowi z rezerw. Mam nadzieję, że Kader stanie się kiedyś dla nas pociechą. Może to jest właśnie wyborna dla niego szansa.
Z kolei w kwestii naszego młodego trio, to dla mnie Villarreal byłby świetną opcją. Umożliwiłoby to tej trójce granie zarówno na hiszpańskim podwórku, jak i w Europejskich Pucharach. Dla Baptistao byłaby to w końcu możliwość weryfikacji swoich umiejętności, bo jednak w marnym Betisie cieniował. Ciekawe ile również udałoby się nam zbić z ceny Soriano z powodu tej operacji.
Asenjo + loan tej trójki = Bruno (+ ewentualnie jakieś grosze), to byłby biznes życia. Choć przyznam, że po cichu liczyłem na wprowadzanie Ólivera do składu.
Co do njusa, to całej zainteresowanej trójce przydałoby się więcej minut, ale wątpię, że Kader podołałby zastąpieniu Juanfrana. Chyba, że faktycznym drugim prawym obrońcą byłby właśnie Macklemore. W ogóle jak czyta się o tym wypożyczeniowym exodusie, to nasza ławka zaczyna się zapowiadać bardzo mizernie (znowu, zresztą)…
Generalnie optowałbym za tym, żeby Oliver jednak poszedł do Rayo. Tam mógłby więcej grać, a w Villarreal różnie z tym bywa. Cieszy mnie jednak, że Saul zostanie włączony do pierwszego zespołu, choć jeśli ma do nas przyjść Bruno Soriano to jego szanse na grę mogą być ograniczone.
Oliver powinien zostać u nas. Niech trenuje z najlepszymi i gra jak najwięcej.
Deal brzmi pięknie, ale wątpie by to przeszło.
Przyjście Soriano sprawia, że Saul i Guilavogui będą mieć mizerne szanse na grę. Uważam, że wspomniana dwójka powinna walczyć o miano trzeciego DM po Gabim i Mario Suarezie, a może nawet wygryźć Mario.
Przypominam też, że Guilavogui kosztował 10 mln Euro, a nie dostał tak naprawdę szansy.
Przypominam też, że Guilavogui został kupiony przez Doyen, a nie przez nas i najlepiej jak go gdzieś „sprzedamy”, a zostawimy Mario, Saula i weźmiemy Bruno Soriano. #dreams
Soriano niby swoje lata ma, ale skoro trzy lata starszy Tiago potrafi wymiatać, to czemu nie mógłby pomocnik Villarrealu? Osobiście moim małym marzeniem byłoby zobaczyć Enzo Pereza w trykocie Atletico, ale to raczej średnio realne. Na temat Tino Costy się nie wypowiem, bo ruska liga średnio mnie interesuje, a Valencii też zbytnio nie oglądałem. Soriano natomiast zrobił na mnie duże wrażenie w tym sezonie i na pewno nie stracilibyśmy na jakości kontraktując go w miejsce Tiago.